Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Gizmondo - czarny koń wśród handheldów?
Na rynku handheldów toczy się zażarta walka pomiędzy PlayStation Portable, a Nintendo DS. Każda z tych kieszkonsolek ma swoich zwolenników jak i przeciwników. PSP sprzedaje się w milionach egzemplarzy na całym świecie, DS natomiast faszeruje fanów Niny kolejnymi wspaniałymi tytułami spod znaku Mario. Każda z tych konsolek ma jakiś rewolucyjny element. DS to dwa ekrany (jeden dotykowy), a PSP to ekran typu WideScreen o przekątnej 4,8 cala i bajeczne możliwości w generowaniu grafiki. O tych dwóch gigantach na rynku handheldów już teraz mówi się dużo. Jednak obok wielkich korporacji takich jak Sony i Nintendo do walki o rynek staje Tiger Telematics...




CZARNY KOŃ

Już od dawna w różnych komentarzach czy zapowiedziach dotyczących konsolki "Tygrysów" słyszy się, że może ukraść kilka, a nawet kilkanaście procent rynku handheldów. Tak mówiono przed premierą urządzenia. Teraz optymistów jest coraz mniej... Chociaż Gizmondo w Wielkiej Brytanii sprzedaje się całkiem dobrze to w innych krajach jest dużo gorzej.

W porównaniu parametrów trzech kieszkonsolek Gizmondo wypada całkiem dobrze. Gdyby wziąć pod uwagę wszystkie możliwości, które ma w zanadrzu to prowadzi przed PSP i DS, ale... zawsze jest jakieś ale. Co graczom dają te dodatki, skoro zaplecze tytułów na Giza jest tak słabe. Co prawda Microsoft, EA, Ubisoft i SCi zapowiedzieli swoje poparcie dla projektu Gizmondo, ale żadnych umów nie podpisano. Wychodzi na to, że na razie to tylko puste słowa. A szkoda, bo konsolka ma możliwości generowania znakomitej grafiki i co za tym idzie przedstawiania naprawdę dobrych gier.

BUDZIK O POTĘŻNEJ MOCY

Trzeci gracz w wojnie na poletku handheldów ma do zaoferowania całkiem sporo. Pod śmiesznie i dosyć dziwnie wyglądającą obudową (o wyglądzie troszkę później) kryje się całkiem niezły sprzęcik. Sercem Gizmondo jest procesor ARM9 Samsung, taktowany zegarem 400MHz oraz układ graficzny GeForce 3D od Nvidii. Dodatkowo konsolka wyposażona jest w przyzwoity, choć dużo gorszy od tego z PSP wyświetlacz. Niestety ekran Giza to tylko 2,8 cala i rozdzielczość 240x320. Dodatkowo mała ilość kolorów (65 tys.) pozostawia handhelda daleko w tyle za konkurencją. Sprawę ratuje trochę możliwość regulacji jasności (3 poziomy), ale to za mało. "Tygrysy" już teraz zamierzają ratować sytuację Giza i zapowiedzieli jego następcę WideScreen, który będzie przede wszystkim odróżniał się wielkością i jakością wyświetlacza. Ale o tym za chwilkę. Zostawiając temat wyświetlacza i wracając do spraw ogólnych, to w Gizmondo nie brakuje przeróżnych dziwactw i funkcji wyróżniających go od standardowej przenośnej konsolki do gier. Na pokładzie zamontowany został system operacyjny Windows CE, który obsłuży mnóstwo programów. Ułatwia to wiele spraw, ale normalnemu graczowi (a pod tym względem konsolkę opisuję) funkcja ta jest zbędna. Również do zbędnych graczom (ale ciekawych) należy GPS (tworzone są gry wykorzystujące ten system w rozgrywce, ale to raczej odległa przyszłość, choć pierwsza próba - Colors już za miesiąc). Dodatkowo konsolka umożliwia wysyłanie wiadomości MMS i SMS za pośrednictwem sieci GPRS. Tak więc łatwe zarządzanie dokumentami, przyzwoite połączenie z Internetem (GPRS), GPS i funkcje telefonu komórkowego zbliżają Giza bardziej do aparatu typu Palmphone, czyli po prostu PDA. No i na koniec czytnik kart SD o pojemności do 1GB. Jednak wszyscy oczekują od konsoli do gier wieku XXI czegoś więcej niż tylko rozrywki multimedialnej. Osobiście jestem bardzo zadowolony, że Gizmondo posiada te wszystkie możliwości (o reszcie bajerów wspomnę przy okazji opisu funkcji multimedialnych), ale nie chciałbym, aby miały one negatywny wpływ na wygląd i grywalność gier. Jak głosi jedno przysłowie, coś co jest do wszystkiego służy do niczego.

