Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
PlayStation 4 - wielki test konsoli PlayStation 4

Drugi aspekt, który się można przyczepić to… przyciski „geometryczne” (kwadrat, trójkąt, X, kółko). Nie są już niestety analogowe, a… cyfrowe. Nie reagują więc na siłę docisku – jedyne co konsola wykrywa to dwa stany: przycisk wciśnięty lub nie. Fakt, że nie było to często wykorzystywane przez twórców, ale czy rzeczywiście stanowiło problem kosztowy dla japońskiego giganta i trzeba było z tego rezygnować? Cóż, dla mnie ta zmiana to duży krok do tyłu. Przecież jedną z nowości DualShocka 2 do PS2 były te analogowe przyciski (to było 13 lat temu!), a tutaj cofamy się do epoki PSX-a i jego cyfrowych przycisków… Miejmy nadzieję, że pozostałe funkcje i dodatkowe elementy pada nam to wynagrodzą.

Podsumowując, DualShock 4 to kontroler z najwyższej półki. Świetnie wyprofilowany, wykonany z dobrych materiałów, dobrze spasowany i właściwie idealnie leżący w dłoniach. Nie miałem jeszcze w rękach pada od Xboxa One, ale już teraz mogę z całą pewnością przyznać, że DS4 będzie jednym z moich ulubionych kontrolerów. Szkoda tylko, że żywotność baterii tak spadła…

 

Reszta akcesoriów

Wraz z PS4 otrzymujemy kilka innych rzeczy, które wcześniej Wam wymieniłem. Kabel HDMI, którym można podłączyć konsolę do TV, kabel USB do ładowania pada (ma długość 1,5m, więc dla kogoś kto ma konsolę oddaloną od miejsca siedzącego będzie pewnie za krótki) oraz headset. Ten ostatni to tak naprawdę jedna słuchawka (dźwięk mono), a do tego nienajlepszej jakości – dobrze, że jest, ale jeśli ktoś chce dłużej i poważniej pograć, powinien zainwestować w coś lepszego.


Headset spełnia swoje zadanie, ale jeśli myślicie o poważnym graniu w sieci, rozejrzyjcie się za produktem lepszej jakości.

 

Pierwsze uruchomienie

Po podłączeniu konsoli do prądu, można ją odpalić albo mini-przyciskiem dotykowym albo przy pomocy pada. Przy włączeniu słychać charakterystyczne „piknięcie” – dokładnie takie samo, jakie znamy z PS3. Pierwszy rozruch systemu jest oczywiście dłuższy niż zazwyczaj, bo należy wprowadzić po kolei wszystkie ustawienia. Możecie zobaczyć jak to się prezentuje na poniższym filmiku.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Przedstawiamy Wam filmik prezentujący pierwsze uruchomienie PlayStation 4 - pokazany jest tu w skrócie proces konfiguracji ustawień konsoli, przyglądamy się też nowemu interfejsowi menu, PS Store (przy okazji - możecie obejrzeć ile kosztują cyfrowe wersje gier - już oficjalnie), a na koniec odpalamy pierwszą grę - Killzone: Shadow Fall. Film pochodzi z naszego kanału na YouTube: onlygamespl.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -


Standardowo należy ustawić datę, czas, połączenie z Internetem oraz przypisać swój profil (lub stworzyć nowy). Jeśli jesteście użytkownikami PS3 lub/i PS Vita najlepiej będzie jeśli przypiszecie jeden wspólny profil – dzięki temu niektóre gry wspierające funkcje cross-buy (kupujemy raz, mamy dostęp na wszystkich konsolach Sony) będą działały na wszystkich Waszych maszynkach.

Podczas pierwszego uruchomienia należy jeszcze pobrać aktualizację – proces ten jest w zasadzie obligatoryjny, bo bez niego nie mamy dostępu właściwie do jakiejkolwiek ciekawej funkcji (nie można połączyć się z PS Store, nie działa odtwarzanie filmów Blu-ray, tak jak wszystkie opcje związane z online). Łatka oznaczona jako 1.51 waży 323MB. Co ciekawe, i tu widać pierwsze udogodnienie związane z PS4, patch zaczyna ściągać się automatycznie – zaczyna chwilę po skonfigurowaniu połączenia z Internetem, podczas gdy Wy jeszcze po kolei konfigurujecie pozostałe ustawienia w konsoli. Sony stara się skrócić czas na loadingi do absolutnego minimum i za to duży plus, bo w poprzedniej generacji czekanie na wszelkiego rodzaju aktualizacje/instalacje oprogramowania było prawdziwą zmorą każdego posiadacza PS3.

