Trochę „suchych danych”.

Przedstawię teraz krótkie porównanie cen w sklepach angielskich (zobaczycie też jak wypadają ceny na tle tych z Allegro.pl) wraz z krótkim komentarzem.

Na pierwszy rzut pójdzie gra niekoniecznie z tych najnowszych – Assassin’s Creed: Brotherhood (X360) – ceny podane są cenami z wliczoną wysyłką do Polski (przeliczone po kursie 5,0).

Jak widać, nie zawsze znajdziemy w każdym ze sklepów ceny niższe niż na Allegro, jednak warto sprawdzić wszystkie możliwe opcje – pewnie któryś z nich będzie coś oferował.

Sprawdźmy teraz wydanego przeszło miesiąc temu Deus Ex 3 (X360).

 Znów dwa bliźniacze sklepy wygrywają porównanie – zresztą wszystkie wersje limited Deus Exa na Allegro stoją powyżej tych 110zł, można więc stwierdzić, że każdy z tych zagranicznych „wygrał” z polskimi.

Tutaj należy zaznaczyć, że jest jeszcze jeden negatywny aspekt kupowania gier z zagranicy – nie otrzymamy polskiego lektora / napisów, jeśli wersja z polską lokalizacją wyszła. W związku z tym nie kupować Uncharted 3 w Anglii, Boberek jest świetny w swej roli – żal tracić taki dubbing.

Teraz coś dla fanów najbardziej znanego exclusive’a na Xboxa – Gears of War. Tym razem porównam ceny wszystkich części serii.

 Jak widać tym razem to Allegro sprawdziło się lepiej. Dane te jednak przedstawiłem nie bezcelowo. Chciałem przybliżyć Wam działanie rynku zagranicznego i dać poradę odnośnie terminu zakupu gry. Mianowicie gry stare są zwykle mało opłacalne – dla Anglika już te 10 funtów to śmieszna kasa (przeciętny Anglik zarabia więcej w godzinę) i większość gier oscyluje wokół 12, 13 – nie ma już jakichś większych obniżek przy grach tej wartości.

Cena GoW 2 jest również tego potwierdzeniem, choć nie ukrywam, że wywołała lekkie zaskoczenie – myślałem, że tak czy inaczej w Anglii będzie taniej.

Natomiast to, że GoW3 jest droższy za granicą jest rzeczą naturalną – najbardziej opłaca się kupić grę istniejącą na rynku przez około 3-4 miesiące, cena w Polsce nie spadnie poniżej 100zł za nową, a za granicą wyniesie pewnie 80-90zł.