Rozpisałem się o funkcjach i parametrach a pominąłem kwestię designu. I tu też nie ma mocnych na PSP. Gizmondo wyraźnie odstaje, a to za sprawą dwóch "spustów" znacząco wystających z obudowy, co tworzy wrażenie, że konsolka "Tygrysów" to jakiś futurystyczny budzik. Niestety, odnotowałem brak elementów przyciągających uwagę potencjalnego nabywcy. A szkoda, bo jak wiadomo rzeczy ładne i na topie łatwiej się przyjmują. Oczywiście nie twierdzę, że Gizmondo jest brzydkie, ale w porównaniu z PSP... wymięka. Do dyspozycji oddano wygodnie usytuowany ośmiokierunkowy przycisk sterowania i cztery przyciski dodatkowe. Poza tym są jeszcze dwa "spusty", znane dotychczas z padów do stacjonarnych konsol. Prócz tego oczywiście przyciski funkcyjne (5), usytuowane nad ekranem. W obudowie konsolka posiada także wyjście słuchawkowe, port USB do komunikacji z PC i miejsce na popularne karty SD/MMC. Cieszy fakt, że karty można wymieniać bez otwierania konsolki jak to ma miejsce w wielu modelach telefonów komórkowych.


 



MULTIMEDIALNY POTWÓR

Gdy już Giza trzyma się w łapkach to... co można z nim zrobić? Po pierwsze odtwarzacz najpopularniejszych formatów cyfrowych (najważniejsze oczywiście MP3). Co do jakości, to podobno jest dobra, ale osobiście nie miałem okazji tego sprawdzić. Wiem na pewno, że muzyki słucha się dobrze tylko na słuchawkach, a to dlatego, że konsolka ma tylko jeden głośnik. Teraz dźwięk stereo to już standard... nawet moja komórka, choć klasy nie najwyższej posiada dźwięk stereofoniczny. Po drugie odtwarzacz filmów. Użytkownicy handhelda zapewniają, że jakość jest wyśmienita, ale ja mam pewne wątpliwości. W końcu jakość odtwarzania i przyjemność płynąca z oglądania jest uzależniona od wyświetlacza, a ten w Gizmondo to totalna pomyłka. Warto jeszcze wspomnieć o jednej dość ciekawej funkcji. Gizmondo wyposażone zostało w aparat fotograficzny o maksymalnej rozdzielczości zdjęcia 640x480. Przykro mi to mówić, ale to tylko kolejny gadżet, który ma zwabić potencjalnych klientów. Dzisiaj komórki mają po 2Mpix, a aparat typu VGA w konsolce, która ma być hitem multimedialnym to totalna porażka. Jest jedna rzecz, w której Gizmondo przewyższa PSP, a mianowicie karty SD. Jest to najpopularniejszy i standardowy format kart (zarazem najtańszy), a Sony zmusza do zakupu kart typu Pro Duo. Wielu użytkowników aparatów fotograficznych, kamer i telefonów komórkowych ma już karty SD.

TO, CO NAJWAŻNIEJSZE... GRY





Taaak... i tu leży pies Gizmondem zwany pogrzebany. Niestety w temacie gier na konsolkę Tiger Telematics dzieje się niewiele. Co prawda, jak już wspomniałem na początku, wielkie korporacje zapowiedziały poparcie, ale żadnych tytułów oficjalnie nie ma. Swego czasu internet obiegały informacje o tym, że Microsoft tworzy przenośną wersję Halo. Takich zapowiedzi było wiele (chociażby Rayman), ale ostatecznie nic nie zostało oficjalnie potwierdzone. Co jakiś czas twórcy z oddziałów podlegających Tiger Telematics wypuszczają jakieś badziewie, jak izometryczne motocrossy, czy też śmieszne wyścigi z tragiczną grafiką. Jednak Gizmondo nie pozostaje konsolką bez jakiegokolwiek wsparcia. Pewnych jest kilka dobrych tytułów. Zacznę może od tych znanych już z innych "dużych" konsol, a skończę na niewątpliwych hitach, czyli grach takich jak Colors. Na początek od SCi - The Great Escape, Conflict: Desert Storm II, Conflict: Vietnam, Battlestations – Midway, Carmageddon (jak na razie żadna z tych pozycji nie ukazała się w sklepach). Jedyną pozycją od SCi, która ujrzała już światło dzienne jest rajdówka Richard Burns Rally. Z tego, co wiem to jest, to pozycja bardzo dobra, aczkolwiek dużo słabsza, od Ridge Racera. Następnie Microsoft zapowiedział i potwierdził Age of Empires oraz MechAssault. Oczywiście od EA nie może zabraknąć FIFY 2005, a od Team17 serii Worms (tym razem nie w 3D, a po prostu Worms: World Party Gizmondo). No i wreszcie na końcu gry od wewnętrznych studiów „Tygrysów”. Szczególnie dobrze prezentuje się Fallen Kingdoms (rpg) oraz Johny Whatever (strzelanka). Pozostają jeszcze dwie pozycje, Colors i Furious Phil, którym postanowiłem poświęcić troszkę więcej uwagi. Colors to tytuł, który ma być alternatywą dla serii GTA. Kradzieże samochodów, włamania, zabójstwa... to codzienność w tej pozycji. Gra kładzie duży nacisk na wojnę gangów o terytorium oraz rozbudowę umiejętności postaci. Zapowiada się wielki hit, jednak na pierwsze oceny poczekać trzeba będzie to listopada. Co ciekawe Colors to pierwszy tytuł, która ma wykorzystywać GPS. Jak to będzie dokładnie wyglądać? Do końca nie wiadomo, ale pewne jest to, że w grze będzie specjalny tryb GPS, w którym to układ ulic ma przypominać okolice, w której znajduje się gracz. Brzmi niemożliwie... a jednak. Drugą grą, która wydaje się być hitem jest Furious Phil. Fabuła toczy się w czasach współczesnych. Główny bohater - Phil - miał wypadek, po którym wpadł w śpiączkę. Gdy się budzi, nie pamięta kim jest i gdzie się znajduje. W dodatku na ziemi nie ma już ludzi, a ich miejsce zajęli różni mutanci. Phil znajduje zdjęcie żaglówki i od tej pory ma tylko jeden cel, wybrać się do LA. W tym celu musi przemierzyć całą Amerykę. Fabuła zapowiada się ciekawie, aczkolwiek jest bardzo prosta. Do dyspozycji gracza oddanych zostanie mnóstwo samochodów, którymi tytułowy bohater podróżować będzie po szosach USA. Po drodze oczywiście może zabraknąć benzyny, pojazd ulec uszkodzeniu lub... jakiś mutant zatrzymać go siłą. Gracze zwalczać mutanty będą za pomocą mnóstwa rodzajów broni (od ciężkiego młota, po bazooki i miotacze ognia). Gra zapowiedziana jest na koniec października. Na razie można obejrzeć tylko zwiastuny, na których da się dostrzec bardzo dobrą grafikę i dość ciekawy system rozgrywki. Warto zaznaczyć, że te zwiastuny to nie tylko filmy generowane przez komputer, ale faktyczny stan gry. Tak więc wśród mnóstwa crapów na Gizmondo będą także jakieś piękne, wartościowe i duże perły. Ile gier obiecują ludzie z Tiger Telematics? Do końca roku w planach jest 89 pozycji, ale obawiam się, że większość z nich to tylko badziewne mini gierki ze studiów wewnętrznych producenta konsolki. Szkoda, że Gizmondo nie ma takiej obsady jak PSP, bo sam sprzęt ma potencjał... jednak nikt go raczej wykorzystać nie zechce, bo tworzenie gier na tego handhelda oznacza tylko straty...

