Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
E3 2006 część II - konferencja Nintendo WiiDS

Czego by nie powiedzieć o Nintendo, ich pomysł na rewolucję, czy też jak kto woli - Wii - budził zainteresowanie. W końcu przecież nie sama grafika się liczy, o czym już nie raz mieliśmy okazję się przekonać. Ciągle jednak najnowsza konsola firmy hydraulika kryła w sobie wiele tajemnic, które tegoroczne E3 miało odsłonić. Kiedy premiera, jaka cena, pierwsze grywalne tytuły... Chyba sami przyznacie, że było na co czekać. Mnie ciekawiła też sytuacja Gamecube - czy Nintendo zupełnie odcina się od kostki, tym samym olewając już w pełni jej posiadaczy?

Bo zobaczcie, innowacje innowacjami, ale co mają powiedzieć ludzie, którzy posiadają jedynie GC w swoich domach? Praktycznie brak tytułów w ostatnim okresie nie napawa optymizmem. Dobrze chociaż, że na Zeldę warto czekać, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni... Prawda jest taka, że firma w ostatnim czasie skupiła się tylko i wyłącznie na DS'ie. No ale dość tych wywodów, w końcu czas na danie główne, czyli konferencję.

Zaczęło się z małym, sześciominutowym poślizgiem. To i tak nic w porównaniu ze spóźnieniem Sony, więc nie było źle. Gdy światła się zapaliły, na scenie pojawił się nie kto inny, jak Shigeru Miyamoto. Ukłonił się, widać było, że trzyma w ręku kontroler do Wii. Nagle rozległa się śmieszna melodyjka, a Shigeru zaczął wymachiwać rękoma jakby był jakimś dyrygentem. I rzeczywiście - za nim na ekranie było widać polygonalną orkiestrę, którą niby dyrygował. Niby, bo przecież nie mamy stuprocentowej pewności, czy to nie prosta sztuczka i na telebimie nie puszczono zmontowanego wcześniej filmiku. No, ale załóżmy, że wierzymy mistrzowi. Po jakiejś minucie zakończył pokaz a na sali rozległy się brawa. Parę sekund potem puszczono jeszcze dwie gry: najpierw wyścigi - Excite Truck (widać było na scenie również innego człowieka, który kierował pojazdem - wychylał kontroler na wszystkie strony - czyżby więc technologia bliźniaczo podobna do tego, co zaprezentowało Sony ze swoim Dual Shockiem?), a następnie... mordobicie/FPS'a z widoku FPP (Red Steel). Inny prezenter trzymał kontroler od Wii w taki sposób jakby trzymał miecz (drugą ręką blokował) i okazjonalnie zadawał ciosy oponentowi sterowanemu przez konsolę. W tym samym czasie na środku sceny pajacował Miyamoto tańcząc i dalej wymachując rękami. Przepraszam, ale jak dla mnie prezentowało się to wyjątkowo głupio :). Po krótkiej demonstracji Shigeru zszedł ze sceny, a z drugiej strony wyłonił się Reggie Fills Aime.




"Jeśli szukacie następnej generacji, trafiliście w niewłaściwe miejsce" - zaczęło się mocno. Według prowadzącego mamy tu raczej do czynienia z czymś absolutnie nowym, a nie następnym. Według niego granie wreszcie nie będzie się kojarzyło z czymś dla wybranych - teraz będzie dla wszystkich. Następny krok niekoniecznie będzie tym "co widać", raczej "co można odczuć". "Następny krok to granie, bo granie to wierzenie".

Zgasły światła i odpalił się kolejny film. Tym razem pokazywał już skrawki gier. Najpierw człowiek w czapce grał na perkusji (oczywiście przy pomocy kontrolerów do Wii), dalej widać było innych - grali między innymi w jakiś tenis wymachując rękami, w golfa, w prezentowaną wcześniej przez Shigsa orkiestrę, Excite Truck, nowego Mario o którym szerzej piszemy oczywiście w oddzielnej zapowiedzi (graficznie bez rewelacji, mniej więcej poziom Gamecube'a), jakąś grę powietrzną, gdzie dzieciak unosił kontroler powodując reakcję maszyny, nowego Metroid Prime (ponownie, brak większych różnic z "dwójką" na GC w temacie oprawy), tenis stołowy polegający na prostym przesuwaniu joypada na boki (złożoność w stylu Ponga ;), jakieś minigierki w stylu EyeToya (bieganie, pompowanie balona, gimnastyka z hulahop etc.), baseball w którym trzeba brać odpowiednie zamachy, Red Steel, no i w końcu Zeldę wykorzystującą kontroler nowej konsoli. Na koniec pokazano też jak Link łowi ryby, a gracz naśladuje wędkarza by egzekwować u bohatera ruchy. Pojawił się jeszcze napis "2006" i pokazówka dobiegła końca. Na scenę wrócił Reggie.




