Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Everybody's Golf 2 - recenzja PSP

Gry podejmujące temat specyficznego sportu jakim niewątpliwie jest golf muszą zaoferować coś więcej niż przenieść w udany sposób realia trafiania do dołka. Koronna dyscyplina Tigera Woodsa nie jest tak popularna na całym świecie, by standardowe podejście do tematu było w stanie zainteresować przeciętnego odbiorcę, zwłaszcza w Polsce. Wygląda na to, że japońskie studio Sony znalazło ten złoty środek, bo seria Everybody's Golf rzeczywiście (zgodnie z tytułem) trafia w gusta wszystkich. Niezależnie więc czy golf lubicie, czy może wiecie o nim tylko tyle, że trzeba trafić piłeczką do dołka... omawiana produkcja może tak przykuć Was do handhelda, że nie będziecie w stanie oderwać się przez długie godziny.

Jeśli nigdy z Everybody's Golf nie mieliście do czynienia, krótkie wyjaśnienie. Seria ta (zapoczątkowana notabene jeszcze w czasach PSone) porusza temat golfa w dość humorystyczny sposób. Zamiast najbardziej znanych golfistów na świecie możecie wcielić się tutaj w dzieciaki z przerośniętymi głowami, rodem z japońskiej sztuki animacji.  Zasady są proste do opanowania, a cały system zabawy jest na tyle przystępny, że mniej więcej po 10 minutach można go z grubsza opanować. Diabeł tkwi jednak w szczegółach.



Na początku Everybody's Golf 2 na PSP może wydawać się tytułem bardzo prostym, wręcz prymitywnym w swych założeniach. Można odnieść  wrażenie, że wszystko wykonuje się tu tylko klawiszem "X". Na wstępie trzeba rozejrzeć się po polu golfowym, zobaczyć, gdzie jest dołek i czy warto przy pierwszym uderzeniu celować właśnie w kierunku finalnego celu. Potem jedno wciśnięcie "X" i dolny pasek siły strzału na dole ekranu zaczyna się ładować. Gdy dojdzie do pożądanej wartości (na dole jest napisane ile jardów przeleci wówczas piłka), należy wcisnąć "krzyżyk" ponownie. Na koniec trzeba wdusić ten sam klawisz po raz trzeci, gdy wskaźnik zatrzyma się na różowym polu - wtedy uderzenie będzie idealne. Proste jak drut i już po jakichś trzech, czterech strzałach wszyscy bez najmniejszego problemu uderzają niczym bardzo doświadczeni gracze. Cały pic w tym, że trzeba zwrócić uwagę na kilka ważnych szczegółów. W prawym górnym rogu pokazywana jest siła i kierunek wiatru, co ma znaczenie wówczas, gdy piłeczka leci długo w powietrzu. Drugą sprawą jest wybór odpowiedniego kija ("L" i "R") przed uderzeniem - w końcu od tego zależy jak daleko nasz bohater będzie w stanie posłać piłkę. Na koniec bardzo, ale to bardzo ważne jest dokładne przypatrzenie się nachyleniu terenu, zwłaszcza na greenie (wydzielonym polu blisko dołka) - symbolizują to przesuwające się w stosownym tempie punkciki. Czynników wpływających na ostateczny sukces jest więc sporo, choć zapewniam, że każdy w mgnieniu oka połapie się w całym systemie. Warto dodać, że to wcale nie koniec, bo z czasem uzyskacie dostęp do specjalnych super-mocnych uderzeń, czy też kolejnych odmian kija do gry.



Szybka rundka po menusach i każdy zorientuje się, że najważniejszą opcją dla samotników jest Challenge. To właśnie w niej można odblokować wszystkie bonusy i poprowadzić swoją postać na szczyt kariery. Początek wcale nie powala - dwa pola golfowe (South Alps oraz Nakagawa Public) i dwoje golfistów (Carly i Luke) do wyboru to nie jest przepych, jakiego można by oczekiwać. Szybko okazuje się jednak, że Everybody's Golf 2 sypie dodatkami jak z rękawa i właśnie tym najbardziej zachęca do dalszej zabawy. Wystarczy trochę przysiąść i "podpakować" swojego zawodnika (umieszczono specjalny system levelowania), by odsłonić nowe pola do gry, rodzaje uderzeń, opcje, czy też postacie, które zresztą najpierw trzeba pokonać. Wygranie każdego pojedynku "jeden na jednego" albo turnieju pozwala wybrać jedną lub dwie części garderoby, które zaraz potem stają otworem. Zebranie dziecięciu (z czasem - dwunastu) tego typu bonusów owocuje wskoczeniem na wyższy poziom i odblokowaniem czegoś większego. Wszystko jest zrozumiałe i zachęca do zabawy.

