Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Pixel Heaven 2017 - Relacja

[31.05.2017] W dniach od 25.05.2017 do 28.05.2017 odbył się Festiwal Pixel Heaven w Warszawie. W pierwszym dniu był zlokalizowany w Centrum Kreatywności Targowa, natomiast w pozostałych dniach trwania eventu został on przeniesiony na zajezdnię autobusową na ul. Włościańskiej. W czwartek zaczęło się od przywitania, później można było porozmawiać z developerami o ich nowych projektach oraz zagrać zaprezentowane gry. Centrum Kreatywności było małe porównując je do zajezdni autobusowej dzięki czemu wszyscy uczestnicy mogli w spokoju i nacieszyć się sponsorowanym przez Huuuge Games Prowiantem. Prezentacje zaczęły się od 10:30 od tego czy Paladins jest Plagiatem Overwatcha? Wszystkie prezentacje lub wykłady były kierowane do Developerów.




Oczywiście jak to na targach ogrywałem wiele dziwnych gier zacznijmy od pierwszej rzucającej się w oczy produkcji Rise of Insanity, która urzekła mnie swoim podejściem do zagrań psychologicznych głównego bohatera. O historii bohatera dowiadujemy się z audiologów zawartych na kasetach. Nasz bohater każdego dnia ma sen, w którym zabija całą swoją rodzinę. Psychologowie twierdzą, że pacjent nie ma żadnej rodziny. Więc jako gracz musimy dowiedzieć się co jest prawdą, a co tylko snem. Grafika nie powala, ale napięcie gwarantowane, gdyż jego wypaczony mózg pokazuje coś co nie istnieje. Kolejną grą którą ograłem była Don't Escape, która jest pikselową przygodówką, w której musimy wytrwać 4 Dni na Westland. Wszystkie skomplikowane czynności zabierają nam czas, który jest cenny niektóre czynności można skrócić po przez wykorzystanie naszych towarzyszy. Następną w kolejce oczywiście był Super Hot, który ogrywałem na premierę na PC. Najmniejsze minusy VR nadal są, mała przestrzeń do grania + nagrzewające oczodoły po dłuższym graniu przez co trzeba robić 15 minutowy odpoczynek, gdyż cała twarz, która jest zasłonięta poci się. Warlocks God Slayers 2, który jest kontynuacją Warlock vs Shadows. Jak w poprzedniku w pikselowej grafice sterujemy postacią, która ma dotrzeć z punktu A do B zahaczając jak w Metroidzie różne niedostępne na początku lokalizacje.



Dzień zakończył się sesją Q&A z Adrianem Chmielarzem. Ostatnią i najdłużej grana przeze mnie pozycją była Stellar Monarch. Strategia turowa 4X. Jesteśmy Imperatorem, który w musi zwalczać korupcje i rebeliantów w swoim imperium. Po za tym trzeba jeszcze atakować przeciwników oraz bronić się przed atakami piratów i etc. Aby nie polec za szybko developer pomagał mi w grze, która nawet na najniższym poziomie dawała mi w kość [po prostu trzymała stary dobrze wyważony poziom trudności :) - Martin] i często przegrywałem poprzez pustki w skarbcu gdyż wyposażyłem moją flotę w ogrom statków aby szybciej zdobywały planety. Gra na którą trzeba spędzić masę czasu, ale daje niesamowitą frajdę z rozgrywki.




Następnego dnia  zajezdni autobusowej o 16 zaczął się prawdziwy Pixel Heaven, gdyż była już strefa retro z wieloma działającymi konsolami i komputerami. Oczywiście Martin od razu chętnie powspominał stare dobre czasy. [Aspazar]

Stoisko retro zajmowało pół hali, byłem wręcz w szoku że jest aż tak dużo sprzętu. Pojedyncze sztuki były odpalone na ekranach LCD, ale absolutną większość była uruchomiona na klasycznych telewizorach CRT. Co ciekawe, było sporo też CRT poprzedniej generacji. Te stare odbiorniki, które nie miały złącza euro, a wyłącznie antenowe, a królowały za czasów Commodore'a. Zrobione z drewna i wyglądają dziś naprawdę na retro sprzęt. Ponadto telewizorki nie do zajechania, niektórym służyły po 20 lat. Jak widać, nadal służą.



