Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Pod Lupą - Medal of Honor: EA PlayStation 2XboxGameCube

Nagrody zawsze motywują do wzmożonych działań. Nie da się ukryć, że nikomu nie chce się "lizać ścian" jeśli nie ma z tego powodu żadnych korzyści. EA doskonale zdaje sobie z tego sprawę. "Nagrody to ważna rzecz. W poprzednich częściach ocenialiśmy gracza na koniec misji wystawiając mu rangę. To było niezłe, ale chcieliśmy pójść dalej. Dlatego w European Assault wprowadziliśmy 'Rally Meter', który będzie premiował gracza bezpośrednio podczas jego działań. Jeśli będziesz sobie dobrze radził na polu bitwy, trafiał 'headshooty', zabijał kolejnych wrogach w krótkich odstępach czasu - twój 'Rally Meter' będzie wzrastał. Podobnie jeśli na przykład oddasz swoją apteczkę rannemu koledze. Gdy wskaźnik ten będzie pełny, na chwilę dostaniesz nielimitowaną amunicję i możliwość zdejmowania oponentów jednym strzałem". Prawdę mówiąc mnie niespecjalnie ten patent przekonuje. Z całą pewnością daleki jest od realizmu i nie każdemu może się spodobać. Jakieś wytłumaczenie Dan? "Chcieliśmy oddać to, co czuł żołnierz podczas drugiej wojny światowej. Rozmawialiśmy z emerytowanym dowódcą wojsk Stanów Zjednoczonych. Opowiadał on nam o dziwnym stanie, jakiego doświadcza człowiek podczas ataku. Podbita adrenalina, heroizm, obraz rozmywa ci się przed oczyma, wstępują w ciebie nowe siły. Chcieliśmy oddać ten stan w naszej grze. Chcieliśmy, by gracz mógł poczuć namiastkę tego, co wydarzyło się podczas wojny". Już lepiej. Dalej jednak można mieć do tego aspektu trochę wątpliwości. Czas pokaże, czy gracze przyjmą go z otwartymi ramionami...

Od jakiegoś czasu wiemy już, że w grze znajdą się 4 epizody, każdy po 3 levele. W sumie więc do przejścia czeka na nas 12 poziomów. Niech ta liczba was nie zmyli - nie znaczy to wcale, że European Assault starczy na 5 godzin. Każdy z etapów ma być wystarczająco złożony, by przyciągnąć do konsoli na więcej niż kilkanaście minut. Potwierdzono już między innymi, że doświadczymy działań we Francji, Północnej Afryce, Rosji i Belgii. Na małe zróżnicowanie nie powinniśmy więc narzekać. To pierwszy taki zabieg w serii - do tej pory autorzy koncentrowali się przecież na jednym teatrze działań. Co popchnęło twórców do takiego urozmaicenia rozgrywki? "Wiąże się to z osobą głównego bohatera. Jest to William Holt, członek OSS (Office of Strategic Services, czyli początki dzisiejszego CIA). Tak naprawdę w wielu miejscach jakie odwiedzisz nie znają cię, i nie ufają w twe umiejętności. Np. w St. Nazaire masz obok siebie wyszkolonych komandosów, którzy krzywo patrzą na kogoś takiego jak ty. Podobnie w Afryce w operacji 'Pustynne szczury' - nikt tutaj nie wierzy, że jedna osoba (ty) może unieszkodliwić setki żołnierzy wroga. W Rosji nawet nie wiedzą kim jesteś i po co tam jesteś. Jedynie w Belgii trochę wierzą w twoje umiejętności. Obróciliśmy tak historię, że wszystkie niejasności zostaną wyjaśnione. Na razie jednak fabułę chcemy zostawić do dnia premiery - niech to będzie dla was wisienka na torcie".

Porozmawiajmy więc o multiplayerze. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że tryb online w poprzedniej części (MOH: Rising Sun) pozostawiał wiele do życzenia. EA stara się tego uniknąć... kompletnie wyrzucając możliwość grania online z gry. W zamian jednak mamy dostać dopracowany split-screen dla 4 graczy jednocześnie. "Mamy w sumie 16 map do trybu wieloosobowego. W poprzednich częściach były to scenerie wyjęte żywcem z trybu dla jednego gracza. Tym razem stworzyliśmy 9 unikalnych map, oraz dodaliśmy 7 z tego, co poznacie samotnie przechodząc grę. Chcieliśmy, by gracze doznawali innego doświadczenia w zależności od wybranego trybu. Przygotowaliśmy aż 9 trybów do multiplayera, ale na razie nie chcę wszystkich zdradzać. Na pewno jednak znajdzie się deatchmatch, team deatchmatch, CTF oraz tzw. 'Tug of War'. Na szczegóły musicie jednak poczekać. Nie zawarliśmy trybu online, gdyż chcieliśmy dopracować wszystko w każdym detalu. Mogliśmy wrzucić możliwość grania po sieci, ale czulibyśmy, że nie dopracowaliśmy go wystarczająco. Zapewniam jednak, że nasz multiplayer offline jest na tyle dobry, że wynagrodzi wam nieobecność online". Szczerze mówiąc tłumaczenie dość naciągane, ale w naszych (polskich) realiach nie będzie to stanowiło chyba większego problemu?

Na rynku zrobiło się gęsto po ostatnich hitach (Call of Duty, Brothers in Arms). Czy Medal of Honor znajdzie dla siebie miejsce? Z pewnością. W końcu to właśnie ta seria zapoczątkowała nurt FPS'ów opartych na drugiej wojnie światowej, i ma wielu fanów. Tak wiele podobnych tytułów pokazuje tylko, że gracze chcą więcej i są zainteresowani tematyką. Nieoficjalnie mówi się o czerwcowej premierze (oficjalnie: lato 2005). Warto czekać.

Baron Ski

Strona artykułu: [1]  [2]      

UID: 2592
Okładka/art:
Tytuł:
Medal of Honor: European Assault
Developer: Electronic Arts
Gatunek: FPS
Data wydania:
EUR: 17/06/05
USA: 07/06/05
JAP: 11/08/05
Poziom trudności:
-
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!