Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
F1 2011 - recenzja PlayStation 3Xbox 360PC

W momencie, w którym Codemasters przejęło prawa nad F1 byłem przekonany, że będą chcieli wypuszczać nowe edycje co rok. Czeka nas zatem kolejny taśmociąg, który niewiele się będzie różnił od poprzedników, zmienią się tylko składy i ewentualnie nowe zasady (jak w tym roku DRS). Cały pic jednak w tym, że chociaż F1 2011 niewiele różni się pod względem zawartości od ubiegłorocznej wersji, to jednak ta ostatnia miała tak duże błędy, że z przyjemnością przywitałem nową odsłonę. Nawet pomimo faktu, że wychodzi pod koniec całego sezonu F1 (kto na to wpadł? Nie lepiej byłoby wypuścić grę na początku roku?).

F1 2010 pod względem modelu jazdy bardzo mi się podobała, ale niestety kipiała od poważnych błędów, które właściwie uniemożliwiały poważną jazdę wszystkim, którzy chcieli zrobić z grą coś więcej niż przejechać trzy kółka na ulubionym torze. Zdumiewający bug w pitstopie ("lizakowy" trzymał gracza do czasu, aż wyjadą wszystkie samochody z pit-lane), nienajlepsza AI przeciwników, dziwnie przyznawane kary (ktoś we mnie przypakował, a to ja dostawałem karę…), brak samochodu bezpieczeństwa, bugi w trybach online'owych… Było tego trochę. Pokazywało to również, że "Mistrzowie Kodu" pierwszą edycję po przejęciu praw robili na szybko, byle się tylko wyrobić na zaplanowaną wcześniej premierę. Nasza recenzja F1 2010 nie pozostawiała złudzeń - prawdziwi entuzjaści musieli czekać kolejny rok na edycję, która miała już poprawić wszystkie te niedociągnięcia. I jak, udało się?



W pewnym sensie tak. Nie ma już problemu z pit-stopem, samochód bezpieczeństwa w ekstremalnych sytuacjach może wyjechać na tor, a Sztuczna Inteligencja przeciwników mimo, że nadal "sztuczna", to jednak została poprawiona. Problem tej gry jest tylko taki, że pod względem zawartości niewiele różni się od poprzedniej edycji. Mamy tryb kariery bardzo podobny do tego z F1 2010, mamy możliwość zagrania online oraz kręcenia czasów w trybach Time Trial oraz Time Attack. Jeśli twórcy nie pomyślą nad wprowadzeniem czegoś nowego (może np. historyczne wyścigi?), na przyszłoroczną edycję nie będziemy patrzeć już tak łaskawym okiem.

Szkoda też, że F1 2011 jest już tylko po angielsku. Ja rozumiem, że w roku 2010 Kubica był jednym z najpopularniejszych polskich sportowców, a obecnie nie ma go nawet w składzie Lotus Renault w grze, ale w ten sposób (brak lokalizacji) zawęża się grono niedzielnych graczy, którzy kupią sobie tegoroczną edycję. Najwyraźniej polski dystrybutor stwierdził, że F1 2011 sprzeda się słabiej niż 2010 i nie ma sensu inwestować w polonizację, bo ze względu na brak Kubicy na zakup zdecydują się tylko tak zwani core'owi gracze. Szkoda, ale ktoś podjąć taką decyzję, za którą wziął odpowiedzialność.



Tryb kariery prezentuje się bardzo podobnie do tego z poprzedniej części. Ponownie wskakujemy w rolę nowego kierowcy, który ma dopiero wejść w cały świat F1. W związku z tym propozycje startów pojawiają się tylko z najsłabszych zespołów w stawce, w których celem na najbliższy sezon może być na przykład zajęcie miejsca powyżej szesnastego. Do przejechania jest w sumie 19 torów znanych z rzeczywistych relacji, gdzie to nasz bohater będzie startował w jazdach treningowych, kwalifikacjach oraz wyścigu głównym. Przed każdym z weekendów wyścigowych można dopasować sobie poziom trudności oraz ustalić ile okrążeń ma trwać wyścig właściwy. Jeśli chcecie pograć "na szybko", możecie ustawić np. tylko trzy kółka - wówczas gra przypomina bardziej arcade'ówkę, w której nawet nie trzeba zjeżdżać do pit-stopu. Najwięksi hardcore'owcy będą pewnie grać na pełnym dystansie, zatem wyścig w takim przypadku może trwać nawet dwie godziny, jednak pewnego rodzaju kompromisem jest możliwość ustawienia przez ile procent rzeczywistej liczby okrążeń będzie się jeździć - można ustawić dla przykładu 20% czy 50%, wszystko zależy od Waszego zapału i oczywiście wolnego czasu.

Bardzo mi się podoba, że F1 2011 jest w pełni konfigurowalna, bo naprawdę każdy może ją sobie dostosować do swoich potrzeb. Można ustawić manualną / automatyczną skrzynię biegów, ABS, kontrolę trakcji (wyłączona / lekko działająca / pełna), linię optymalnej jazdy, Sztuczną Inteligencję przeciwników (cztery poziomy trudności do wyboru), czy stopień egzekwowania wykroczeń i trzymania się zasad rządzących tym sportem. Dla największych zapaleńców czeka jeszcze grzebanie w bolidzie (możliwość przestawiania biegów, nachylenia skrzydła itd.), natomiast casualowcy mogą nawet włączyć sobie wspomaganie hamowania. Ustawień jest bardzo dużo i - jest to też pewien minus - na początku kilka wyścigów trzeba sobie pojeździć i trochę czasu zmarnować, by dopasować optymalne dla siebie ustawienia. Najważniejsze jednak, że model jazdy jest świetny - wprawdzie nie widać znaczących zmian w porównaniu z zeszłoroczną edycją, ale już wówczas był on jednym z największych plusów gry. Tutaj jest podobnie.



Strona artykułu: [1]  [2]  [3]  [4]  

UID: 6893
Okładka/art:
Tytuł:
F1 2011
Developer: Codemasters
Gatunek: wyścigi
Data wydania:
EUR: 23/09/11
USA: 20/09/11
JAP: 06/10/11
Poziom trudności:
średni (3/5)
8.6/10
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!