Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Kameo: Elements of Power Xbox 360

Historia powstawania tego tytułu jest dosyć kuriozalna. Tyle dziwna, co zaskakująca. Platformą docelową miał być Gamecube, ale po tym jak Microsoft wykupił developera (Rare), projekt został przerzucony na Xboxa. Na tym nie koniec. Prace trwały w najlepsze, konwertowano tytuł na X'a, po czym firma Billa zażyczyła sobie tę grę jako launch-title na ich nowej konsoli – X'a 360. Początkowo Kameo miała ujrzeć światło dzienne w 2003 roku, jeszcze na pierwszą maszynkę Gates’a. Teraz widnieje prawie pewna na 100% data jej wypuszczenia – koniec 2005, launch sukcesora Xpudła.

Zanim zdolny, angielski team przerzucił się na tworzenie dla MS, produkował jedne z najlepszych tytułów na ówczesną stacjonarkę Ninny, N64. Były to exclusive’y, które na stałe wryły się w pamięć ludzi, którzy ich spróbowali. Wielkie, obrosłe w legendę gry, które odcisnęły swoje stałe piętno na elektronicznej rozrywce, która nie byłaby tym, czym jest dzisiaj bez ich udziału. Wspomnę takie tuzy jak choćby Perfect Dark (do dzisiaj prawdziwi hardkorowcy rywalizują w multi!), czy system-seller, znany i poważany, Goldeneye. Nie zabrakło też prawdziwych królów platformerów, czyli wyśmienitego Banjo – Kazooie i Tooie, oraz zabawnego Conkera (jego czarny humor nawet teraz rozwala). Ja do dzisiaj mam je na półce, razem z wysłużoną Sześćdziesiątką Czwórką, która cała zakurzona zajmuje miejsce w swoistej Hall of Fame, czyli gablotce pod telewizorkiem;)...

Wracając do tematu, miłujący popołudniową herbatkę Wyspiarze z Rare byli geniuszami, ich dzieła sprzedawały się w zawrotnym tempie. Byli synonimem najwyższej jakości. Na current-genach nie było tego widać, zdecydowanie obniżyli loty. Czego to skutek? Może rozłąki z firmą z Kyoto? Kto wie. Może tego, że jeden z założycieli odszedł po podpisaniu kontraktu z producentami Windowsów? Tego nie jesteśmy w stanie stwierdzić, acz jedno było pewne – wyraźny spadek formy. Wszyscy sądzili, ze to już nie ten sam developer, że stara renoma i uznana marka odeszła w zapomnienie, że to już przeszłość. Dopiero niedawno panowie ze Zjednoczonego Królestwa otrząsnęli się i wypuścili coś porządnego, na miarę ich możliwości, czyli Conker: Live & Reload. Choć odgrzewany kotlet, to nad wyraz smaczny i lekkostrawny. Z pewnością nadchodzą nowe czasy dla Rare. Zdaje się, że lata świetności powrócą, a ten chudy okres, twórcy mają już za sobą.

Wiadomo, że Kameo przeszło metamorfozę wizualną. Ale mało tego - autorzy mówią, że jak wcześniej udawało się im upchnąć na ekran do 30 postaci, to teraz ta liczba drastycznie wzrosła, przez co wynosi obecnie 150! A przypominam, że nie mamy do czynienia ze strategią. Jakby tego było mało, poziomy, które przyjdzie nam zwiedzać mają być przeogromne, ale zostawiające też dużą swobodę eksploracji. Czyli mówiąc krótko, wszystko da się zwiedzić. A światy, które przemierzymy, to istne cuda. Kolory dobrane z wyczuciem (zazwyczaj ciepłe), baśniowa stylistyka, acz nie przekraczająca cienkiej granicy, o której można rzec "cukierkowatość"... Piękne detale, szczegóły dopracowane do maksimum. Koderzy odwalili kawał naprawdę dobrej roboty. Każdy, nawet najmniejszy element ma swój unikalny design, zaprojektowany ze smakiem. A o to ostatnimi czasy trudno.

W grze nie zabraknie jazdy na koniu, podziwiania wielkich bitew, pięknych widoków, brania udziału w różnych walkach. Kameo, główna bohaterka Elements of Power, ma unikalną możliwość transformacji i przejmowania kontroli nad bestiami, kreaturkami. Każda ma swój własny garnitur ciosów i ruchów, samych stworów jest ponad czterdzieści. W tym kamienny golem, lodowy potwór – Zero D, albo Deep Blue, czyli ośmiornice, zdolne do pływania i wystrzeliwania pocisków.

Zapowiada się ciekawie, a mastermindy z Rare tej szansy raczej nie zaprzepaszczą. Szykuje nam się prawdziwy masakrator. Przygodówka, za którą zapłaczą konkurencyjne systemy. Wspaniały launch-title na X360. Wreszcie, genialna gra. Premiera na starcie X'a 360, czyli w listopadzie.

Ganon

Strona artykułu: [1]        

UID: 1277
Okładka/art:
Tytuł:
Kameo: Elements of Power
Developer: Rare
Gatunek: platformówka
Data wydania:
EUR: 02/12/05
USA: 07/11/05
JAP: 02/02/06
Poziom trudności:
-
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!