Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
E3 2006 część I - wstęp + konferencja Sony PlayStation 3PlayStation 2PSP
Każdy z Was zapewne ma w pamięci ubiegłoroczne E3 na którym Sony pokazało jak to super i z jaką łatwością można zrobić kawałek filmu za pomocą programów komputerowych, czemu dowiódł "pokaz" Killzone 2. Mniej oryginalne Nintendo z braku pomysłu zaprezentowało pudełko stosownie podpisane Revolution, oczywiście bez kontrolera. Taki nowy patent - sterowanie słuchem, dotykiem i węchem;). Wyraźnie wystraszony Microsoft bez owijania w bawełnę wyskoczył z Xboxem 360, uprzedzając tym samym konkurencję, nie licząc się z tym, że ta może zaspać. Z jednej strony szybki start konsoli wyszedł firmie i graczom na dobre. X360 będzie miał roczną przewagę nad konkurencyjnymi systemami, przez co Microsoft może przejąć pozycję lidera na światowym rynku growym. Osobny start systemów przyczynił się do tego, że gracze nie zostali wplątani w konsolową wojnę. W tym wypadku wybór konsoli był oczywisty - "kupuję X360 albo poczekam na innego next-gena". Z drugiej strony zastanawiał fakt, czy przedwczesna premiera nowego X'a nie nastąpiła zbyt szybko. Pół roku po premierze możemy przystąpić do pierwszych weryfikacji, a stosownym "weryfikatorem" są targi E3.



Dlaczego tak surowo traktujemy trzy wielkie firmy, bez których nie moglibyśmy rozkoszować się graniem? Jesteśmy ostrożni co do poczynań Microsoftu, Sony i Nintendo, wiemy na co stać wszystkie trzy marki i po tym co zobaczyliśmy rok temu oraz co mieliśmy okazję wyczytać w co chwilę pojawiających się notkach prasowych, oczekujemy czegoś więcej niż tylko suchych faktów. Co nam po specyfikacjach technicznych jak nie możemy sprawdzić sprzętu w akcji, co nam po pudełku skrytym za szybą jak nie możemy być pewni co do ostatecznego wyglądu (Conceptual Design - tak, tak panie Kutaragi) i wreszcie co nam po filmikach, które są jedynie zarysem myśli twórców gier, którzy podążając najłatwiejszą drogą skorzystali z usług grafików komputerowych. Microsoft zrozumiał, że okłamywanie graczy nie jest najlepszą taktyką w celu przekabacenia ich na swoją stronę, czemu dowiodła tegoroczna konferencja. Hermetyczne Sony znając życie nie wyjawiło wszystkiego, a Nintendo zapomniało o podaniu ceny Wii. Chociaż gracze dowiedzieli się wszystkiego (no, prawie) czego oczekiwali, to i tak tegoroczna impreza w LA, była jedną z najnudniejszych i najmniej udanych ever. Liczyliśmy na jakieś nowe tytuły, które przyprawią nas o oczopląs, na pierwsze "next-genowe" pozycje. Wszyscy wierzyli, że zagrają w Killzone na PS3... Ich marzenia przekreślił człowiek z Guerrilla, mówiąc, że K2 pokaże pazury w przyszłym roku. Aha. Czyli za rok zobaczymy render dłuższy o dwie minuty. Nie wiemy jak mamy rozumieć wygląd pada do PlayStation 3, jednak wszystko wskazuje na to, że Sony najnormalniej w świecie skończyły się pomysły. Dzięki Bogu znalazł się ktoś mądry, kto uznał, że "banan" jest afunkcjonalny, przez co Dual Shock 2 nieco podrasowany służył będzie nam za pad przez kolejne kilka(naście?) lat. Tylko po co do cholery funkcje wielokierunkowej kontroli czułości wychylenia w takim kontrolerze?! Phill Harrisom grający w Warhawk i prezentujący możliwości wyglądał jak ludzie z wideoklipu utworu Push The tempo... No i nie da się ukryć, że tę technologię Sony jawnie zerżnęło od Nintendo... Być może więc uzasadnione było więc teraz nie odkrywanie wszystkich kart przez firmę hydraulika, która zapowiedziała, że jeszcze czymś nas zaskoczy. Ostatecznych informacji możemy się więc spodziewać na wrześniowym TGS, które odbędzie się w Japonii...

