Pewnie wielu z was zastanawiało się dlaczego tak wiele czasu spędza przed konsolą czy PC. Zazwyczaj sprawia nam to po prostu mnóstwo zabawy i radochy. Jednak jest coś jeszcze. Gry pozwalają nam przeżyć coś bardzo niezwykłego. Coś co prawdopodobnie nigdy nie miało by miejsca w naszym nudnym i szarym życiu. Gry pozwalają oderwać nam się od monotonii dnia codziennego. Od tej niezwykłej rutyny, pobudka, łazienka, śniadanie, szkoła, obiad, nauka... itd. Ratując się przed tym wszystkim odpalamy nasze kochane gry. Szybko przechodzimy w wirtualną rzeczywistość, w świat który nie istnieje. Wtedy możemy przeżyć coś naprawdę wielkiego. Możemy uratować świat od wielkiej zagłady, zostać mistrzem rajdów WRC czy po prostu natłuc komuś w pięknym stylu. Możliwości jest wiele. Ba, możliwości jest całe mnóstwo. Gry dotykają coraz szerszych tematów. Możemy w nich poderwać jakaś super dziewczynę czy chociażby latać komarem i kąsać ludzi!

Przyczyna dla której kochamy gry to właśnie to, że dają nam możliwość przeżycia czegoś co nie miałoby miejsca w realnym świecie. Pewnie kilku z was się teraz oburzy "Nieprawda! A takie gry jak The Sims czy GTA3? Przecież to co tam się robi to tak jak w życiu". Ano wcale nie. The Sims symulacją życia? Czy normalnie możemy znaleźć dobrą prace codziennie zaglądając tylko do gazety? Czy możemy wykonywać ta prace klikając szybki przebieg czasu i czekając pół minuty aż ten czas minie? Już nawet nie mówię o GTA3 bo jak długo po ulicy mógłby biegać szaleniec zabijający ludzi? A wkręcenie się w mafijne szeregi to nie jest też takie "hop siup". Żadna gra nie osiągnęłaby sukcesu jeśli musielibyśmy w niej wstawać rano, myć zęby, jeść śniadanie, pakować się a potem przez 6 godzin uczyć się w szkole. Developerzy sprytnie wykorzystali naszą chęć przeżywania emocji nie występujących w prawdziwym świecie i serwują nam niesamowite przygody takie jak FFX czy MGS2.

Yaxa