Po zainstalowaniu aktualizacji i potwierdzeniu kilku ostatnich ustawień - m.in. należy określić funkcje społecznościowe – jakie powiadomienia będą wysyłane na facebooka, kto będzie mógł je oglądać itd. Jak ktoś ma życzenie, znajomi mogą nawet dostawać powiadomienie o tym jaki film aktualnie oglądamy. Jak widać, inwigilacja pełna, i to jeszcze za zgodą użytkowników. Oczywiście można to wszystko powyłączać… Po całym tym procesie ustawień/aktualizacji, który zajmuje jakieś 15 minut, wylądujecie w końcu w menu głównym konsoli.

 

Menu konsoli, czyli Dynamic Menu

PS3 i PSP przyzwyczaiły nas do interfejsu XMB, ale PS Vita była pierwszą konsolą, która poszła w inną stronę. Z PS4 jest podobnie – dostaliśmy tzw. Dynamic Menu, które przypomina menu dotykowe znane z tabletów/smartfonów, ewentualnie kafle z Windows phone.

Na początku ekran główny jest niemal pusty, bo jeszcze nie ma zainstalowanych aplikacji. Po zainstalowaniu jakiejkolwiek gry (nieważne czy ściągniętej z PS Store czy z płyty) jej ikona pojawia się w menu głównym. Prawda jest taka, że aktywnie dokupując sobie kolejne tytuły szybko zawalicie menu wieloma obrazkami, których w dodatku (póki co) nie można sortować. Sony powinno pomyśleć nad tym problemem, bo o ile na razie nie jest to nic szczególnego (mało dostępnych gier), to jeśli rozrośnie nam się kolekcja zacznie się to menu niebezpiecznie wydłużać.


Nowe Dynamiczne Menu prezentuje się ładnie, ale na razie wszystko ustawia się automatycznie - nie mamy możliwości sortowania kafelków, czy choćby zmiany tapety w tle.

Po menu poruszamy się oczywiście przy pomocy gałek analogowych. Po najechaniu na daną grę/aplikację, od razu można ją uruchomić albo skierować gałkę w dół i w ten sposób dostać się do pod-menu. A tam – krótki opis, informacje o zdobytych Trofeach czy osiągnięciach znajomych. Jeśli dana pozycja będzie miała jakieś dodatki na PS Store, od razu będą one widoczne w tym pod-menu.

Z kolei wychylając gałkę do góry dostajemy się do wyższego poziomu z różnymi opcjami związanymi z naszym profilem. Są tu różnego rodzaju powiadomienia/alerty, wiadomości od znajomych, „Impreza” (czat głosowy, max na 8 osób), Trofea oraz podstawowe ustawienia konsoli. To w tym ostatnim menu można podejrzeć ile nam zostało miejsca na dysku twardym, wprowadzić ustawienia dźwięku/ekranu manualnie czy powiązać dodatkowe akcesoria z PS4 – np. PS Vita, którą można wykorzystywać w funkcji Remote Play (jeszcze do tego tematu wrócę).

 

Dostępne (a raczej niedostępne) aplikacje… Czego zabrakło?

Możliwości PlayStation 4 niezwiązane z graniem prezentują się póki co bardzo ubogo. Dobrze pamiętacie zapewne aferę związaną z planami Microsoftu dotyczącymi Xboxa One – jak to gigant planował wprowadzić tzw. online-check i zakaz odsprzedaży gier używanych. Temat ten kompletnie przykrył wiele spraw związanych z PlayStation 4, bo ludzie skupili się na podniecaniu tym, że Sony temat gier zostawia właściwie w takim samym stanie jak w przypadku PS3 – można je odsprzedawać/wymieniać, nie trzeba być online żeby grać. Wszystko pięknie, ale dzięki temu po cichu pominięto praktycznie zerowe wsparcie dla wszystkiego, co nie jest związane z graniem.

