Premiera PSP to jednak także masa rodzących się w głowie pytań. Długość życia baterii, szybkość loadingów, jakość grafiki etc. Zajmijmy się wszystkim po kolei.
Jeśli chodzi o długość baterii, to wszystko zależy od tego, co aktualnie robisz. Tak jak zapowiadało wcześniej Sony, wszystko jest zależne od tego, jak bardzo zaawansowaną oprawę graficzną posiada dana gra. Proste tytuły, takie jak np. Mahjong Fight Club działają zgodnie z przypuszczeniami - ok. 6 godzin bez przerwy na jednych bateriach. Jednak już z "potworami graficznymi" (no, może to za dużo powiedziane...) takimi jak Ridge Racers sprawa nie przedstawia się tak różowo. Wielogodzinne testy pokazały, że w takich zaawansowanych pozycjach żywotność baterii wynosiła od 1,5 - 3 godzin. Mało.
Port USB w PSP jest wykorzystywany do operacji z memory stickiem przy użyciu PC. W menu jest taka opcja - 'USB Connection' i właśnie dzięki niej (oraz odpowiedniemu podłączeniu) można się połączyć z komputerem. System bardzo łatwo rozpoznaje nowe urządzenie jako PSP, i staje się możliwe przerzucanie pliczków do konsolki metodą "drag & drop". A co można wrzucać? Na przykład muzykę, czy też save'y z gier (oczywiście stare można też sobie zgrać na PC, by mieć więcej miejsca w konsolce). Jednak już przerzucanie filmów na memory sticka nastręcza wiele problemów i nie wiadomo czemu Sony doprowadziło do takiej sytuacji. Przyjrzyjmy się temu bliżej. Gdy sformatujesz memory sticka w PSP automatycznie tworzą się foldery na pliki audio, czy też na save'y z gier, jednak nie ma żadnej ścieżki dla filmów. Po pierwsze jak zostało to wcześniej zapowiadane PSP obsługuje specyficzny format MP-4, więc najpierw potrzeba czegoś, co mogłoby skonwertować inne pliczki na ten format. Sony ma udostępnić do ściągania najnowszą wersję oprogramowania 'Image Converter 2', jednak póki co nic takiego się nie pojawiło. Trzeba więc skorzystać z programów innych firm. 3GP Converter jest jednym z nich, ogólnie dostępnym. Jednak przekonwertowanie filmów na format MP-4 to dopiero początek :/. Na memory sticku trzeba stworzyć folder o nazwie 'mp_root', a następnie wejść do niego i założyć kolejny: '100mnv01'. Dopiero tam można umieszczać pliczki MP-4. Problem jednak w tym, że muszą one nosić nazwy rozpoznawalne dla PSP. Trzeba je więc ponazywać wg schematu "m4vXXXXX.mp4", gdzie "XXXXX" jest numerem, na przykład 00001. Dopiero po wykonaniu tych czynności można się rozkoszować własnymi filmami na ekranie handhelda. Dlaczego to wszystko jest tak skomplikowane i nieprzemyślane przez Sony? Pewnie długo jeszcze będą pojawiały się podobne pytania...
Jak natomiast wygląda sprawa z loadingami w grach? Jak wiadomo płytki to nie cardridge, jakie do tej pory funkcjonowały na konsolkach przenośnych, i trzeba poświęcić trochę czasu na oglądanie jakże nie lubianego napisu przed załadowaniem gry. Niestety, także każde załadowanie nowej planszy, czy też trasy w jakiejś pozycji pociąga za sobą kolejne loadingi. Ile zabierają w praktyce? Ridge Racers dla przykładu na wstępie każe czekać ok. 15 sekund, a przy każdym ładowaniu kolejnej trasy wymaga kolejnych 10-15 sekund. Inny przykład - Vampire Chronicle. Tutaj loadingi zabierają aż 15-20 sekund, i jest to w tej chwili bodaj najdłużej ładująca się gra z dostępnych. Czy to długo? Tą kwestię pozostawiam do Twojej oceny, drogi czytelniku, niemniej moim zdaniem są to dość znaczne przestoje w rozgrywce.
Blokada regionalna w przypadku gier na szczęście nie występuje. Oznacza to, że możesz kupić konsolkę właśnie teraz, chwilę po premierze w Japonii, i potem normalnie dokupować do niej gry w Europie, czy też w USA. Tak mówi teoria głoszona przez Sony. Jednak nie można teraz tego potwierdzić w 100%, gdyż PSP nie opuściła jeszcze granic Kraju Kwitnącej Wiśni, by można było to sprawdzić. Z drugiej strony filmy mają już być objęte blokadą regionalną, a nie wiadomo jak będzie wyglądała sprawa z plikami audio (ale raczej będą wolne od blokad).
Cały czas nie są do końca potwierdzone daty premier oraz ceny w USA i w Europie. Na chwilę obecną wiadomo tyle, że sprzęt ma się pojawić w tych dwóch regionach gdzieś w I kwartale 2005 (prawdopodobnie w marcu), a szczegóły na temat ceny i daty wydania mają zostać ujawnione z początkiem stycznia. Pozostaje czekać. Na razie znana jest cena w Japonii - 19,800 yen za podstawową wersję. Spodziewana cena w Ameryce to 179-199$, a w Europie ok. 150 Euro. Ile z tego okaże się prawdą zobaczymy za kilka miesięcy.
txt.: Baron Ski |