Na miejscu można było znaleźć m.in. Amigę z odpalonym Superfrog, PSX'a z odpalonym Mortal Kombat wraz z Arcade Stickiem, Saturna z Sega Rally czy Dreamcasta z Virtua Fighter 3. Choć cieszy fakt, że Dreamcast był w dwóch egzemplarzach, ale chyba z niezbyt oryginalnymi grami, które nie zawsze się uruchamiały. Ponadto można było znaleźć Mario Kart 64 na Nintendo 64 (na emulatorze jakoś łatwiej się wchodziło w te zakręty..ale ten pad kosmiczny, nie wiedziałem jak go trzymać :), Super Mario na SNESa czy klasycznego Mariana na NESa. Było wiele konsol czy komputerów, które kojarzą już starsi fani elektronicznej rozgrywki. Ale zainteresowanie stoiskiem było spore, nawet małe dzieci grali chętnie w te pozycje bez marudzenia na grafikę czy mało rozbudowaną rozgrywkę czy poziom trudności. Ważne, że wszystko właściwie było na chodzie. PS2 póki co nadal nie jest kwalifikowana do retro, choć niektórzy już PS3 uważają już za retro (właśnie zakończyli produkcję tej konsoli w Japonii [*])



Na Pixel Heaven była masa zwykłych fliperów w różnych konfiguracjach, które również cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród odwiedzających, choć zdarzały się pojedyncze nie działające maszyny (albo były wyłączone). W tym jeden na motywie Terminatora 2. Ponadto na scenie odbywały się panele, m.in spotkanie z redakcją Top Secret.
[Martin]



Oczywiście skuszony stoiskiem Artifex Mundi poszedłem testować w ich laboratorium 3 nowe tytuły Matryoshka, Insection oraz I Sleep. Oczywiście za ogranie wszystkich ich prototypów każdy uczestnik dostawał kod do gier Grim  Legends, Nightmares from the Deep, Enigmatis oraz Vampire Legends. Matroshka jest grą, która chce opowiedzieć graczowi historię państwa totalitarnego w którym jest szpiegowany. Nasz dziennikarz z Ameryki chce spotkać się z dowódcą Państwa i sprawdzić czy na pewno jest takim tyranem wobec swojego narodu jak opisują go gazety. Przygoda rozpoczyna się w hotelu, który okazuje nam jak zagmatwany jest proces uzyskania kluczyka do swojego pokoju. W trakcie wprowadzania się do pokoju dostajemy listę która musimy spełnić aby uzyskać audiencje u Wodza.
Jak to bywa w przygodówkach wszystko nie idzie z płatka. Drugą grą była Insection - jest to platformówko-strzelanka z łukiem w głównej roli. Na samym początku nic nie wiadomo o bohaterze tylko tyle, że jest człowiekiem który przeżył. Plątając się po planszy możemy zobaczyć wiele rodzajów przeciwników nie to co w Preyu :D. Są owady, które swój słaby punkt mają z tyłu. Owady które chodzą na trzech nogach i za jednym ostrzałem trzeba rozwalić połączenie między nogami oraz boss którego nie było podczas ogrywanej wersji na Pyrkonie. Intuicyjny system strzelania oraz Slow Motion wprawiło mnie w nastrój szybkiego przechodzenia poziomu.



