Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
OGM Shoutcast - przegląd ostatniego miesiąca PlayStation 3Xbox 360WiiPlayStation 2PSPDSPC

Wracamy z OGM Shoutcast, czyli zamieszczanym mniej więcej raz na miesiąc artykułem, w którym prezentować będziemy nasze przemyślenia na temat ostatniego miesiąca. Całość będzie luźno związana z grami, ale nie tylko – poruszamy tu także inne gorące kwestie z ostatnich kilku tygodni. Całość możecie traktować jako zbiór mini-felietonów z cyklu "W krzywym zwierciadle OGM".

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Baron Ski: Wakacje w pełni, a właściwie to ich końcówka. W tym roku wybrałem się do Szklarskiej Poręby, by nieco odpocząć od codziennych spraw i zdobyć kolejny szczyt – Szrenicę. Miasteczko (wioska?) bardzo ładna, widoczki też niczego sobie, szkoda tylko, że pogoda była dość kapryśna (padało mniej więcej co dwa-trzy dni). Moja Karolina dzielnie znosiła autorskie pomysły i chodzenie po górach, choć czasami musiałem robić za tragarza;). Jako że w branży gier mamy (mieliśmy?) obecnie do czynienia z wakacyjną posuchą, polecam i Wam wypoczynek gdzieś z dala od cywilizacji. Każdemu przynajmniej tydzień oddechu się przyda.

Długo czekaliśmy na tegoroczne E3 w Los Angeles, ale niestety wystawa przeszła bez większego echa. Jedyny hit w postaci potwierdzenia Final Fantasy XIII na Xboxa 360 to trochę za mało, by można było się ekscytować. Mnie zawiódł koncern Sony, po którym spodziewałem się dużo więcej, zwłaszcza w temacie PlayStation 3. Japoński gigant zapowiada wprawdzie, że musi wszystkie swoje "działa" rozłożyć na trzy imprezy (E3, Games Convention oraz Tokio Game Show), ale przecież inni są w podobnej sytuacji, a jednak wywarli większe wrażenie. Games Convention się odbyło i jedynym "nowym" tytułem, którego nie tknięto na E3 był Heavy Rain. Pewnie, zapowiada się dobrze, ale też dopiero na 2009 rok. Mnie, jako użytkownika wszystkich trzech konsol (PS3, Xbox 360, Wii), zaczyna coraz bardziej martwić polityka Sony i wypowiedzi kolejnych oficjeli jawnie drwiących sobie z konkurencji, a nie dostrzegających braków u siebie. Dużo mówiło się, że bieżący rok ma być okresem, w którym PS3 dokopie konkurencji, dostanie exclusive'y, które wreszcie pokażą innym gdzie raki zimują. Niestety, wydaje mi się, że dopiero przyszłe 12 miesięcy to będzie "to".

Narzekam na mało exclusive'ów na PlayStation 3, ale pora ponarzekać też na Xboxa 360. Konkretniej - na konstrukcję maszynki Microsoftu. To bez wątpienia najbardziej awaryjna konsola w historii. Sam swego czasu naprawiałem już sławny "Red Ring of Death" (RRoD) i po założeniu stosownego zabezpieczenia myślałem, że będę miał spokój. Po powrocie z wakacji przywitała mnie jednak kolejna awaria: błąd E74 i sprzęt wywalał tylko planszę informującą o konieczności skontaktowania się z serwisem. Co ciekawe, błąd ten może być spowodowany tym, że... nie eksploatowałem konsoli przez ostatnie dni! Podobno Ci, którzy grają regularnie po kilka godzin nie mają tego typu problemów. I jak tu człowieku wyjąć 360-tkę za 10 lat, by zagrać w jakiś oldschoolowy tytuł? Swoją drogą konsole te psują się tak często, że serwisant, do którego zaniosłem Xboxa oświadczył mi, że kolejka do naprawy jest na jakieś 10 dni roboczych. Trafiła się chłopakom złota fucha, nie ma co - powinni postawić przynajmniej skrzynkę piw inżynierom Microsoftu. Czekałem więc, byłem cierpliwy. Sprzęt wreszcie doleciał i działa - ciekawe tylko na jak długo...

