Już od dawna krążyły plotki o „jakiejś tam” wersji Metala na czarne pudło Billa. Dotychczas wszyscy myśleli, że będzie to po prostu konwersja MGS2 z konsoli Sony. Tymczasem E3 rozwiało wszelkie wątpliwości – na Xboxa ukaże się nie zwykły MGS2, ale jego ulepszona wersja (która naturalnie nie ominie także PS2)! Dodatkowo gra zostanie wydana także na PC’a!
Metal Gear Solid 2: Substance to nic innego jak po prostu nabijanie kasy na biednych fanach Snake'a. Innymi słowy – znowu coś na kształt VR Missions znanych z PSX’a. Dla wszystkich maniaków, którzy ukończyli już MGS2 na wszelkie możliwe sposoby, będzie to niewątpliwie łakomy kąsek. Ale czy tak samo będą się w to zagrywać posiadacze PC’ów czy też X'ów? Tak, bo oprócz tego gracze dostaną też cały scenariusz znany znany z MGS2! Obie wersje różnić się będą tym, że Substance będzie wzbogacone o dodatki. Pojedyncze, króciutkie misje, to wprawdzie nie to samo co zupełnie nowa historia do poznania, ale... dla maniaków serii zawsze to będzie miły dodatek umożliwiający dodatkowe godziny zabawy.
Wiadomo na pewno, że Konami oprócz tej tego szykuje także dodatkową minigrę - "Evolution Skateboarding", gdzie jedną z ukrytych postaci będzie legendarny Solid Snake. Na początku sekcje z deskorolką były zapowiadane nawet jako oddzielnie gry wydane na rynku, ale ostatecznie Konami poszło po rozum do głowy i zawrze ten tryb jako jedną z minigier w MGS2: Substance. Do wszystkich zainteresowanych – w niektórych misjach będzie można grać także Ninją! Dojdzie kilka nowych broni, w tym... miecz. Prawdopodobnie pierwsza uderzy wersja na Xboxa, bo w listopadzie. Terminy premier dla innych wersji nie są znane.
MAcross