INNE OPINIE:
Baron Ski: No cóż, kolejna kategoria, w której panuje posucha. Gdzie podziały się te wszystkie gry sportowe z dawnych lat? Czekam na SSX, godny powrót jakiejś serii podejmującej temat deskorolki (Skate? Tony Hawk’s PS?), czy też innych pozycji okołosportowych (Sled Storm?), jakie królowały dawniej... Groźba porażki finansowej odsuwa jednak takie projekty do „wiecznego nigdy”. Z wymienionych tytułów w tym roku nie przyciągnął mnie do ekranu żaden. Ile można wałkować to samo? Wiem, wiem, w grach piłkarskich też jest niewiele zmian co roku, ale to jednak trochę inne kategorie – posiadając Fight Night 4 jakoś nie widzę sensu nabywania Champion. Podobnie z czwartymi częściami Virtua Tennis oraz Top Spin.
Powlol: Fight Night: Champion otrzymała ekscytujący tryb fabularny, wsparty zmianami w rozgrywce. Całość została zaprezentowana w znakomitej oprawie oraz poprawiono system walki. Ponadto, EA odwaliło kawał dobrej roboty z wyglądem licencjonowanych zawodników. FN:C sprawił całej branży gier miłą niespodziankę. Co do obydwu gier traktujących o bieganiu po wirtualnych kortach, Top Spin 4 jest trudniejszy w opanowaniu i bardziej wymagający od Virtua Tennis, co dla niektórych może być zaletą. TS4 powstał z myślą o fanach tenisa, natomiast VT4 to odbijanie piłeczki w luźniejszym wydaniu. W kategorii gier sportowych Fight Night: Champion zadaje prawy sierpowy przeciwnikom i posyła ich na deski.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
RPG:
Zwycięzca mógł być tylko jeden :-), a mianowicie Wiedźmin 2. Ta gra mnie powaliła - jest naprawdę genialna i koniec kropka, więcej informacji w recenzji. Dragon Age II zły nie jest, jednak Wiesiek jest zdecydowanie lepszy. Nie mówię, że nie warto zagrać w nową grą Bioware, ale… mnie nie porwała.
| Wiedźmin 2 spodobał się na całym świecie zaskakując rozmachem i dopracowaną mechaniką. Najlepsza polska gra w historii? Prawdopodobnie tak, Szkoda tylko, że CD Projekt RED nie wyrobił się z dostarczeniem równocześnie z PC-ową wersji konsolowej. |
INNE OPINIE:
Baron Ski: Dragon Age to moim zdaniem bardzo przereklamowana seria z nudną fabułą, średnio ciekawymi lokacjami i bohaterami. W pierwszym półroczu równych sobie nie miał Wiedźmin 2, jednak czy tak zostanie kiedy już ukaże się Skyrim? Czas pokaże. Na razie jednak rządzi dzieło CD Projekt Red i tylko wypada żałować, że konsolowa wersja (X360) została przesunięta na przyszły rok.