Oprócz trybu Challenge pozostałe opcje są raczej standardowe. Training mówi chyba sam za siebie, Stroke Play pozwala rozegrać pojedynczy mecz, natomiast ciekawie przedstawia się Minigame, czyli mini-gierka ćwicząca trafianie piłeczką do celu. Na kolejnych polach porozstawiano dołki, które oznaczono kilkoma kolorami. Od gracza zależy w który z nich będzie starał się trafić, a oczywiście im trudniejszą opcję wybierze, tym więcej punktów może zgarnąć. Najważniejszą opcją (o ile macie z kim grać) jest jednak Multi-Play, która pozwala zmierzyć się z żywymi graczami w trybach Ad Hoc oraz Infrastructure. Obojętnie czy podejmiecie rywalizację z kolegą posiadającym PSP i swoją kopię gry, czy też zdecydujecie się grać poprzez Internet, zawsze najwięcej emocji przyniesie właśnie tryb wieloosobowy. W przypadku zakładania swojego "pokoju" można ustalić wszystkie szczegóły i dla przykładu włączyć ujemne punkty dla tego, komu piłka wpadnie do piachu. W trakcie zabawy obaj gracze widzą natomiast poczynania swojego przeciwnika, a w trakcie oczekiwania na swoją kolej można przy pomocy klawiszy kierunkowych spróbować podenerwować trochę swojego oponenta. Nie ma nic lepszego niż wypowiadanie swoją postacią "Come on!", "You can do it" - i tak ze 30 razy, podczas gdy przeciwnik się skupia na oddaniu dobrego uderzenia... Warto dodać, że w trybie Multi da się grać już podrasowanymi zawodnikami z Challenge, co tym bardziej zachęca do wysiłku w opcji dla samotników.



Everybody's Golf 2 to niesłychany pożeracz czasu. Prawdę mówiąc w ostatnich tygodniach najczęściej grałem właśnie w ten niepozorny, trzeba przyznać, tytuł. Wszystko chyba dzięki znakomicie poprowadzonej przez twórców karierze i świetnemu systemu motywacyjnemu. Gra sypie co chwilę różnego rodzaju dodatkami / bonusami z rękawa i trudno odłożyć konsolę, bo ciekawić Was będzie po prostu co będzie dalej. Jedyne dwa dostępne pola golfowe na początku mają swój sens. Każda z lokacji ma oddzielny klimat (pustynny / jesienny / ogrodowy / typowo japoński itd.), co naprawdę zachęca do odblokowywania kolejnych poziomów. "Podpakowywanie" swojej postaci także jest bardzo motywujące, bo im większa lojalność wobec danego zawodnika, tym staje się on lepszy i otrzymuje coraz to nowe możliwości. Dużą rolę w całym tym pozytywnym wrażeniu odgrywa poza tym oprawa graficzna, bazująca wprawdzie na silniku z pierwszej części, ale dalej robiąca wrażenie i przyjemna w odbiorze. Przyczepić można się jedynie do bitmapowych drzew i trochę rozmazanych teł, ale gwarantuję, że na tak małym ekraniku nie rzuca się to tak w oczy jak w przypadku konsol stacjonarnych. Oprawa dźwiękowa również stoi na wysokim poziomie - każde pole ma swoją oddzielną muzyczkę, która dobrze dopasowuje się do klimatu. Denerwować mogą wprawdzie co niektóre okrzyki postaci, ale można się do tego przyzwyczaić.

Jedynym problemem Everybody's Golf 2 jest to, że wygląda i ma system zabawy niemal identyczny jak pierwsza część. Twórcy wprowadzili oczywiście kilka poprawek, stworzyli nowe lokacje, ale nawet menusy są bardzo podobne do tych z "jedynki". Nie będzie to miało oczywiście znaczenia dla tych z Was, którzy w pierwszą część nie grali, ale oddani fani serii oczekiwaliby chyba nieco więcej nowości. Osobiście denerwuje mnie też to, że nie ma w EB2 opcji pozwalającej na rozegranie meczu z drugim graczem na zmianę, to znaczy oddając PSP w ręce przeciwnikowi po swoim uderzeniu. Przecież taka produkcja idealnie nadaje się do tego, by móc grać w nią w kilka osób na jednej konsoli (podobnie jak np. pozycje z serii Worms), ale twórcy niestety o tym zapomnieli.



Everybody's Golf 2 to jedna z najlepszych propozycji dla posiadaczy PSP na tegoroczne wakacje - takiego pożeracza wolnego czasu nie było już dawno. Mam za sobą już kilkanaście godzin z tym tytułem i wcale nie mam dość. Nieważne czy lubicie golf czy nie, bo gwarantuję, że polubicie go dzięki najnowszej pozycji studia Clap Hanz. To jedna z takich gier, którą naprawdę opłaca się kupić, bo starcza na długie tygodnie, jeśli nie miesiące zabawy, a w Multiplayerze jest praktycznie nieśmiertelna. Polecam.

Rafał "Baron Ski" Skierski

6
Oryginalność
Kilka poprawek i dodatków, ale "dwójkę" odbiera się bardzo podobnie do pierwszej części.
8
Grafika
Wysoki poziom, przyjemna w odbiorze.
8
Dźwięk
Dobrze buduje klimat każdej z lokacji.
9
Grywalność
Trudno odłożyć konsolę...
9
Źywotność
Jedna z najbardziej żywotnych pozycji na PSP. Bardzo długi tryb dla samotników, a oprócz tego niemal niesmiertelne tryby wieloosobowe.
8.7
Ocena końcowa
Świetna produkcja - nawet dla tych, którzy za golfem nie przepadają. Jeden z największych pożeraczy czasu na handheldzie Sony.

Jak oceniamy? Wyjaśnienie naszego systemu ocen tutaj.

Strona artykułu: [1]        

UID: 1887
Okładka/art:
Tytuł:
Everybody's Golf 2
Developer: Clap Hanz
Gatunek: sportowa
Data wydania:
EUR: 06/06/08
USA: 03/06/08
JAP: 06/12/07
Poziom trudności:
średni (3/5)
8.7/10
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!