Ale skończmy już pastwić się nad trzema gigantami, bo przecież i tak mimo wszystko było na co popatrzeć. Zapraszamy do naszej megarelacji, w której przygotowaliśmy dla Was tony sprawozdań. Lekturę powinniście zacząć od raportów z konferencji trzech potentatów, a dalej... wedle uznania. Warto dodać, że relacja cały czas nie jest skończona, więc możecie spodziewać się w kolejnych dniach aktualizacji. Na koniec jeszcze mała ciekawostka - z licznych ankiet przeprowadzonych na wielu site'ach okazuje się, że konsolą, która wywarła na graczach najlepsze wrażenie podczas tegorocznego E3 było... Wii! Dziwne? A może Microsoft i Sony lekko zawiedli nas swoim line-up'em na wystawie? To już osądzicie sami. Smacznego! [redakcja]

 

KONFERENCJA SONY

Wszyscy z niecierpliwością czekali na to, co pokaże japoński gigant podczas E3. Oczekiwaliśmy przede wszystkim trzech rzeczy: finalnego joypada, ogłoszenia ceny konsoli oraz naturalnie pierwszych, grywalnych gier, by wszelkie wątpliwości zostały rozwiane. Pokaz miał rozpocząć się o 1:00 w nocy naszego czasu, a 16:00 czasu miejscowego, jednak podobnie jak rok temu, zaliczył ok. godzinny poślizg. Gdy już zniecierpliwienie wszystkich sięgało zenitu, na scenie pojawił się wreszcie Kaz Hirai (doskonale znamy go już z zeszłorocznego Expo), który powitał zgromadzonych i przeprosił za spóźnienie.

Kaz zaczął od omówienia czym tak naprawdę będzie Playstation 3. A będzie według niego nie tylko zwykłym następcą PS2, a naprawdę nową erą grania. Oczywiście nie obeszło się bez omówienia całej sytuacji firmy. Nie doszli by tak daleko, gdyby nie Playstation 2, która sprzedała się dotychczas w liczbie 103,69 miliona jednostek. Jeszcze bardziej imponująca jest liczba sprzedanych gier - skromne 1,047 miliarda kopii... Od wejścia PS2 w online, Sony ma już ponad 3 miliony zarejestrowanych użytkowników. Oczywiście to nie koniec ery Playstation 2 - Kaz zapewnił, że konsola będzie dalej supportowana i wymienił kilka tytułów, które mają za zadanie pociągnąć ją w najbliższych miesiącach. God of War 2, Guitar Hero 2, Socom U.S. Navy SEALs Combined Assault, Yakuza (od Segi) i wiele wiele innych... Prowadzący zapewnił, że do końca roku ukaże się przynajmniej 260 gier na Playstation 2 (tyle dotychczas zostało zapowiedzianych!). Trzeba przyznać, że robi to wrażenie w świetle listopadowej premiery PS3 i każe zastanowić się nad Microsoftem, który po wydaniu Xboxa 360 w zasadzie całkowicie odpuścił swoją pierwszą konsolę...

Następnie Kaz przeszedł do omawiania PSP i sukcesu, jaki handheld ten osiągnął od momentu premiery. Po 18 miesiącach od jego wydania, jest najszybciej sprzedającą się platformą w historii firmy Sony! Być może nie zdawaliście sobie z tego sprawy, ale tak właśnie jest. Do końca marca tego roku sprzedało się na świecie 17,03 milionów tych maszynek, co daje średnią ok. miliona na miesiąc! A jak zauważył prowadzący - zainteresowanie konsolką wcale nie słabnie. Jeśli chodzi o gry to 47,3 milionów kopii już się rozeszło, a kolejne pozycje znikają z półek w szybkim tempie. Po tym światło zgasło i zgromadzeni na sali widzowie mogli zobaczyć co czeka nas na Playstation Portable w najbliższych miesiącach. Krótki filmik prezentował tylko urywki wybranych pozycji, jednak zrobić dobre wrażenie. Syphon Filter Dark Mirror, zastanawiające Loco Roco, The Getaway (wyglądający dobrze, ale nie powala na kolanach, World Tour Soccer 2 (na co to komu?), Killzone Liberation (naprawdę świetny kawałek kodu, w którym akcja ukazana jest trochę w stylu MGS'a - czyli kamera umieszczona jest wysoko), Ape Academy 2 (o dziwo jest na to popyt...), B-Boy (breakdance na małym ekranie - ciekawe jak rozwiążą sterowanie), w końcu Talkman - będzie w co grać. Po zakończeniu prezentacji Kaz ogłosił, że na PSP zmierza również odpowiednik platynowej serii ("greatest hits). 5 tytułów, które na dniach wejdą do sklepów w USA po obniżonej cenie to: ATV, Ape Escape On the Loose, Hot Shots Golf, Twisted Metal, Wipeout Pure. Warunkiem wstąpienia do kolekcji "greatest hits" jest sprzedanie przynajmniej 250,000 kopii, z tym, że wybrany tytuł może wejść do "platyny" co najmniej po 9 miesiącach od swojej normalnej premiery. Dalej posłuchaliśmy trochę na temat kolejnych upgrade'ów konsoli, jakie dokonują się w kolejnych miesiącach.




