Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
F1 2010 - recenzja PlayStation 3Xbox 360PC

W ostatnich latach nie byliśmy rozpieszczani jeśli chodzi o wydawanie oficjalnych gier opartych na licencji Formuły 1. Od czasu Formula One Championship Edition na PlayStation 3 nie mogliśmy doczekać się żadnej nowej produkcji tego typu. O przerwanie posuchy postarała się firma Codemasters, która nabyła odpowiednie prawa i w poprzednim roku wypuściła F1 2009 na Wii oraz PSP. Ta odsłona była jednak typową arcade'ówką i nikt od początku nie ukrywał, że to zmierzające na zdecydowanie mocniejsze sprzęty F1 2010 jest priorytetową odsłoną. Gdy prawdziwy sezon najbardziej prestiżowego serialu wyścigowego na świecie powoli się kończy, my dostaliśmy w końcu upragnioną grę.

Przed premierą twórcy często używali sloganu "Bądź kierowcą, żyj jego życiem" - oprócz odpowiedniego dostosowania modelu jazdy to właśnie dopracowanie całej otoczki zawodów było priorytetem w procesie produkcyjnym. Rozgrywając główny tryb Kariery mieliśmy poczuć się jak prawdziwy kierowca, który z czasem pnie się w górę i ostatecznie zdobywa najwyższe laury. Jak to ostatecznie wypadło? Trzeba przyznać, że całkiem nieźle - nie przypominam sobie bowiem tytułu tego typu, który w takim stopniu oddawałby to, co dzieje się wokół kolejnych wyścigów. Oczywiście nie ma co popadać w zachwyt, bowiem autorzy nie ustrzegli się kilku uchybień w tym temacie, ale o tym później...



Zanim cokolwiek zrobimy, po pierwszym uruchomieniu gry przenosimy się na konferencję prasową. Tutaj jesteśmy przedstawiani jako kierowca debiutujący w stawce, a odpowiadając na pytania jednej z dziennikarek podajemy swoje dane i ustalamy, jak długo mamy zamiar jeździć w F1. Można wybrać okres trzech, pięciu lub siedmiu sezonów, a wybór ten wpływa na zestaw zespołów, do jakich możemy na początku dołączyć. Wybierając najdłuższą ścieżkę kariery nasze pole manewru ogranicza się zaledwie do trzech najsłabszych teamów, a chcąc zakończyć ściganie po trzech latach, liczba ta zwiększa się do siedmiu. Oczywiście wszystko po to, by nawet w ciągu trzech wirtualnych lat mieć szansę na angaż choćby w Red Bullu, czy Ferrari. Po podjęciu konkretnych decyzji przenoszeni jesteśmy do padoku, pełniącego jednocześnie rolę interaktywnego menu, wzorowanego na tym z Colin Mcrae: DiRT 2. Wokół krzątają się ludzie, widzimy naszego kolegę z zespołu, pozujące do zdjęć hostessy, czy czekających na wywiad dziennikarzy. Panująca wokół atmosfera może się podobać, ale z czasem zaczynamy sobie zdawać sprawę, że mamy do czynienia z powtarzającymi się animacjami. Mimo wszystko i tak należy się za to plus, bo według mnie jest to lepsze rozwiązanie niż "suche" menusy, które niczym nie zaskakują.



Przed przystąpieniem do wyścigu możemy porozmawiać z naszym agentem (a raczej agentką) informującym nas o aktualnym zainteresowaniu naszą osobą przez inne teamy. "Porozmawiać" to też zbyt dużo powiedziane, gdyż zazwyczaj o aktualnej sytuacji jesteśmy informowani jednym zdaniem, a resztę możemy sobie przeczytać. Notabene jeśli się uprzeć, to tego czytania jest tu sporo - twórcy przygotowali małe kompendium wiedzy na temat dostępnych zespołów i kierowców. Wszystko oparte jest oczywiście na oficjalnej licencji, w związku z czym możemy dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat historii tego sportu. Wracając do wątku odwzorowania całej otoczki warto wspomnieć o tym, że przed każdą sesją treningową, kwalifikacyjną lub wyścigiem naprawdę "siedzimy" w boksie. Wokół krzątają się mechanicy, nasz inżynier nieustannie sprawdza coś w komputerze, a od czasu do czasu poinformuje nas o aktualnej sytuacji. Znowu pozostaje mi tylko powtórzyć - czegoś takiego jeszcze nie było. Od czasu do czasu przyjdzie nam jeszcze odpowiadać na pytania dziennikarzy podczas wywiadów lub konferencji prasowych. Zawsze mamy do wyboru kilka z góry ustalonych kwestii i od naszych wypowiedzi (poza samymi wynikami osiąganymi na torze) zależą relacje z teamem. Choć wszystko wydaje się opracowane bardzo dobrze, to z czasem wywiady robią się bardzo powtarzalne i zdają się być dodane na siłę. Developer ma zatem jeszcze co poprawiać, choć już teraz wszystko wygląda całkiem dobrze.



Strona artykułu: [1]  [2]  [3]  [4]  [5]

UID: 7762
Okładka/art:
Tytuł:
F1 2010
Developer: Codemasters
Gatunek: wyścigi
Data wydania:
EUR: 24/09/10
USA: 21/09/10
JAP: 07/10/10
Poziom trudności:
średni (3/5)
7.5/10
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!