OGM Shoutcast - wraĹźenia po E3 (podsumowanie konferencji Microsoftu, Nintendo i Sony) PlayStation 3Xbox 360WiiPlayStation 2PSPDS

Konferencje największych gigantów za nami. Czekaliśmy na E3 długo, jednak czy oczekiwania nie przerosły aby faktycznych wydarzeń? Moim zdaniem właśnie tak się stało. Oczywistym było, Ĺźe Microsoft będzie z całych sił promował Natala (teraz juĹź jako Kinect), a Sony skupi się na PS Move. Sądziłem jednak, Ĺźe oprócz tych zabawek, tworzonych - nie oszukujmy się - głównie z myślą o pozyskaniu graczy niedzielnych, firmy odpowiedzialne za PlayStation i Xboxa postarają się nas zaskoczyć czymś pozytywnym   takĹźe jeśli chodzi o standardowy lineup. Nic takiego się jednak nie stało, a wygranym niespodziewanie okazało się Nintendo. Ale po kolei...

Microsoft zaczął pierwszy. W poprzednim roku gigant z Redmond zaskoczył raczej pozytywnie, włącznie z zapowiedzią Metal Gear Solid Rising na 360-tkę, tym razem jednak lekko zawiódł. Zaczęło się juĹź w niedzielę, kiedy to zorganizowano oddzielną konferencję poświęconą Kinect. Wydawało mi się, Ĺźe po takiej prezentacji, główna konferencja Microsoftu zostanie poświęcona temu, co dla nas najwaĹźniejsze - duĹźym tytułom dla hardcore'owych graczy. Okazało się jednak, Ĺźe i tutaj bardzo duĹźo czasu poświęcono nowej kamerce do Xboxa...

Zaczęło się całkiem nieĹşle. Pokaz Call of Duty: Black Ops zrobił dobre wraĹźenie, a jeszcze lepsze - póĹşniejsze potwierdzenie, iĹź wszystkie DLC do serii Call of Duty aĹź do 2012 roku będą ukazywały się najpierw na Xbox Live. To całkiem dobry argument Microsoftu za Xboxem, bo jak myślicie którą wersję będą w takim przypadku wybierać posiadacze 360-tek i PS3? Oczywiście tę pierwszą. Dalej było juĹź bardzo przewidywalnie. Prezentacja MGS Rising choć dobra, to jednak równie dobrze mogła być przedstawiona na konferencji Sony. O Fable III oraz Halo: Reach wiemy od dobrych kilku miesięcy, więc kaĹźdy wie czego się spodziewać. Podobnie sprawa się ma z Gears of War 3 - prezentacja była w porządku, ale na pewno nie miała w sobie tyle mocy, ile choćby pokaz Gears of War 2. Co tam jeszcze mieliśmy? Oczywiście Kinect do potęgi n-tej.

Hardcore'owcom pewnie trudno oglądało się kolejne prezentacje gier na ten sprzęt. Kinectimals, czyli zabawa dla dzieci ze zwierzakami w roli głównej, dalej Kinect Sports od Rare [ostra zrzynka z Wii Sports; tak na marginesie, to nad tym pracował ten developer przez ostatnie dwa lata?!? Ja chcę nowego Banjo-Kazooie :(...], Joy Ride - wyścigi wyglądające niczym tytuł z poprzedniej generacji platform, no i w końcu Kinect Adventures... Nie chcę dla takich mini-gierek kupować drogiego Kinecta. Był teĹź pokaz Dance Central, czyli nowej gry tanecznej od Harmonix. Gdyby nie to, Ĺźe za developing odpowiada to zasłuĹźone (jedno z moich ulubionych) studio od razu bym sobie ten tytuł wymazał z pamięci. A tak, wiem, Ĺźe muszę dać mu szansę, bo marka Harmonix zobowiązuje (oni nie wypuszczają kichy). Zdaję sobie sprawę, Ĺźe bez problemu znajdą się nabywcy takich tytułów, ba!, sam pewnie z przyjemnością pograłbym w to w gronie znajomych, ale... no właśnie jest jedno "ale". Jestem od kilku lat posiadaczem Wii i tego typu pozycje mam przewałkowane na wszystkie strony. Sporo osób domagało się Wii HD. JuĹź nie musicie, bo czymś takim będzie właśnie Kinect.

Na koniec potwierdzenie odchudzonej wersji Xboxa - równieĹź nikt chyba nie był zaskoczony po tym, jak przed konferencją śmigały juĹź zdjęcia tego modelu w Internecie. Jedynym zaskoczeniem była chyba zapowiedĹş nowego exclusive'a od Crytek, chociaĹź trudno ekscytować się krókim renderem (to coś w rodzaju zapowiedzi Agenta od Rockstar rok temu na konferencji Sony). Czekam oczywiście z wielką niecierpliwością na Gears of War 3, Fable III czy - tu juĹź trochę mniej - na Halo Reach, ale dlaczego nie pokazano niczego nowego? Osobiście naprawdę liczyłem na coś nowego od Rare, a nie na Kinect Sports... Trudno się teĹź ekscytować Kinectem, skoro zapowiedziano mini-gierki dla casuali, jakiś fitness oraz grę taneczną. Poproszę o jakieś gry dla prawdziwych graczy, wtedy moĹźe będzie moĹźna rozwaĹźyć zakup kamerki.

Dzień po konferencji Microsoftu przyszedł czas na Nintendo oraz Sony. "Wielkie N" celowo na razie pominę i zajmę się japońskim gigantem elektronicznym.