Ostatnia  gra na ich stanowisku było I sleep gdzie na samym początku z filmu wprowadzającego dowiadujemy się kto śni ten sen. Ogólnie rzecz biorąc trzeba przetransportować kwiatka, który został skażony przez fioletową kulę. Nasz kret musi wydostać się z mieszkanka i oswobodzić kwiatek, a później wraz z nim odlecieć w sino dal. Demo jest bardzo krótkie, ale uświadomiło mnie że autorzy chcą prowadzić dwie historie kwiatka oraz dziewczynki która śni. W grze mamy sugestie co się dzieje w prawdziwym świecie dziewczynki.
Kolejną grą którą ogrywałem wcześniej na PC był Bulb Boy na Nintendo Switch. Nadal sprzęt nie przekonuje mnie do kupna, lecz grało się tak samo przyjemnie jak na PC. Jesteśmy chłopcem, który mieszka wraz ze swym dziadkiem w dziwnym domu. Podczas burzy na ich domostwo nadlatuję dziwna energia. Przez nią całe domostwo jest przeciwko nam i jako mały chłopiec mamy wytrwać na placu boju do rana. Oczywiście jak to w przygodówkach bywa każdego przeciwnika pokonujemy w komiczny sposób. Następną grą był Inner Chains, który ma słabe noty na Metacriticu. Chciałem sprawdzić czym różniła się ta wersja od tej zaprezentowanej na PGA 2016. Po ograniu dwóch poziomów mogę powiedzieć, że autorzy za bardzo chcieli opowiadać historię tak jak w serii Dark Souls. Niestety ten zabieg nie wyszedł, gdyż autorzy zastosowali zabieg w którym musimy poznajdywać litery aby zrozumieć napisy na ścianach, co dla większości graczy było najgorszą taktyką. Niestety z piękna grafiką nie poszedł gameplay, który leży i kwiczy po całości aż w końcu nie znajdziemy pierwszej broni elektrycznej.




Inną grą była My Memory of Us gdzie chłopiec wraz z dziewczynką uciekają od robotów złego Króla. Dziewczynka która jest ubrana na czerwono co może sugerować inne pochodzenie niż chłopczyk. Demo prezentowało dalszą historię naszych przyjaciół. Musimy przekradać się między uzbrojeniowymi robotami i ratować rodzinę bohaterki. Gra uczy nas co to jest przyjaźń nawet w tak trudnych czasach. Niestety jest kilka bugów np. schodzenie z drabiny oraz niewidoczność naszych bohaterów gdy wchodzą na platformy pomiędzy poziomami. Kolejną grą, która ograłem była Opowieści z Narnii. Prawdopodobnie spodoba się to fanom kotów. Opowiada jak zwykle historie od zera do bohatera. Nasza bohaterka w pierwszym quescie musi uzbierać na ślub swojej siostry kwiatki na wianek. Oczywiście zapomina zabrać wraz ze sobą koszyczka na kwiatuszki. Gdy wraca do wioski patrzy jak płonie po napadzie złych Kotów, z opresji ratuje nasza siostra a my jak to w turowych RPG płaczemy. Boss jak zwykle pokonuje siostrę i w komiczny sposób umiera. Po wielu latach spędzonych w akademii zostajemy zaproszeni do mistrza. Niestety tylko tyle mogłem ugrać z zaprezentowanych gier, gdyż czas biegł niebłagalnie a Flipery odciągały mnie skutecznie od prezentowanych gier. [Aspazar]



Podsumowując, impreza rozwija się w dobrym kierunku. Obecna edycja była idealna dla fanów retro przez wiele stanowisk z retro sprzętem, który był dostępny, co bardzo cieszy. Sporo automatów z flipperami. A w nieco bardziej bardziej tajnym miejscu można było zagrać w Get Even na PlayStation 4. Mimo sporego zainteresowania, było dość luźno (przynajmniej w sobotę) i nie trzeba było się przyciskać jak to ma miejsce w przypadku drugiego dnia targów Poznań Game Arena czy Warsaw Games Week. Jednak tu mamy nieco inny target, a ilość stanowisk Retro na tegorocznej edycji bardzo mnie cieszy i oby kolejna edycja była jeszcze lepsza.[Martin]

Igor [Aspazar] Wołowski
Marcin [Martin] Sławiński

Strona artykułu: [1]        

UID: 2223
Okładka/art:
Tytuł:
Pixel Heaven 2017 - Relacja
Developer:
Gatunek:
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!