Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Poznań Game Arena 2013 - relacja

Martin: Jak co roku postanowiliśmy redakcją odwiedzić imprezę Poznań Game Arena. W stolicy Wielkopolski stawiliśmy się w podobnym składzie jak przed rokiem: ja oraz Dżek, a także osoby nam towarzyszące. W punkcie akredytacyjnym pojawiliśmy się kilkanaście minut po dziewiątej, start imprezy był planowany na godzinę 10:00, ale… nie było nikogo do obsługi tego stanowiska przed czasem startu imprezy.

Drugi minus - nasze nazwiska w większości zawierały literówki, ale kto by na to zwracał uwagę… W tym roku obyło się bez afer typu braku kogoś na liście. Po dziewiątej tłumów nie było, jednak z czasem się to zmieniło. W tym roku ograniczyliśmy się tylko do pierwszego dnia imprezy, co nie było rozważnym pomysłem, bo część imprez była planowana dopiero na sobotę czy niedzielę - choćby konkursy cosplaya czy turnieje - co mogło być ciekawszym widowiskiem niż wysłuchiwanie wykładów Wiceministra Gospodarki na temat gier wideo.



Dżek: Rok temu w stosunku do PGA miałem bardzo wygórowane oczekiwania i spodziewałem się czegoś naprawdę mocnego, wielkiego powrotu po przerwie. Jak to wszystko wyglądało, bardzo dobrze pamiętamy, na pewno nie tak jak się spodziewaliśmy. Przez Internet przepłynęła cała masa rozczarowań i płaczu, że kiedyś to było lepiej, ale jak wiadomo „kiedyś zawsze było lepiej”. W związku z tym do tegorocznej edycji podszedłem na spokojnie, bez zbędnego hurra optymizmu i jak się okazało było to idealne posunięcie.

Z powodu ciągłego braku czasu Poznań odwiedziłem tylko w piątek na VIP-day, dlatego swoją opinię mogę wyrazić tylko w kwestii czysto technicznej, czyli organizacji stanowisk, przestrzeni i samego contentu. Zacznę może od tego co zrobiło na mnie największe wrażenie, a mianowicie stanowiska Dark Stork Studios. Powiedzmy sobie szczerze, wcześniej było o nich bardzo cicho, nawet do mnie nie doszła taka informacja, że w rodzimym mieście powstało nowe studio. Po ich prezentacji zacząłem jednak być dobrej myśli, pomimo że na dobrą sprawę nic konkretnego się nie dowiedzieliśmy. Pracują nad czymś, to pewne. Za ścieżkę dźwiękową do tej gry będzie odpowiadał Jan A. P. Kaczmarek, czyli człowiek który ma już na swoim koncie Oscara za muzykę do filmu „Marzyciel”. Poza tym zaimponowała mi wiadomość o użyciu w produkcji najnowszego silnika Epic Games, tj. Unreal Engine 4 oraz to, że tytuł wyjdzie na PC. Wygląda to na zapowiedź naprawdę fajnego RPG-a. Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać pierwszych konkretniejszych danych.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Prezentujemy Wam krótki materiał filmowy z PGA 2013. Możecie obejrzeć jak impreza wyglądała w piątek, jeszcze przed natarciem tysięcy zwiedzających w sobotę/niedzielę. Materiał pochodzi z naszego kanału na YouTube: onlygamespl.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Martin: Piątek był dniem luźniejszym i łatwiej było się dorwać do konsoli czy PC, lecz wstęp na ten dzień był otwarty tylko dla przedstawicieli branży czy zapaleńców gotowych wyłożyć 100zł za opcję wejścia właśnie w piątek. W sumie gotowych do gry było ponad dwieście stanowisk, co może cieszyć. Szkoda jednak, że w przeważającej części były to PeCety. Jeśli ktoś szukał masy konsol Xbox 360/PS3 to kiepsko trafił. Udało się co prawda wyczaić konsole od Microsoftu obecnej generacji czy sporo starych maszynek do grania na Retro Zone, jednak to był tylko margines. Pod tym względem obecna edycja PGA wypada w moich oczach nawet gorzej niż ubiegłoroczna edycja. Zwłaszcza, że jeszcze pamiętam edycje poznańskiej imprezy sprzed „wielkiej przerwy”, kiedy to można było spokojnie pograć na konsoli Microsoftu czy powydurniać się z hostessami. Teraz niestety te elementy niedomagają, a PGA pomału się zmienia w jeden wielki e-gamingowy turniej na PC.

Nie brakowało technologicznych nowinek, pokazów overclockingu, strefy dla retro-graczy czy wszelkiej maści konkursów. Nie było źle, a nawet przeciwnie - dobrze. Była dość spora pula nagród do zgarnięcia. Brakowało jednak platform current-genowych, pokazów nadchodzących gier na odchodzącą pomału generację konsol. Brakowało nawet wielkich wydawców takich jak Electronic Arts, Cenega czy Ubisoft. MS też nie poszalał. CDP jednak się zjawił i pozbywał się zalegających w magazynach gier. W piątek jednakże ograniczyli się tylko do wyłożenia puzzli Wiedźmina na stół czy prezentacji gry planszowej Spartacus: a Game of Blood And Trachery.