Na koniec temat często ostatnio poruszany: żywotność gier. Sytuacja zaczyna coraz bardziej mnie przerażać, zwłaszcza po ukończeniu "egranizacji" Kung Fu Panda. Pamiętam czasy, kiedy tytuł na 15 godzin wcale nie był nazywany długim. Wiem, że tamten okres już nie wróci, wiem też, że tworzenie gier pochłania coraz więcej pieniędzy i jest coraz bardziej pracochłonne. Nie mogę się jednak pogodzić z tym, że niebezpiecznie schodzimy do granicy, którą trudno w ogóle jakoś nazwać bez używania ciężkich epitetów. Dobrze, że w dzisiejszym świecie można bez najmniejszych problemów sprzedać zaliczoną pozycję, bo nie wyobrażam sobie, żebym mógł za około 200zł kupić grę, by przejść ją w cztery godziny. Tak, cztery. Tylko czekać, żeby wydawcy podchwycili temat i zaczęli domagać się od develperów tytułów dwugodzinnych, do których kolejne części byłyby wypuszczane na zasadzie odcinków. Nie jestem przeciw takiemu obrotowi spraw tylko pod warunkiem, że tego typu produkcje byłyby do kupienia za 15-20zł - tyle, ile kosztuje bilet do kina.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Snajper: 25 lipca 2008 roku minie miesiąc odkąd pierwszy raz skontaktowałem się z Rafałem - redaktorem naczelnym serwisu w sprawie szeroko pojętej współpracy. Po blisko 30 dniach starań, wyrzeczeń i pokut udało mi się wcielić w hermetyczne grono osób współtworzących OnlyGames.pl. Pierwsze kroki stawiane były niejako po omacku, mimo iż there's no better way :). Ciągłe znoszenie narzekań na komunikatorze dotyczące najczęściej wszystkiego (od formy newsów począwszy a skończywszy na pogodzie) [hmm? ;) - dop. Ski], liczne korekty powstających tekstów i kłótnie z bossem były esencją minionego miesiąca. Powiększające się także regularnie sińce pod oczami mogą być miernikiem katorżniczych poświęceń (pojechałem :P). Zaowocowały jednak komentarzami chwalącymi mój styl przekazywania informacji, w dużej mierze dzięki "dobrym radom" naczelnego.

W życiu prywatnym odkryłem znaczenie słowa hardcore, pisząc informacje jedną ręką na laptopie podczas przewijania miesięcznej córki. Na chwilę obecną posiłkuję się jedynie informacjami z Interentu, gdyż synonimem słowa "konsola" została w moim domu "pielucha":). Korzystając z możliwości nakreślenia kilku słów chciałem podziękować:
- żonie za cierpliwość,
- Chickenowi za możliwość,
zaś chłopakom z istniejącego niegdyś PlayStation Games Mag złożyć gorące pozdrowienia. W końcu kiedyś Wam to obiecałem. [snajper]

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Matek_db: To lato nie minęło mi niestety na graniu i obserwowaniu naszej ulubionej branży. Wakacje powoli się kończą, w chwili gdy to piszę zostało do października niewiele więcej niż miesiąc. Kampania wrześniowa na UW coraz bliżej... Cóż, każdy ma czasem jakieś poprawki... hyh. W lipcu udało mi się zagospodarować trochę czasu dla siebie, wreszcie dorwałem Uncharted, pograłem sobie w Conana, obcykałem GTA IV, no i spędziłem wiele godzin grając w PES-a z kumplem i w FIFA 08 przez net (Be A Pro rządzi, już zacieram ręce na "zero-dziewiątkę" i tryb 10 na 10, zaraz się popłaczę ;).

Wydarzeniem siódmego miesiąca tego roku bez wątpienia było E3, trzeba przyznać lekko ubogie, ale nie obyło się bez sensacji. Mowa oczywiście o Final Fantasy XIII. Utrata kolejnego exclusive’a przez Sony to wielki szok i cios dla japońskiego giganta. Zwróciła uwagę zmiana interfejsu 360-tki, obniżki i nowe pomysły związane z konsolą Microsoftu. Wcześniej nastąpił falstart PS3 związany z Trofeami. Usterki konsol spowodowane update’em? Dobrze, że pech tym razem nie dosiągł mnie... Ogólnie lipa z tymi Trofeami, dopiero co przeszedłem Unchatred a teraz mam to robić od nowa? Jeeeezzz, „nie wydaje mnie się”. Czarnula doczeka się wreszcie ciekawych tytułów. LittleBigPlanet urzekł mnie, Resistence 2 zastanowił (60 osób w Multi?!) a Killzone 2 zabił, zmiażdżył, zdeptał. No i nie zapominajmy o Motorstorm 2. Impreza pod tytułem E3 skończyła się, przyszła normalność i czekanie na targi w Lipsku (nowy PES?). Miałem na nie jechać, akredytacja doszła, ale nie wyszło.