Przyszła wreszcie pora na Playstation 3. Zaczęło się od przypomnienia specyfikacji, którą zresztą znaliśmy już z poprzedniego E3. Przypomniano, że PS3 będzie kompatybilna z poprzednimi konsolami Sony, co daje nam już na starcie ok. 15,000 gier. Oczywiście odnosi się to również do nośników, więc oprócz Blu-Ray, również DVD i CD będą obsługiwane. Kaz podkreślił, że Blu-Ray nie jest dla developerów koniecznością - to oni zdecydują jakiego nośnika użyją. B-R ma im tylko zagwarantować, że miejsca nigdy nie będzie za mało. Przypomniał, że na początku życia PS2, twórcy często wykorzystywali płyty CD w swoich grach. A co jest teraz? Przynajmniej 95% pozycji wychodzi już na DVD. Sony stawia na erę HD. Prowadzący podkreślił, że przesiadka na odpowiednie telewizory jest niemalże nieunikniona. Zaznaczył, że ok. 25% mieszkańców w USA już korzysta z odbiorników HDTV (tak, tylko jak to się ma do naszego kraju, lepiej nie będę wspominać...). Do czasu E3 nie wiadomo było jak będzie wyglądała sprawa z dyskiem twardym - czy trzeba go będzie dokupować, czy będzie w każdej konsoli... Postawiono na tę drugą opcję. Sony nie zamierza wypuszczać swojej konsoli pozbawionej "twardziela". Kaz oczywiście przypomniał, że pozwoli to graczom na ściąganie różnych rzeczy z netu, swobodne save'owanie gier, a twórcom na lepsze dopracowywanie swoich tytułów. Następnie wskazał na stolik na którym stały dwie PS3'jki. To właśnie ta w czarnym odcieniu będzie powszechnie dostępna na starcie (czyli w listopadzie). Finalne narzędzia developerskie stały się właśnie dostępne (w maju), a więc na 6 miesięcy przed launchem konsoli. Developerzy powinni mieć wystarczająco dużo czasu na dopracowanie swoich pozycji. A jeśli już jesteśmy przy firmach... Już 208 z nich pracuje nad grami na Playstation 3. Kaz zapewnił, że na E3 będzie można przetestować część gier pracujących na finalnej konsoli... Po czym zaprosił na scenę Phila Harrisona (SCE Worldwide Studios).

