OGM Shoutcast to zamieszczany mniej więcej raz na miesiąc artykuł, w którym prezentujemy nasze przemyślenia na temat ostatniego miesiąca. Całość jest luźno związana z grami, ale nie tylko – poruszamy tu także inne gorące kwestie z ostatnich kilku tygodni. Całość możecie traktować jako zbiór mini-felietonów z cyklu "W krzywym zwierciadle OGM".
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Baron Ski: Dlaczego tak musi być co roku, że wszystkie najlepsze pozycje trzymane są na ostatnie trzy miesiące? Od czerwca do października prawie nie mieliśmy w co grać, a teraz w przeciągu trzech tygodni dostajemy same mocarne tytuły. I jak niby to wszystko sprawdzić normalnie chodząc do roboty i wracając o siedemnastej albo i dziewiętnastej (zależnie od zmiany) do domu? Ciężka sprawa. Męczę w chwili obecnej Far Cry 2 i po ośmiu godzinach mam na liczniku 39%. Cieszę się bardzo (mimo wspomnianego braku czasu), że powstają jeszcze gry, których nie da się zaliczyć w 5-6 godzin. Wkrótce pewnie spłodzę recenzję najnowszego dzieła Ubisoftu.
Zastanawia mnie sytuacja handheldów oraz Wii - w ostatnich miesiącach cienko przędą. Moje PSP i DS kurzą się, o stacjonarce Big N nie wspominając. Dobrze, że mam na stanie także pozostałe maszynki. Nintendo w drugiej połowie tego roku bardzo zawodzi, mam więc nadzieję na zdecydowanie lepsze dwanaście miesięcy 2009.
Czas pędzi jak szalony. Nawet się nie obejrzeliśmy, a cały rok zleciał i powoli zbliżają się święta. Swoją drogą właśnie mija szósty rok, od kiedy jesteśmy z Wami - z tego co pamiętam to właśnie pod koniec października 2002 startowaliśmy, wówczas jeszcze z zinem OGM. Dziękujemy wszystkim naszym stałym czytelnikom, że są z nami, a nowym życzymy, żeby niebawem mogli dopisać się do kategorii "stałych" :).
Nadchodzi przedświąteczna gorączka, więc strzeżcie się. Nie dajcie się nabrać na "promocje", które zapewne po raz n-ty zaleją półki sklepów. Sam ostrzę sobie zęby na nowy model telewizora Full HD Samsunga, ale od planów do realizacji pewnie jeszcze daleka (kilka tygodni :P?) droga. Trzymajcie się ciepło i nie dajcie się przeziębić - ja jeszcze "doleczam" się.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Snajper: Od czasu publikacji ostatniego shoutcastu w moim życiu miało miejsce kilka wydarzeń, o których warto byłoby wspomnieć. Najważniejszą wydaje się być uniemożliwiony wyjazd do Lipska na potrzeby napisania relacji z "pierwszej ręki" dla serwisu. Plan dopięty na ostatni guzik okazał się być lekko dziurawym surdutem z powodu awarii samochodu, który miał mnie dowieść w całości na miejsce. W ten sposób nie udało mi się zrealizować zagranicznego wypadu na Games Convention i obejrzenia na żywo pokazu Heavy Rain. Nie udało mi się wejść z wyrobioną legitymacją prasową na zamknięte pokazy dla prasy oraz nie udało mi się spotkać z ludźmi, z którymi spotkać się chciałem. A wszystko przez nieusuwalną awarię metalowej puchy. Ech, życie...
Osobiście cieszy mnie fakt, że developerzy zaczynają przypominać sobie o istnieniu PSP - konsoli z ogromnym, po części wykorzystanym potencjałem. Nie tylko dlatego, że jestem jej szczęśliwym posiadaczem, ale w dużej mierze z powodu zapowiedzi, które zaczynają się krystalizować pozwalając oczekiwać wysypu przyszłych hitów.
Ciekawie zapowiada się także przebrnięcie przez kolejne wizje promotora mojej pracy magisterskiej, który zmienia swoją wersję średnio raz na dwa tygodnie, w wyniku czego jestem wciąż w trakcie przeróbek pierwszego rozdziału. Rewelacja, zważywszy na fakt, że praca ma charakter naukowy i dotyczy wpływu gier wideo na twórczość dzieci i młodzieży, co stawia mnie w sytuacji subiektywnego spojrzenia na jej charakter, czego szczególnie powinienem się wystrzegać. Trzymajcie kciuki.
W końcowym akapicie, który z założenia jest akapitem pełnym pozdrowień, przemycam dwa słowa dla:
- żony (za to, że ze mną wytrzymujesz);
- krasnoludków z PE (piękne dzięki raz jeszcze za legitymację prasową);
- Mazura (za linki do odpowiednich serwisów);
- J (za to, że jesteś zbyt zajebista jak na moją córę:).