Czas pomiędzy 18 lipca a 20 sierpnia spędziłem pracując nad morzem w Jastarni. „Jestem barmanem da tym dansingu...” jak to śpiewa Piotr Fronczewski w piosence „W Aucie”, wielkim hicie tego lata ;). Nic specjalnego, ale było tyle pracy co i zabawy na wybrzeżu. Wróciwszy z torbami pieniędzy do Warszawy, zacząłem ogarniać remont na chacie. Nie wiem co się działo na Games Convention oprócz kilku ogólników, ale powoli nadrabiam zaległości. Udało mi się poszarpać w mocno wyczekiwane Star Wars The Force Unleshed, playtest już na ukończeniu. A co dalej? Na horyzoncie widać kilka ciekawych tytułów, wspominane Gwiezdne Wojny i tytuły od Sony, no i nowa FIFA – czy okaże się lepsza od PES 2009? Na mojej PS-trójce będzie w co grać. Zwłaszcza, że w końcu wraca ze Stanów moja cudna lady z torbami „suwenirów” - znalazło się w niej oczywiście kilka gierek.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

WhiteDragon: Rapture zamiata, Paradise City też. O Shivering Isles nie wspomnę. O ile dwie pierwsze miejscówki pewnie większość czytelników OnlyGames zna (a ja poznałem dopiero niedawno, a i to powierzchownie, ponieważ w każdej z tych dwóch lokacji spędziłem jak na razie tylko kilka godzin), tak Drżące Wyspy mogą być dla co niektórych nieodkrytym terenem. Warto jednak zapoznać się z tym dodatkiem do Obliviona, chociażby dla pogadanki z Sheogorathem – lokalnym władcą, bogiem szaleństwa. „Ta. Odwiedź mnie ponownie. Albo wyłupię ci oczy! Hahaha!” – to tylko próba twórczości ludzi pracujących w firmie Bethesda. Zaręczam, że warto, a jestem dopiero po ukończeniu głównej linii fabularnej.

E3 nie zrobiło na mnie jakiegoś większego wrażenia, może poza tym, że zapowiedziano FFXIII na konsolę Billa. Dlaczego PS3 sprzedaje się lepiej od Xboxa 360? Nie znajduję odpowiedzi na to pytanie. Może i trzecia PlayStation jest konsolą wizjonerską i może za kilka lat zdominuje rynek, ale właśnie – „za kilka lat”. Wnioski są chyba oczywiste. [WhiteDragon]

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Sarge: Powracamy z tą rubryką po bardzo długiej przerwie i aż sam nie wiem od czego zacząć... Okres wakacji zbliża się ku końcowi - z pewnością każdy z Was na inny sposób spędzał ten czas, aczkolwiek ja zawiodłem się trochę na pogodzie. Szczególnie w sierpniu zbyt dużo było tych deszczowych dni, przez co niejednokrotnie nie wiadomo było jak się ubrać, a już nie wspominam o osobach planujących dłuższy wyjazd na ten miesiąc - zapewne odpowiednie przygotowanie się przed zmienną aurą zaowocowało co najmniej jednym bagażem więcej niż zwykle:). Zresztą tekst ten piszę w momencie, gdy za oknem ludzie topią się w strugach deszczu, a temperatura przekracza niewiele ponad 10 stopni, więc jak tu być usatysfakcjonowanym z powodu pogody?

W ostatnim czasie wreszcie miałem okazję dłużej potestować PS3. Przyszło mi zaliczyć parę najważniejszych hitów, w tym mojego cichego kandydata na grę tego roku (chociaż konkurencja będzie spora) - Metal Gear Solid 4: GotP. Ostatecznie jednak utwierdziłem się w przekonaniu, że na chwilę obecną to line-up gier na Xboxa 360 bardziej mi odpowiada - oczywiście na konsolę Sony jest jeszcze parę pozycji w które chciałbym zagrać, ale u konkurencji jest tego więcej. Nie mówię jednak, że posiadacze PS3 nie mają w co grać - po prostu mając równocześnie także 360-tkę, to raczej "Chlebak" będzie się u Was kurzyć z racji mniejszej liczby wartych uwagi exclusive'ów. Na te moim zdaniem wciąż trzeba czekać, a przecież czekamy już długo...

Jakby na przekór wszystkiemu zamierzam powrócić do grania na DS-ie. Bardzo żałuję tego, że byłem zmuszony na początku zeszłego roku go sprzedać, bo teraz narobiłem sobie masę zaległości, które ciężko będzie nadrobić. Zresztą Nintendo naprawdę się stara i na tę konsolkę zobaczymy jeszcze z pewnością wiele ciekawych pozycji, podczas gdy na PSP widzę teraz raptem kilka dobrze zapowiadających się exclusive'ów... Cóż, mam tylko nadzieję, że tym razem moja przygoda z handheldami będzie trwała trochę dłużej niż ostatnim razem. Zresztą obecnie wolę taki rodzaj zabawy, niż siadanie do konsoli przed telewizorem, na które z reguły nie mam czasu.

Strona artykułu: [1]        

UID: 2602
Okładka/art:
Tytuł:
OGM Shoutcast - przegląd ostatniego miesiąca
Developer: -
Gatunek: -
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
-
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!