Phil zaczął od zapewnienia, że niektóre z tytułów jakie tu zobaczymy, będą pokazane po raz pierwszy. Przyznał, że przez ostatni rok wiele zespołów developerskich pracowało nad tym, byśmy poczuli prawdziwą magię. Po krótkim wstępie zaprosił na scenę swojego kolegę, który zresztą stworzył jedną z ulubionych gier Phila na pierwszym Playstation (Gran Turismo) - Kazunori'ego Yamauchi. Jako, że Kaz nie zna angielskiego, na scenę wszedł również tłumacz. Po przedstawieniu się, Yamauchi zapowiedział, że za chwilę ujrzymy prototyp GT na PS3 pod nazwą Gran Turismo HD. Podekscytowanie zgromadzonych widzów dawało się wyczuć bez problemu. Kaz wziął pada do ręki i pokazał menu nowego GT. 4 tory do wyboru, 10 pojazdów (w tym motory - można się było spodziewać, że Tourist Trophy i Gt przenikną ze sobą). Demo prezentowane przez Yamauchi'ego było zresztą dostępne w chwilę po konferencji do własnoręcznego przetestowania, więc po więcej wrażeń zapraszam do odpowiedniego tekstu, który znajdziecie w spisie artykułów naszego raportu z E3. Tutaj nadmienię tylko, że oprawa nie spełniła naszych oczekiwań - podobnie jak rok temu, nie poznaliśmy nowej jakości. Twórca zaprezentował jedynie w zasadzie silnik Gran Turismo 4 w rozdzielczości na jaką pozwala HD. Słabe, jak na początek. Na koniec zapewnił, że nowe GT ukaże się "nie tak daleko" od premiery PS3. A więc pewnie na początku 2007 roku.

Na scenę wrócił Phil Harrison, który zaprosił do kolejnej demonstracji. Tym razem przeszedł do twórcy EyeToy'a, który zaprezentował zupełnie nowe podeście na gry "karcianek". Kładąc wybraną kartę na specjalnie przygotowaną planszę, umieścił ją także na ekranie telewizora. Od razu ukazał się potwór symbolizujący wybraną kartę. Gdy pojawiło się ich więcej, zaczęły ze sobą walczyć. Cóż, wiele więcej nie zobaczyliśmy. No, może oprócz bossa, którego wniósł Phil. Okazała się nim kaczka, znana z wcześniejszych prezentacji Sony, co oczywiście wywołało śmiech na sali. Ciekawe czy taki pomysł się sprzeda.

Po chwili przerwy na scenie znowu pojawił się Kaz Hirai, który zaczął mówić o sieciowej strategii Sony. Online kiedyś było tylko jedną z opcji, dzisiaj jest standardem. Prowadzący przypomniał, że od 2002 roku, kiedy to na rynku pojawił się Network Adaptor do PS2, Sony pozyskało ponad 3 miliony zadowolonych użytkowników sieci w samej tylko Ameryce. Dziś nikt już nie chce wyraźnego podziału na strukturę offline i online. Dziś muszą one przenikać ze sobą. Dlatego też każda jednostka Playstation 3 będzie wyposażona w twardy dysk, który pozwoli w pełni wykorzystać sieciowe możliwości. Oczywiście nie obejdzie się bez odpowiednich rankingów graczy, budowania szacunku, video-chatów i tego wszystkiego, co wprowadził już Microsoft w swoim Xbox Live.




Przyszła pora na mały powrót do PSP i omówienia funkcji, jaka została ujawniona w Tokyo w marcu tego roku. Chodzi oczywiście o emulator PSOne, który to PSP ma dostać już pod koniec roku. Gry będzie można ściągać oczywiście z sieci, na kartę pamięci. Nie obeszło się bez demonstracji. Prowadzący wziął w ręce handhelda i uruchomił jakąś grę. Gdy podczas loadingu pojawiła się Galaga wszyscy wiedzieli już, że będzie to Ridge Racer, czyli jeden z tytułów startowych PSX'a. Emulacja była praktycznie w 100% wierna oryginałowi tyle, że... w formacie 4:3, a więc po bokach pojawiły się czarne pasy. Niby można obraz rozciągnąć na wielkość ekranu do PSP, ale prawdopodobnie zbyt naturalne to nie będzie. Zastanawiające jest też to, że do demonstracji wzięto pierwszego Ridge'a, który przecież zbyt zaawansowany technicznie nie był (w porównaniu chociażby do jego czwartej części, która również nawiedziła pierwsze Playstation). Ciekawe czy równie dobrze emulator będzie sobie radził z pozycjami z ostatnich lat życia PSOne - np. Gran Turismo 2, Crash Team Racing czy Tomb Raider 4. Na to przyjdzie jednak jeszcze pora. Kaz odłączył handhelda, po czym zaprosił ponownie Harrisona.