Zaczął opowiadać jak to Nintendo zmieniało świat graczy. Najpierw dwa lata temu pokazując DS'a, potem Nintendogs, a na ostatnim TGS - Wii, znane wtedy jako Revolution, które zmieni sterowanie w grach na zawsze. Potwierdził, że na E3 będą grywalne wersje tytułów na ich nową konsolę. Przyznał jednak, że poznamy odpowiedzi na wiele pytań, lecz nie na wszystkie. Zaczął zadawać pytania widowni. "Czy widzieliście kogoś kto nigdy nie oglądał telewizji, nigdy nie czytał książek? Oczywiście że nie. A czy znacie kogoś, np. z waszej rodziny, kto nie grał nigdy w gry?. Pewnie odpowiedź okaże się twierdząca. I tu właśnie nastąpią zmiany". Ma przynieść je oczywiście Wii. Reggie dobrze wiedział jakie są nasze pytania i zaczął je wymieniać: "dlaczego ta konsola będzie inna? kiedy będzie dostępna i za ile? jaka historia kryje się za nazwą 'Wii'? co z supportem dla tej konsoli?"... Nie da się ukryć, że trafił w dziesiątkę. Szybko jednak zmienił temat. Według niego wiele firm nastawia się na strategię "ciągle to samo, tylko ładniej". To przynosi korzyści, ale zdaniem prowadzącego "chwilowe". W końcu jednak taka strategia polegnie. Przypomniał jak to w 1996 roku wszyscy zachwycaliśmy się Super Mario 64. Jego zdaniem jednak rewolucja nie nastąpiła przez grafikę, ale przez odczucia. Można było poruszać się własną postacią w dowolnym kierunku. Wii ma zrobić to samo - sprawić byśmy poczuli coś, czego wcześniej nie doświadczyliśmy. Niestety zaprzeczył, że dowiemy się czegoś na temat ceny... Ma to zostać jeszcze przez kilka tygodni nie ujawnione. Potwierdził za to, że konsola pojawi się na półkach w czwartym kwartale tego roku. Pora więc na dziwaczną nazwę, która pewnie budzi w Was mieszane uczucia. Reggie skontrował, że każda nowa nazwa na początku wygląda dziwnie: IKEA, google, Lexus... To wszystko brzmiało na początku śmiesznie. Ale "zmiany są dobre". Wii znaczy dokładnie to, jak brzmi - "my, czyli wszyscy, gracze". A co z grami od 3-party developerów? To miało zostać ujawnione w przeciągu kilku minut, no i oczywiście kilku następnych dni. Stwierdził, że Nintendo już nie może doczekać się by pokazać, co jest w drodze.

Załączyło się kolejne video. Najpierw ponownie Metroid Prime 3, dalej Dragon Ball (tytuł roboczy), który prezentował jakość zbliżoną do ostatniej części na PS2, nowy Dragon Quest, Disaster: Day of Crisis, o którym wiadomo bardzo mało (kilka sekund pokazało nam tylko wybuch wulkanu i wzburzone morze zbliżające się do miasta), bajkowy Fire Emblem, Spongebob Squarepants, czyli ukłon w stronę Brytyjczyków, znowu Super Mario, urywek Gundam Breaker, nowy Tony Hawk (zupełnie jakby wyjął go z PS2), Sengoku Action od Koei (wyglądało słabo, a przedstawiało samurajów, których kładły jakieś strzały - pewnie powodowane przez gracza), Necro Nestia (jakaś słabo wyglądająca postać podróżowała po głębinach morza), jeszcze raz Excite Truck, Elebits od Konami (hmm, wyglądało to jak gra w kaczki...), ponownie Red Steel, nowy Rayman wśród kilkudziesięciu królików (widać było jak jakieś dzieciaki grając machały rękami na wszystkie strony, a główny bohater odganiał w ten sposób oponentów), Super Swing Golf Pangya (słabo wyglądający golf, trochę w stylu Hot Shots Golf z konsol Sony), Sonic Wild Wire (graficznie to poziom PS2 albo Dreamcasta), Project H.A.M.M.E.R. (główny bohater operował wielkim młotem i odrzucał nim wrogów), jakieś wyścigi konne, One Piece Limited Adventure (z mangowymi postaciami, trochę w stylu Kingdom Hearts), nowy Madden od EA, Final Fantasy Crystal Chronicles, no i skrawek Zeldy.




Na scenie pojawił się znowu Reggie, który zaczął opowiadać o tej ostatniej. To najlepsza Zelda, jaką kiedykolwiek zrobili. Poza tym, to najpiękniejsza z gier jakie zrobiło Nintendo. Powiedział też, że będzie to też pierwsza Zelda, jaka będzie dostępna na start nowego systemu Nintendo. Na sali rozległy się brawa. Za chwilę zapowiedział również prezentację tego tytułu - po raz pierwszy na świecie ludzie mogli zobaczyć jak się w to gra na Wii. Dwóch ludzi prezentowało tę grę: jeden opowiadał, drugi sterował postacią. Na ekranie widać było małego świetlika. To nic innego jak ukazanie w którą stronę skierowany jest kontroler. Można też dzięki temu zaglądać do opcji, symbolizowanych przez ikonki po boku ekranu. Jeśli chodzi o walkę, to spora ilość przeciwników da się załatwić po wciśnięciu przycisku "B" na kontrolerze Nintendo i wymachiwaniu pilotem, ale część z nich trzeba będzie pokonać na odległość - wtedy przyda się łuk. Jak się pewnie domyślacie, trzeba będzie odpowiednio symulować jego naciąganie wymachując kontrolerem. Pokazywali jeszcze bardziej skomplikowane combosy z machaniem pilotem, podnoszenie i rzucanie pudłkami, czy też użycie "stalowych" butów. Gdy jeden z prezenterów doszedł do wielkich drzwi, drugi (który opowiadał) zostawił nas w niepewności. "Będziecie mogli to sprawdzić jutro na wystawie", po czym obaj opuścili halę.

Strona artykułu: [1]  [2]  [3]    

UID: 5289
Okładka/art:
Tytuł:
E3 2006 część II - konferencja Nintendo
Developer: -
Gatunek: -
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!