Capcom znany z wielu pięknych tytułów uderza po raz kolejny. Jego oddział - Clover Studios - tworzy grę bardzo nietypową, co nie znaczy, że słabą. Wręcz przeciwnie - Okami zapowiada się na kolejnego hiciora. W grze pokierujemy bogiem (Amaterasu) odrodzonym w postaci białego wilka. Jego zadaniem będzie przywrócenie barw światu, świetności Japonii i innych tego typu pierdół...

Mówiłem już wcześniej że naszym zadaniem będzie ratowanie świata, ale nie powiedziałem jeszcze w jaki sposób będzie się to odbywało. Otóż Amaterasu ma wszędzie swoich wyznawców. To dzięki nim posuniemy fabułę do przodu, dowiemy się o nowych lokacjach, czy też możliwościach. Oprócz wiernych i niewiernych (czyt. nie wierzących w wilczą duszę, bo ci drudzy też istnieją), nasz bohater będzie rozmawiał z innymi bogami/bóstwami. Mało tego, dobrą radą uraczy go jego malutki doradca Issun (ogrywa on rolę podobną do Daxtera w J&D). Gra ma sporo dialogów, więc nie powinniście się nudzić. Oczywiście oprócz rozmów nasze wilczątko potrafi wysoko skakać, atakować, biegać, i wozić japończyków na swoim grzbiecie;)...

Nie licząc bohatera odmieńca, Okami posiada bardzo charakterystyczną grafikę. Wszystko wygląda tak jakby zostało namalowane farbami. Jest to zmodyfikowany, bardzo piękny cell shading w jakimś stopniu podobny do tego znanego z Zeldy: WW. Zarówno nasz bohater, jak i otoczenie zostało bardzo ładnie wykonane. Przepiękna animacja, postacie "japan-style" sprawią, że ten tytuł na pewno przypadnie do gustu fanom "skośnookich" klimatów. Dźwięki oraz muzyka zostały bardzo dobrze dobrane. Mi osobiście przypadł do gustu język jakim posługują się postacie z gry - jest to dziwny, aczkolwiek przyjemny bełkot. Oczywiście wszystko tłumaczone jest na angielski.

Nietypowym rozwiązaniem jest możliwość rysowania (w pewnym sensie) świata gry. Po naciśnięciu odpowiedniego przycisku akcja zatrzymuje się na chwilę, widok przełącza się na arkusz papieru na którym "rysowany" jest świat, a Ty możesz za pomocą pędzla dorysować sobie np.: brakujący most po którym przedostaniesz się na drugą stronę rzeki. Rysowanie jest bardzo proste i przyjemne. Możliwości wykorzystania pędzla jest naprawdę wiele, co czyni go świetnym urozmaiceniem rozgrywki.

Okami choć bardzo nietypowe (niektórym to przeszkadza), na pewno znajdzie wielu fanów. Niestety o grze jeszcze nie wiadomo zbyt wiele, ponieważ jest ona ukończona dopiero w około 30 procentach. Moim zdaniem to jedna z najciekawszych pozycji na obecną generację konsol. Warto czekać, choć data premiery jeszcze nie jest znana. A szkoda.

Phantom