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Matek_db: Czas od poprzedniego shouta jakoś zleciał, lada moment listopad. Utkwiwszy w egzystencjalnym cierpieniu, zawalałem wszystkie możliwe terminy i tylko dzięki cierpliwości i wyrozumiałości naszego najwspanialszego Red-nacza [;)] możecie nadal mnie czytać [o.O - czy ja o czymś nie wiem ;)? - dop. Ski]. Teraz jest lepiej i mimo całkowitego braku wolnego czasu, udaje mi się czasem wrzucić jakąś reckę czy inny tekst. Miniony okres (to już dwa miechy? Hyh..) zleciał obiektywnie patrząc jak zwykle – utrata exclusive'ów przez Sony, obniżki cen Xboxa - jestem zdania, że M$ nie da rady tego robić w nieskończoność, nie wiem czy są możliwe jeszcze niższe ceny sprzętu.
Być może tu pojawia się szansa dla Sony. Gdy już zaczną się obniżki PS3, rozpocznie się szał na konsolę Japończyków (co nie zmienia faktu, iż rządzi i dzieli na rynku cały czas Nintendo). Do tego przyczynią się tytuły wychodzące w tym okresie. Złota jesień dla posiadaczy chlebaka: WipEout, Motorstorm 2, Resistance 2, LittleBigPlanet. To gry, które zbierają już lub będą zbierać najwyższe noty. Do tego dochodzą doskonałe tytuły multiplatformowe, a jeszcze wiele pozycji czeka w kolejce (m.in. Killzone 2, wyglądający jak na pamiętnym renderze sprzed blisko trzech lat). Pozostaje nam czekać tylko na obniżki sprzętu Sony bądź korzystne bundle packi (także te nieoficjalne - w sklepie "nie dla idiotów" widziałem już PS3 za jedenaście stówek z trzema grami).
W co ostatnio grałem? Star Wars: The Force Unleashed, FIFA 09, PES 2009. Ciągle wracam do NBA 2K7, planuję mimo braku czasu skończyć wreszcie GTA IV i powtórzyć Resistance. Wracając do FIFA 09... Mimo kilku błędów, jest to w tym momencie najlepsza piłka kopana na konsole. Bardzo dobry gameplay oraz rozbudowane tryby sieciowe: kluby, ligi, Fifa Interactive World Cup – tego chcemy w tej generacji! (a mówi to wieloletni gracz ISS/PES i miłośnik serii Konami). Warto sprawdzić samemu jeśli nie wierzycie. Pograłbym w Far Cry 2, a pogram na pewno w LittleBigPlanet.
Żegnam Was, życząc grania ile tylko możecie, wszakże coraz chłodniej – więcej czasu w domu spędzamy. Do przeczytania za miesiąc.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Martinex: W końcu w moim domku pojawił Xbox 360 wraz z GTA IV. Konsola, która obudziła we mnie gracza. Znów całe dnie (w miarę możliwości) przesiaduję przed telewizorem. Nie tylko X360, ale także pierwszego Xboxa odkurzyłem (bo dotąd służył głównie do oglądania filmów czy słuchania muzyki). W ruch poszły takie szpile jak Splinter Cell: Pandora Tomorrow, GTA: SA (ta część jest według mnie najlepsza;), Black (zaliczanie wyższych poziomów trudności), Dead or Alive: Ultimate (odkrywanie strojów dla moich ukochanych wojowniczek :) czy Outrun 2. Znów czuję, że jestem graczem.
Xbox 360 w pewnych kwestiach mnie zadowolił, a w pewnych kwestiach zdołował - m.in. głośnością pracy napędu czy brakiem możliwości kopiowania mediów z urządzeń przenośnych. Dobrze, że ta aktualka NXE wprowadzi możliwość zgrywania gier na HDD. Przydatne to będzie, szczególnie jak rodzina w nocy ciężko znosi pojękiwania konsoli :). Poza tym X360 rozkręcił się już do czerwoności. Final Fantasy zdobyty, teraz Tekken 6. Już nie mam powodów, by narzekać na konsolę giganta z Redmond (poza wiszącym w powietrzu RoD :P).
Alison Carroll (obecna modelka wcielająca się w Larę Croft) była w Polsce. Oczywiście jako fanatyk tego typu imprez musiałem się udać (mimo, że na czole miałem 38 stopni gorączki :P) na miejsce, zdobyć autograf i fotkę z nią ;). Więcej tego typu imprez w Warszawie sobie życzę :). Poza tym witam wszystkich czytelników OG i serdecznie pozdrawiam ;).
