Świetne wrażenie wywołuje oprawa Forza Horizon 2 i to ona decyduje tak naprawdę o klimacie wyścigowego święta. Wielki otwarty świat został przygotowany bardzo pieczołowicie, uwzględniając wiele drobnych detali. Cieszą zmienne warunki pogodowe, cykl dnia/nocy i rewelacyjne oświetlenie, nie wspominając już nawet o genialnych modelach samochodów, które wydają się być żywcem wyjęte z Forza Motorsport 5. Super-efektownie prezentują się zwłaszcza ogromne połacie terenu, jakie mamy przed sobą, a warto pamiętać, że tutaj niemal w każde widoczne miejsce można dojechać!
Wielkość mapy potrafi przytłoczyć. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w praktycznie każde miejsce widoczne na ekranie można dojechać. |
Tak dopieszczony engine wymusił na twórcach niestety kilka uproszczeń. Animacja serwuje nam niestety „tylko” 30 klatek na sekundę, podczas gdy FM5 chodziła w 60 fpsach (pamiętajmy jednak, że trasy były krótkie i ograniczone). Na ulicach czy w miastach brakuje też przechodniów – pojawiają się wprawdzie grupki animowanych kibiców na trybunach czy za niezniszczalnymi barierami, ale jest ich zdecydowanie za mało. Jeśli ktoś się za bardzo wczuje, może stwierdzić, że świat jest przez to nieco zbyt „pusty”. Z drugiej strony być może twórcy chcieli uniknąć efektu Carmageddonu czyli problemu z rozjeżdżaniem przechodniów? W każdym razie w kolejnej części oczekuję nieco większej aktywności i bardziej „żyjących” miast.
Gra została w pełni zlokalizowana na język polski – są tu nie tylko polskie napisy, ale i pełny dubbing. O ile stacje radiowe wypadły dobrze i prezenterzy nie irytują na dłuższą metę, to nie można tego powiedzieć o człowieku prowadzącym cały festiwal, który prowadzi nas za rączkę przez całą grę. Jego teksty brzmią niestety zbyt teatralnie i sztucznie.
Choć dostępnych jest tu kilka widoków (w tym trzy w FPP), mi najlepiej gra się na z kamerą umieszczoną za samochodem. Perspektywę z oczu kierowcy zostawiam sobie na symulatory. |
Cała reszta oprawy dźwiękowej, czyli muzyka i odgłosy, to już najwyższa półka. Dziesiątki utworów w kilku zróżnicowanych tematycznie stacjach radiowych powinno spełnić Wasze oczekiwania – każdy znajdzie przynajmniej jedną, która trafi w jego gusta. O odgłosy wydawane przez samochody byłem spokojny, bo współpraca z Turn 10 nie poszła na marne.
Czego zatem w tej grze zabrakło? Cóż, wszystko niby jest na swoim miejscu, ale brakuje tu trochę oryginalności i, mimo wszystko, większej różnorodności – przynajmniej w głównych eventach kampanii. Podobnie jak w pierwszej części, po zaliczeniu około 40% gry możecie powiedzieć, że widzieliście już wszystko albo prawie wszystko, przynajmniej jeśli chodzi o tryby rozgrywki.
Klimat festiwalu cały czas unosi się w powietrzu. Wszystko dzięki znakomitej oprawie i prezenterom radiowym podgrzewającym atmosferę. |
Forza Horizon 2 to jeden z tych tytułów, które nie odkrywają Ameryki, nie grzeszą oryginalnością, a jednak przyciągają do ekranu na dziesiątki godzin. Na takie arcade’owe wyścigi czekaliśmy – z bardzo dobrym modelem jazdy, wspaniałą oprawą i wielkim światem do eksploracji. Szkoda, że twórcy nie pokusili się o jakieś elementy, które popchnęłyby gatunek do przodu, a z drugiej strony trudno wskazać większe niedoróbki w świecie, który otrzymaliśmy. Biorąc pod uwagę wszystkie wydane dotychczas gry ekskluzywne na Xboxa One, Forza Horizon 2 wydaje się proporcjonalnie najlepszą, najpełniejszą, największą pozycją. Jest przede wszystkim niesłychanie żywotna, a to bardzo duży plus w erze obecnych tytułów nastawionych na kilkugodzinne posiedzenia.
Nie pozostaje zatem nic innego jak ponownie udać się w świat festiwalu Horizon i „przegrać” kolejne dziesiątki wirtualnych godzin. W kategorii arcade’owych wyścigów produkcja PlayGround Games nie ma na razie sobie równych. W kolejce czekają jeszcze DriveClub od Sony i The Crew Ubisoftu, ale Horizon 2 postawił bardzo wysoko poprzeczkę. Niesłychanie ciężko będzie innym tytułom go przeskoczyć. Posiadacze Xboxów One nie mają się nad czym zastanawiać – takiej produkcji nie wypada nie mieć w swojej kolekcji.
Rafał „Baron Ski” Skierski
PS Testowaliśmy wersję na Xboxa One. Niestety nie mieliśmy jeszcze możliwości sprawdzenia wersji na X360, żeby podzielić się z Wami wrażeniami.
Za udostępnienie gry do testów jeszcze przed premierą w sklepach dziękujemy polskiemu oddziałowi Microsoftu.
PLUSY:
- Wielki otwarty świat;
- Klimat wyścigowego święta;
- Wspaniała oprawa;
- Drivatar;
- Zmienne warunki pogodowe, cykl dnia/nocy;
- Żywotność.
MINUSY:
- Mało tu oryginalności;
- Podstawowa kampania mogłaby być bardziej zróżnicowana.