Od premiery ostatniego dodatku do drugiej części Postala minęło raptem kilka miesięcy, a producent Running With Scissors, wykorzystał nadarzającą się sytuację jaką są komputerowe targi E3, w celu zaprezentowania nieco szerszej widowni (sic!) nie tylko swój poziom inteligencji, ale także (również) swój najnowszy produkt. Pod jaką nazwą kryje się ich nowe "dziecko" wyjaśniać chyba nie muszę.
"Apokaliptyczny weekend", lub też "weekend z apokalipsą" jak kto woli, jest drugim dodatkiem do mającej swoją premierę jakiś niecały rok temu pełnej wersji gry. Jednak tych, co Postala 2 lub Postal 2: Share The Pain w wersji pełnej nie posiadają muszę uprzedzić, iż Apocalypse Weekend wymaga zainstalowanej na komputerze właśnie którejś z tych dwóch gier.
Warstwa fabularna jest jak zwykle bez zmian. Już po raz czwarty (!) wcielamy się w ostro walniętego świra, który w dość niekonwencjonalny, czyli krwawy sposób boryka się z trudnościami napotykanymi w mieście Paradise. Na drodze naszego "psychola" stanęli nowi oponenci, jeszcze bardziej głupsi od tych z poprzednich dwóch części i co za tym idzie, jeszcze bardziej natarczywi (czyt. prowokujący, hehe:)). Na dzień dzisiejszy znani są tylko osobnicy z ostrym przejawem BSE (Chorobą Wściekłych Krów) i atakujące wściekłe koty. Co do tych ostatnich narzuca się myśl, czy czasem nie chodzi tu o rewanż? Jak dobrze sięgam pamięcią nasz bohater szczycił się nabijaniem kotów na lufę swojej broni:). Jednak na to wszystko jest rada w postaci kilku nowych pukawek. Przeważają o dziwo bronie białe, jednak nieco mocniejszego asortymentu zabraknąć również nie mogło. Ultra ostra i z długim zasięgiem kosa przysporzy o ból głowy zapewne nie jednego delikwenta. Równie atrakcyjnie sprawa wygląda z oburęcznym młotem, który wyleczy przeciwnika z bólów brzucha i z nogami sobie poradzi, o bólach stawów nie mówiąc. Apetycznie (?) wygląda również maczeto-bumerang, krzyżówka maczety i bumerangu, (jak w kasynie, gdy nim rzucisz możesz liczyć na nagrodę...).
Zadania, jakie przyjdzie nam wykonać rozgrywać się mają na około dwudziestu nowych obszarach. Wszystkich zadań ma być jak się dobrze dowiedziałem, gdzieś w granicach dziesięciu. Niewykluczone, że podczas rozgrywki spotkamy islamskich bojowników! Szata graficzna to po raz kolejny tragedia, lecz bynajmniej nie w wydaniu Szekspira, ale programistów (grafików) z Running With Scissors. Tak to wygląda i nic pod tym aspektem się zapewne nie zmieni, bynajmniej do ukazania się trzeciej części(!?!). Patrząc na to z góry, gra działa na silniku Unreala, więc jest jej co wytyczyć, znaczy się autorom.
Jednak jedyną rzeczą, która może grę (Postala) uratować, jest fakt, iż za cenę Share The Pain (pierwszego dodatku) możemy mieć to wszystko co się w nim znajduje plus nieco więcej, Lepsze to niż nic (w tym przypadku Share The Pain). Premiera Apocalypse Weekend to 3 stycznia 2005. Kto czeka ten czeka, ja bynajmniej nie...
Gayardo
