O tym, że taki tytuł powstaje, wiedzą niemal wszyscy. Tymczasem okazuje się, że zamiast dodatku (jak wszyscy sądzili wcześniej), Rockstar wyda zupełnie nową grę (choć nie będzie to GTA4:)).
A co w samej grze? Wiele nowości względem GTA III. Ale po kolei: nowe animacje "klepania" przeciwników (tj. nowe combosy); będą wszystkie bronie z "trójki" + kilka nowych (w sumie ok. 40 rodzajów); bohater podczas gry będzie zmieniał strój; prawdopodobnie będzie można sterować "motorówką" (!) i helikopterem (!!!); niektóre tereny staną otworem tylko po wykonaniu określonych zadań; łączna długość scenek przerywnikowych, które popychać będą akcję do przodu będzie wynosić blisko 120 minut; będzie wreszcie można kucać:); dojdzie kilka rodzajów motorów, którymi naturalnie będzie można pojeździć (jadąc na nim będzie można strzelać); można strzelać do kierowców przez szybę oraz (wreszcie) wyskakiwać z samochodu podczas jazdy; będzie można przedziurawić opony w samochodach (np. poprzez strzał w nie, lub złapaniu "gumy" na "kolczatkach", które policja rozstawi. To w zasadzie tyle z suchych faktów – prawda, że sporo:)? A wiadomo, że Rockstar może trzymać jeszcze jakieś asy w rękawie.
Poprawie ulegnie także oprawa graficzna. Dojdą lepsze tekstury (co widać już na screenach) a animacja cały czas będzie wyciągała 60 fps'ów (oczywiście cały czas piszę o wersji na PS2, bo na razie tylko o niej są informacje). Co ciekawe, nawet ubrania mają falować na wietrze! Premiera na PS2 już 22 października, wersja na PC na razie nie wiadomo kiedy się ukaże. I wcale nie zdziwiłbym się, gdyby nastąpiło to jakieś pół roku po wersji na konsolę Sony (podobnie było z "trójką"). Anyway, naprawdę warto czekać!
Baron Ski