W przypadku PlayStaion 3 firma Sony promowała swoją konsolę jako urządzenie do wszystkiego – do gier, oglądania filmów, słuchania muzyki, przeglądania zdjęć. Konsola była też wstecznie kompatybilna z grami z poprzednich konsol – z PSone oraz (przez krótką chwilę) z PS2 (z tego akurat szybko się wycofano, żeby obniżyć koszty produkcji). Nie ukrywajmy – wsteczna kompatybilność podnosi koszty wytworzenia każdego egzemplarza PlayStation, więc chcąc dostarczyć nam PS4 w dobrej cenie, postanowiono z tego zrezygnować. Jest to oczywiście zrozumiałe jeśli chodzi o gry z PS3 – trudno byłoby zapewnić kompatybilność bez znacznego podniesienia kosztu produkcji. Dlaczego natomiast zrezygnowano ze wsparcia dla gier ze stareńkiej Psotne, skoro z tymi tytułami radzą sobie nawet smartfony? Cóż, nie od dziś wiadomo, że Sony współpracuje z Gaikai nad tym, żeby wprowadzić możliwość grania w chmurze we wszystkie pozycje z poprzednich konsol PlayStation. Będzie więc można grać, tyle że nie będzie to darmowe. Kupiliście więc sobie tytuły z PSone z PS Store, żeby móc w nie grać na PS3 czy PS Vita? Zatem zostaną tylko na tych platformach. Na PS4 zagracie jeśli dopłacicie. No i nie teraz, bo oczywiście nie wyrobiono się z tym na premierę.


Zakładka TV & Video jest w Polsce niedostepna. Kiedy będzie? Cały czas nie wiemy...

O ile jednak brak wstecznej kompatybilności jestem w stanie zrozumieć, to brak wsparcia dla innych usług już nie bardzo. Na dzisiaj jedyne co można na PS4 robić poza graniem, to oglądać filmy na Blu-rayu. Nie ma funkcji odtwarzania muzyki z płyt CD, nie ma przeglądarki zdjęć, nie ma też możliwości skopiowania na konsolę plików mp3 czy jakiegoś formatu video, aby sprzęt je odtworzył. Jest po prostu biednie, a wszystko przez to, że Sony chce zbić dodatkowe pieniądze na… płatnych serwisach muzycznych czy filmowych. Dostęp do muzyki mamy dostać za pośrednictwem Music Unlimited, a do filmów - dzięki Video Unlimited czy Netflix. Pytanie tylko które z nich w ogóle dostępne będą w Polsce (podpowiedź: prawdopodobnie żadne), bo na razie nie działa nic. Po oburzeniu graczy, którzy dowiedzieli się o braku wsparcia nawet dla płyt CD-Audio, japoński gigant zapowiedział patcha wprowadzającego możliwość odtwarzania tego typu płyt, ale na pozostałe udogodnienia, które mieliśmy na PS3 raczej nie ma co liczyć. Mówi się, że przeglądarka zdjęć nie była popularna, a kopiowanie muzyki/filmów na dysk tym bardziej. Naprawdę? Sam po corocznych wakacjach zawsze oglądałem pokazy zdjęć właśnie na PS3, a muzykę i filmy również chętnie kopiowałem na dysk konsoli, żeby wygodnie je oglądać w Full HD. Najwidoczniej będę musiał dalej to robić na konsoli poprzedniej generacji…

Podsumowując, pod względem wsparcia dla aplikacji PlayStation 4 znacznie odstaje nawet od swojej poprzedniczki. Oprócz oczywistości, o których wspomniałem wyżej brakuje choćby Youtube’a, nie wspominając już o jakichkolwiek polskich platformach (TVN Player, ipla) obecnych już na PS3. Biednie wygląda to zwłaszcza na rynku polskim, bo przecież gracze w Wielkiej Brytanii już mogą korzystać z Music Unlimited, Video Unlimited, IGN, BBC Player, Vidzone, Amazon, czy Netflix. Czy ponownie musimy czuć się jak mieszkańcy kraju Trzeciego Świata? Sony zapowiada wprawdzie wprowadzenie do końca wiosny 2014 ponad dwudziestu kolejnych aplikacji, ale czy któreś z nich będą dostępne w Polsce? Wymienia się choćby TuneIn, Game One, Filmo TV czy MUBI. Oby nie okazało się, że nawet jedna app-ka nie dostanie się na nasze PS4-ki… SCEP odpowiada wprawdzie, że pracuje nad polskimi aplikacjami do nowej konsoli, ale na razie nie jest w stanie przekazać jakiejkolwiek informacji. Pozostaje czekać.

Strona artykułu: [1]  [2]  [3]  [4]  [5]

UID: 11354
Okładka/art:
Tytuł:
PlayStation 4 - wielki test konsoli
Developer:
Gatunek:
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!