Dżek: Dalej cieszy obecność polskich twórców. Miałem okazję porozmawiać z twórcami Dumy Szlacheckiej - mówiąc w skrócie to online’owa strategia czasu rzeczywistego stawiająca na rozwój własnego miasta. Coś na wzór gry Plemiona, podane w ładniejszej grafice z odniesieniami do historii Polski i prawdziwą mapą oraz obecnością group eventów. Było też Black Moon Design ze swoim The Few, a także Sosu i jego już bardzo słynne McPixel. Stanowiska do gry były przygotowane całkiem okej, ale już tradycyjnie było ich za mało. Aż boję się pomyśleć o tej kolejce ludzi stojącej do wypróbowania Warface albo zagrania w FIFĘ 14, która była pokazywana na całych 5 (!) telewizorach. Zapadł mi też w pamięć fail Techlandu, któremu nie udało się odpalić na dłużej Dying Light przez calutki piątek na którymkolwiek laptopie. No i na co drugim komputerze była odpalona gra League of Legends. Ja rozumiem, że jest bardzo fajna i dobrze się przy niej czas spędza, no ale bez przesady. Panowie, szanujmy się :). Brakowało mi też stoiska Level 77 i dziwię się, że go nie było, bo wydaje mi się, że to całkiem dobra okazja na promocję sklepu i dużą liczbę sprzedanych koszulek. Jeśli chodzi o narzekania to już chyba wszystko. No może jeszcze poza tym, że dostałem w KFC zimne frytki :).



Martin: Na PGA po raz kolejny pojawiła się strefa dla retro-graczy. Jak zawsze była możliwość pogrania na starych konsolach oraz komputerach. Można było wyczaić nawet trzy konsole NES, ponadto SNES-a, Amigę, starego dobrego Saturna czy DC… Prawdę mówiąc była to jedna z ciekawszych stref – warto było tu zajrzeć, o ile oczywiście pamiętacie czasy złotych lat dziewięćdziesiątych. Zainteresowani mogli poszarpać w Mariana na prawdziwym NESie (a nie jakichś tam emulatorach czy innych Pegasusach;)), w Donkey Konga czy w Dead or Alive 2 – najbardziej zaawansowaną graficznie i dynamicznie pozycję na tym stoisku. Strefa dla której warto przyjechać na te targi. Szkoda, że tutaj było najwięcej konsol.

Firma LG miała najwięcej do pokazania. Raz, że wszystkie komputery na targach korzystały z monitorów tej marki (standard 21:9, rozdzielczość 2560x1080), a dwa - na targach postanowiono, a raczej powieszono na siłownikach hydraulicznych samochód Porsche, w którym były zainstalowane trzy takie same monitory. Można było się czuć niczym podczas prawdziwego wyścigu. Na targach pojawiły się też mniejsze fotele z siłownikami, jednak Porsche wymiatało. Ponadto wraz z Kingstonem prezentowano OC z użyciem ciekłego azotu.


 

Techland we współpracy z MSI (kompy do gier) oraz SteelSeries zaprezentował pierwsze demo gry Dying Light. Na targach była też okazja spróbowania swoich sił w licznych konkursach w takich grach jak Tekken, PES 2014, FIFA 14, League of Legends, NBA 2K14, DOTA2 czy World of Tanks. Turnieje cosplaya odbyły się w otwarte dni, zjazd twórców gier tak samo. Nie wszystkie pawilony były otwarte, nie wszystkie atrakcje były dostępne w piątek. Warto to brać pod uwagę przy następnych edycjach.

Tegoroczna edycja Poznań Game Arena wypadła bardzo dobrze w cyferkach. Targi odwiedziło 41 200 osób, które mogły podziwiać stoiska 59 wystawców. Na imprezie pojawiło 400 dziennikarzy. Była masa konkursów, w samym turnieju LOLa było do wygrania aż 7 tys. zł. Organizatorzy już podali datę następnej edycji PGA, która odbędzie się w dniach 24-26 października 2014 roku. Trzymamy rękę na pulsie i mamy nadzieję, że będzie jeszcze lepiej, a ja ciepło liczę na większą liczbę konsol:).



Dżek: Podsumowując, pomimo moich narzekań tegoroczne Poznań Game Arena należy zaliczyć do udanych. Mamy do czynienia z ewidentnym progresem w stosunku do roku 2012 i atrakcji wtedy dostępnych. Liczę, że za kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepiej, jeszcze więcej wszystkiego i jeszcze więcej zwiedzających.

Marcin „Martinex” Sławiński
Jacek „Dzek” Bączkowski

 

Strona artykułu: [1]        

UID: 1796
Okładka/art:
Tytuł:
Poznań Game Arena 2013 - relacja
Developer:
Gatunek:
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!