"W większości dzisiejszych gier są śladowe ilości realizmu. Warstwa fabularna jest abstrakcyjna (banalna): kosmici się pojawiają, po czym niszczą połowę Ziemi... Takie coś nie jest w stanie poruszyć gracza. Aby gra zadziałała na gracza, potrzeba realistycznej sytuacji, w której odczuje on, że jest człowiekiem. Daj graczowi kawałek chleba oraz zwykłą broń, a przeżyje grę w brudnych łachmanach, po czym uwierzy, że to jest prawdziwy świat. Świat, w którym się znajduje."

Wielu z was w tym momencie z niedowierzaniem czyta moją zapowiedź, śmiejąc się lub przytakując, iż to kolejny nasiąknięty miodem tekst na temat gry, która okaże się zwykłym FPS-em. Żeby wam udowodnić, że tak nie jest, opiszę wam możliwości silnika, od którego zależy w tej grze wszystko. Co powiecie na 100.000 polygonów przy ok.60 fps/s?, albo postać stworzoną z 75 tys. wielokątów (polygonów) z zastosowaniem animacji szkieletowej? Obsługę małych i wielkich lokacji itd.? Niewiarygodne? Jeśli nie wierzycie na słowo autorom, obrazkom, czy też trailerom, poczytajcie opinie osób grających w Stalkera na różnych pokazach.

Na koniec porozmawiajmy o trybie dla wielu graczy, którego jak już potwierdzono, nie zabraknie. Tworzony przez ludzi z grypy GSC e-sport Team, w skład którego wchodzą profesjonalni gracze, zwycięzcy m.in. WCG w San Francisco. W trybie MP ujrzymy 3 tryby Deatmatch, Team Deatchmatch Cooperative (ludzie vs. AI) oraz Artifact Hunt (niewykluczone, że będzie ich więcej). Po rozpoczęciu rozgrywki dostaniemy określoną sumę zielonych $$, za które zakupimy przydatne nam na polu walki przedmioty (podobnie jak w CS), takie jak pancerz, czy bronie... będzie tego trochę. Ciekawostką jest fakt, iż w trybie dla wielu graczy nie zabraknie elementów znanych z opcji dla pojedynczego gracza! Mowa tu o zmieniających się warunkach atmosferycznych, a także anomaliach. Mówiąc krótko obydwie drużyny będą miały wspólnego wroga, z którym raczej sobie nie poradzą (anomalie mają zmieniać swoją pozycje!).

Data premiery S.T.A.L.K.E.R.: Schadow of Chernobyl nie została jeszcze ustalona. Autorzy podkreślali niedawno, że w maju produkt trafi na półki sklepowe. W świecie graczy coraz głośniej mówi się jednak o IV kwartale b.r., rzekomo 1 grudniu, inne serwisy podają kwiecień przyszłego roku jako bardziej realną datę jej wydania (20 rocznica wybuchu w Czarnobylu). Jak będzie naprawdę dowiemy się zapewne na zbliżających się targach E3, gdzie zaprezentowana zostanie zapewne grywalna wersja demo gry, a może nawet pełna wersja... Jedno jest pewne. Jeśli zapewnienia autorów się sprawdzą, możemy się spodziewać killera wszechczasów w temacie FPS'ów!

Gayardo