 

WIDESCREEN vs. KŁOPOTY FINANSOWE TIGER TELEMATICS

Kilka tygodni temu zapowiedziany został następca Gizmondo. Konsolka będzie nosić nazwę Gizmondo WideScreen. A dlaczego ma wyjść tak szybko, bo mniej więcej rok po premierze swego poprzednika? Otóż producenci doszli do wniosku, że ich produkt od PSP gorszy jest tylko pod względem wyświetlacza (wcześnie zauważyli...). Ekran ma mieć teraz 4" i charakteryzować się rozdzielczością 480x272. Poza tym na pokładzie znajdzie się Windows CE 5.0, moduł Bluetooth v2.0, WLAN 802.11g, trójzakresowy moduł GSM/GPRS (funkcja telefonu GSM), akcelerator 3D i wyjście do podłączenia konsoli do TV. Sercem urządzenia będzie procesor taktowany zegarem około 500MHz - brak jednak szczegółowych danych na ten temat. Do tego aparat fotograficzny ma mieć 2Mpix, a wszystkie inne funkcje multimedialne maja zostać poprawione. Ciekawe... Na oficjalną zapowiedź poczekać trzeba będzie do stycznia a na samego handhelda do drugiego kwartału 2006. Jednak marne są wizje projektu WideScreen, bo producent Tiger Telematics od roku 2002 poniósł już straty w wysokości 328 milionów dolarów, a nic nie wskazuje na to, aby stan konta "Tygrysów" miał się poprawić. Jak to dalej będzie... czas pokaże.

PODSUMOWANIE
Ciężko mi podsumować ten tekst i ogólnie wypowiedzieć się na temat Gizmodno. Konsolka raczej nigdy nie pojawi się na polskim rynku (może za sprawą sieci komórkowych), dlatego nie mogę napisać testu, a tylko opis bazujący na odczuciach i opiniach innych. Oczywiście handhelda można sprowadzić z zagranicy (są dwa serwisy, które mają polskie oddziały i zajmują się dystrybucją konsol, tam można zakupić Gizmondo w złotówkach). Niestety, większość ciekawych opcji w Polsce będzie niedostępna. Polski posiadacz Giza nie skorzysta z GPS, sieci GPRS i wszystkich opcji z tym związanych. Brak możliwości wysyłania MMSów i SMSów, brak zastosowania GPS'u w grach... to stanowczo zniechęca do sprowadzenia sobie tej konsolki. Myślę, że Gizmondo ma potencjał i jest handheldem oferującym dużo więcej ciekawych funkcji niż PSP i NDS, ale... dla nas, Polaków powinno pozostać tylko ciekawostką.

Big Howler

Strona artykułu: [1]        

UID: 2513
Okładka/art:
Tytuł:
Gizmondo - czarny koń wśród handheldów?
Developer: -
Gatunek: -
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!