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Sarge: Sezon na hity już się rozpoczął i z pewnością każdy z Was ma kłopot, by spośród wielu bardzo dobrze prezentujących się gier wybrać tę jedną, czy kilka wybranych. Sam już od długiego czasu przestałem nadążać za kolejnymi nowościami wydawniczymi, a od września powróciłem jedynie do grania na DS-ie - po raz kolejny przekonałem się, że to idealny sprzęt dla mnie, który line-upem swoich tytułów przekonuje mnie bardziej od konkurencji. Szczerze - fakt, że nie jestem "na bieżąco" z grami na konsole stacjonarne wcale mi nie przeszkadza, bo na samej konsolce Nintendo mam tyle pozycji do zaliczenia, że jestem pewien, iż bardzo dużej ich ilości nie dam rady choćby sprawdzić.
Notabene zauroczyła mnie seria Phoenix Wright - ukończyłem już dwie pierwsze części, a obecnie katuję trójeczkę, która dopiero niedawno miała premierę w Europie (duże opóźnienie w stosunku do amerykańskiego launchu). Mogę powiedzieć tyle, że nigdy bym się nie spodziewał, że zwykła przygodówka, w której przez 85% czasu gry czyta się tekst, może tak wciągać! Prym tu wiedzie szczególnie pierwowzór, bo sequel jednak trochę odstaje poziomem i mam nadzieję, że trzecia odsłona mnie nie zawiedzie. Kilkadziesiąt godzin spędzonych z tą serią, zaliczone Ninja Gaiden: Dragon Sword i dłuższy okres czasu z Final Fantasy III to wszystko, co przez niemal dwa miesiące zdołałem przetestować na DS-ie - pięć produkcji spośród co najmniej kilkudziesięciu, w które po prostu trzeba zagrać! Czy więc potrzebny mi jakikolwiek inny sprzęt do grania? Na tę chwilę po prostu nie widzę konieczności posiadania czegoś więcej i cieszę się sprzętem Nintendo ile się tylko da:).
To co się ostatnio działo z naszą polską piłką, to jakiś śmiech na sali - zabawa z wprowadzaniem i odwoływaniem kuratora w PZPN-ie, groźby ze strony FIFA, że zarówno reprezentacja, jak i kluby stracą prawa do międzynarodowych rozgrywek... Po co to wszystko było, jeśli kurator został odwołany i wszystko wróciło właściwie do punktu wyjścia? Osobiście jestem zdania, że porządki w naszym środowisku piłkarskim powinno się zaprowadzać w inny sposób i przede wszystkim bardziej zdecydowanie, z pomysłem - bo ostatni bałagan nic dobrego nie przyniósł, a tylko narobił nam wszystkim strachu w kontekście organizacji EURO 2012... No i oczywiście nie mogę się powstrzymać przed wspomnieniem o naszej reprezentacji, która potrafi zagrać świetny mecz z Czechami, by kilka dni później w tragiczny sposób stracić dwie bramki ze Słowacją i zamiast dość zdecydowanego prowadzenia w grupie jesteśmy raczej pełni obaw niż optymizmu przed tym, co przyniesie przyszłość...
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Gracjon: Witam serdecznie wszystkich odwiedzających, jak i wszystkich redaktorów OnlyGames.pl, którzy mnie jeszcze nie znają... Dostałem się do redakcji poprzez znaną i niemal przez wszystkich Polaków używaną aplikację ... [ciach! - korekta]. Napisałem i zostałem oczywiście przyjęty.
Na chwilę obecną w serwisie będę pisał nowości ze świata wirtualnej rozrywki. Oczywiście wszystko z czasem może się rozwinąć, ale na razie zaczynam od pisania wiadomości.
Od jakiegoś czasu gram w Far Cry 2, który jest naprawdę mocny – do tego stopnia, że laptop mi się przegrzewa! :) Naprawdę chłopaki z Ubisoftu się postarali. Piękna grafika, która robi duże wrażenie (szkoda tylko, że mam takiego kompa jakiego mam - jedyne wyjście to zakup wersji na Xboxa 360). Do grafiki dochodzi niesamowity klimat, Afryki– oczywiście! Tak to jest jak twórcy specjalnie pojechali nakarmić swe zmysły, by jak najlepiej odwzorować wszystko. Na razie gram ile mogę oraz ile laptop mi pozwoli, a co do dalszego rozwodzenia się nad tą pozycją, to jeszcze czas pokaże... Obecnie mam na oku jeszcze kilka gierek, w które bym pograł, choćby Fable 2 albo Fallout 3, który podobno miażdży, ale się zobaczy... Prywatnie, to szukam dobrej pracy i chyba znalazłem... :)
Na koniec pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających nasz serwis!