Powlol: W tym roku CD Project RED zafundował nam kawał dojrzałej, brutalnej a co najważniejsze epickiej przygody. Wiedźmin 2 pod każdym względem jest bardziej dopracowany niż jego poprzednik. Przede wszystkim gra zachwyca wykreowanym światem - jest on wiarygodny i przekonujący. Dobrze wypadają również questy (zarówno główne jak i poboczne), które są zróżnicowane i można je ukończyć na różne sposoby. Główną wadą jest nierównomiernie rozłożony poziom trudności. Już na samym początku, prolog jest bardzo wymagający – jeden błąd i musimy powtarzać dany fragment od nowa. Dodatkowo tytuł cierpi na liczne bugi, które nierzadko utrudniają rozgrywkę. Jak prezentuje się główny konkurent polskiej gry - Dragon Age II? Tak jak w przypadku Wiedźmina, otrzymaliśmy opowieść dla dojrzałych graczy. BioWare stworzyło tytuł znacznie różniący się pierwszej części. Jest tu parę zapożyczeń z Mass Effect, jednak dzięki temu gra wiele zyskała. Wiarygodni bohaterowie, niebanalny scenariusz – to wszystko znajdujemy w DA II. Na minus trzeba zaliczyć małą liczbę lokacji. Pojawiają się również narzekania na zmiany w walce, które nie każdemu przypadły do gustu. Moim zdaniem najlepszą grą RPG pierwszej połowy 2011 roku powinien zostać Wiedźmin 2.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
BIJATYKA:
- Mortal Kombat
- Marvel vs. Capcom 3
Mortal pozamiatał w kategorii bijatyk, okazał się być dokładnie tym czego oczekiwały miliony graczy na całym świecie. Genialny powrót do korzeni i ciekawe doświadczenie dla młodszego pokolenia graczy. Każdy powinien w to zagrać albo kupić konsolę, żeby móc tego doświadczyć. Zachwyty naszego wszechmogącego naczelnego mogą być tego doskonałym potwierdzeniem. Marvel może w tym wypadku tylko wypucować buty zawodnikom Mortala.
| Na to czekaliśmy. Mortal Kombat powrócił do korzeni i przywrócił dobre imię smoczej serii. To prawdopodobnie najlepsza bijatyka w tym roku. |
INNE OPINIE:
Baron Ski: Mortal Kombat to jedna z najlepszych niespodzianek tego roku. Powrót smoczej serii udał się znakomicie i zdobywa coraz więcej fanów na całym świecie. Jeśli oczekiwałem powrotu MK to właśnie w takim stylu! Nie będę się więcej produkował, tylko odeślę Was do obszernej recenzji, którą spłodziłem kilka tygodni temu.
Powlol: Wraz z pojawieniem się na rynku nowego Mortal Kombat, spełniły się marzenia fanów smoczej serii. Twórcy wrzucili do gry wszysko, co najlepsze w grach sygnowanych napisem MK. Dostaliśmy rewelacyjny system walki, fajnie wykonane tryby, przerysowaną brutalność oraz znanych i lubianych bohaterów. Czym może zachwycić w takiej sytuacji Marsel vs. Capcom 3? Na pewno tym, że w grze zaprezentowano wiele znanych postaci. Ponadto tytuł posiada interesującą oprawę graficzną, niestety możemy ją podziwiać na niewielu planszach. Niektórym może przeszkadzać to, że na ekranie „dużo się dzieje”. Jednak pomimo tego, że jest to bardzo udana reinkarnacja kultowej bijatyki, to muszę przyznać, że nowy Mortal Kombat po-za-mi-tał!
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
HACK’ N SLASH:
- Dungeon Siege III
- Death Spank: Thongs of Virtue
- Torchlight
Pozycja pierwsza jest przyjemnym w gameplayu (na padzie) hack’n slashem i zarazem tegorocznym liderem w swoim gatunku (moim zdaniem). Cóż mogę więcej napisać - jeśli lubicie gry takiego typu to bierzcie bez namysłu. Death Spank jest za to dobrą kontynuacją gry z zeszłego roku, która w przyjemny sposób razi swoim humorem i nie wymaga dużego zaangażowania.
| Dungeon Siege III - dla jednych rozczarowanie, dla innych bardzo przyjemny hack & slash. |
INNE OPINIE:
Baron Ski: Dungeon Siege III mnie trochę zawiódł, dlatego też stawiam na pozycje dostępne na platformach sieciowych. Death Spank pełny jest ciekawych patentów, a Torchlight (mimo, że jest portem na Xbox Live gry wydanej na PC w 2009) udanie znosi dwa lata obsuwy. Mógłby być tylko trochę trudniejszy, no i dlaczego zapomniano zupełnie o kooperacji?!? Stawiam na Death Spank.