Phil zaczął tekstem: "chodźmy na zakupy", po czym przedstawił jak prezentuje się sieciowa usługa Sony mająca realnie konkurować z Xbox Live. Trzeba przyznać, że interfejs wygląda bardzo ładnie, przejrzyście i z pewnością trudno będzie się w tym wszystkim zgubić. Prowadzący postanowił pokazać możliwości tej usługi na przykładzie bardzo popularnej serii Singstar, tym razem zapuszczonej już na PS3. Wprawdzie sama gra niewiele różniła się od tego co znamy z wersji na PS2, ale Phil podkreślił, że nośnik Blu-Ray pozwoli im na wrzucenie dużo większej ilości (setek) piosenek do jednej części. A jeśli komuś jeszcze będzie mało, bez problemu będzie mógł online wejść do specjalnego sklepu i spośród setek innych kawałków kupić i ściągnąć sobie na dysk swój ulubiony. Wszystko podzielone jest według gatunków, ładnie posortowane i przyjemne w obsłudze. Oprócz tego będzie można stworzyć swój profil, wrzucić własne zdjęcie czy nawet film nagrywający nasze dokonania (przy użyciu kamery), stworzyć własną listę przyjaciół (zawsze będzie widoczne kto jest online), by rywalizować z nimi w Singstara. Phil obiecał, że jeszcze usłyszymy o możliwościach tej gry i zaprosił do kolejnej demonstracji.




Tym razem tytuł prosto z Japonii, od Game Republic. Chodzi oczywiście o Genji 2, które prezentował jeden z twórców. Na ekranie pojawiło się setki postaci, dostaliśmy zapewnienie, że dopiero dzięki mocy Playstation 3 będziemy mogli zobaczycie wielkie bitwy, wzorowane na wydarzeniach historycznych. Szerzej o grze piszemy w osobnej zapowiedzi, wiec tam odsyłam wszystkich zainteresowanych. Tutaj jednak trzeba nadmienić co nieco na temat oprawy generowanej przez silnik G2. Wrażenie robiła przede wszystkim liczba postaci naraz na ekranie, bo już sama geometria terenu nie wyróżniała się specjalnie, jak na grę next-genową. Zawodziła też inteligencja oponentów, bo prawie w ogóle nie atakowali oni prezentującego grę twórcę. Wrażenie niby pozostało dobre, ale tytuł ten wymaga jeszcze doszlifowania, byśmy zdejmowali przed nim czapki z głów.

Następnie zaprezentowana została Formula 1. Phil mówił, że mają tu wszystko - świetną oprawę, znakomitą fizykę, doskonałe AI przeciwników, ale czegoś mu brakuje. Do ręki wziął PSP i oczom widowni ukazał się ciekawy bajer - na wielkim ekranie ktoś jechał bolidem na PS3, natomiast na małym ekraniku handhelda można zobaczyć było, to co dzieje się "za" bolidem (taki widok "do tyłu", bez konieczności wciskania osobnego przycisku na padzie do PS3 i tracenia na moment widoczności). Opcja odtwarzania tych scen na PSP będzie mogła być darmowo skopiowana z kopii gry z PS3, właśnie na kartę pamięci handhelda Sony. Harrison wyraził nadzieję, że podobny patent zostanie wykorzystany również w innych tytułach, nie tylko w prezentowanej F1.




Po zakończeniu prezentacji Harrison zaprosił na scenę twórcę gry, która zaprezentowana została już podczas ubiegłorocznego E3 - Heavenly Sword. Jej czerwonowłosa bohaterka już wtedy wywoływała dobre wrażenie, gdy siekała zastępy wrogów, a teraz było tylko lepiej. Postaci wprawdzie tym razem nie było tak dużo, ale i tak było na co popatrzeć. Na głównej arenie dziewoja walczyła z kilkoma oponentami, a na górze można było dostrzec w pełni animowaną widownię. Sam twórca, który prezentował nam grę niestety nie opowiadał o niej i jej głównych zaletach (jak np. jeden z autorów Genji 2), więc zbyt wiele detali się nie dowiedzieliśmy. Na szczęście podczas samego E3 można było później przetestować grywalną wersję... Po pełną zapowiedź Heavenly Sword zapraszamy w stosowne miejsce.

Strona artykułu: [1]  [2]  [3]    

UID: 6602
Okładka/art:
Tytuł:
E3 2006 część I - konferencja Sony
Developer: -
Gatunek: -
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!