Powlol: Dungedon Siege III jest średnią grą. Grafika nie jest nadzwyczaj nowoczesna, ale jeśli nie korzystacie z przybliżonego widoku zza pleców, to wygląda to całkiem nieźle - w szczególności rozbudowane lokacje. Co gorsza, modele postaci oraz dialogi wypadają nienajlepiej. Na plus można zaliczyć dynamiczne walki, jak i klimatyczny świat, który niestety staje się męczący podczas długich podróży. DeathSpank: Thongs of Virtue to udana kontynuacja przygód tytułowego bohatera. Twórcy postarali się o stworzenie ciekawych miejscówek oraz niezliczone pokłady humoru, za które odpowiedzialny jest Ron Gilbert, znany w naszej branży przede wszystkim dzięki swojej pracy nad przygodówkami z serii Monkey Island. Poza brakiem kooperacji online, można narzekać na występujące od czasu do czasu bugi i błędy graficzne. Ogólnie to jednak naprawdę dobra gra. Również Torchlight zasługuje na słowa uznania. Produkcja ma praktycznie wszystko, czego można wymagać od rasowych hack’n slash, ale z drugiej strony nie znajdziemy tutaj nic odkrywczego. Poza brakiem nowości, temu tytułowi można zarzucić jedynie to, że nie posiada trybu multi. Jednak, jeśli chodzi o gry z Xbox Live, to jest to jedna z najbardziej rozbudowanych produkcji na rynku. W tej kategorii oddam głos na tę ostatnią pozycję – Torchlight.
| Mimo, że Torchlight na Xbox Live to konwersja gry wydanej w 2009 roku na PC, to nie zestarzała się w dużym stopniu. Fanów gatunku powinien ten tytuł zainteresować. |
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
LOGICZNA:
- Portal 2
- Stacking
- Pac-Man Championship Edition DX
- Echochrome 2
Kategorię tę stworzyłem właściwie dla Portal 2, gdyż za bardzo nie wiedziałem pod co ją podpiąć. Oferuje ona całkiem przyjemny tryb dla jednego gracza, jednak w odróżnieniu od „jedynki” mamy tu więcej zagadek typu „gdzie kuźwa postawić następny portal”. Poza tym jest jeszcze co-op, gdzie żeby przejść chociażby najprostszą zagadkę musimy współpracować i za to gromkie brawa dla twórców. Jedyne co mnie denerwuje to wprowadzenie mikropłatności w postaci ubranek dla robotów w multiplayerze.
| Portal 2 - udany sequel świetnej gry logicznej. Teraz także z trybem kooperacji. |
INNE OPINIE:
Baron Ski: Nic dodać, nic ująć. Portal 2 to praktycznie jedyny przedstawiciel gatunku (wśród gier „pudełkowych”), który ostatnimi czasy stał się bardzo niszowy. Jego honor starają się bronić wprawdzie gry wypuszczane na Xbox Live / PSN, ale nie jest to rozmach, jakiego oczekiwalibyśmy po platformach obecnej generacji. Druga część Portal nie zawiodła, zatem dla fanów główkowania jest to obowiązkowy zakup.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
STRATEGICZNA:
- Total War: Shogun 2
- Men of War Assault Squad
W nowego Shoguna musi zagrać każdy kto choć trochę interesuje się strategiami. Po prostu kolejny świetny Total War osadzony w wybitnym okresie historycznym. Jeśli więc lubicie strategie i nie macie jeszcze tej gry to biegnijcie szybko do sklepu i zatraćcie się kilka dobrych miesięcy, tak jak zrobiłem to ja. Polecam z całego serca. Men of War to po prostu Men of War i trochę ciężko podpiąć go pod jakikolwiek gatunek. Nic nowego - tyle, że w tej części singiel został zrobiony tak sobie. Odradzam.
| Total War: Shogun 2 nie zawiódł fanów dostarczając to, co doskonale znają plus parę nowości. Pierwsza połowa 2011 nie przyniosła ze sobą dużej liczby godnych przedstawicieli gatunku, a na tle tego co zostało wydane najnowszy Shogun bardzo się wyróżnia. |
ciąg dalszy na kolejnej stronie --->
