Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
E3 2005 PlayStation 3Xbox 360WiiPlayStation 2XboxGameCubePSP
FIGHT NIGHT ROUND 3 [PS3]
Na konferencji zorganizowanej przez EA, można było po raz pierwszy zobaczyć na własne oczy trzecią część najlepszej serii bokserskiej na konsole, mianowicie Fight Night. Tym razem jednak już na nową konsolę Sony. Jeszcze przed właściwym pokazem zostało powiedziane, że "to co za chwilę zobaczycie jest liczone w czasie rzeczywistym, już na konsoli PlayStation 3" - po takich zapewnieniach można było się spodziewać prawdziwych fajerwerków graficznych. Trailer przedstawiał dwóch walczących ze sobą bokserów. Trzeba przyznać strasznie widowiskowo. Można było podziwiać wspaniałą mimikę twarzy owych zawodników, gniew, oszołomienie, strach... Teraz to wszystko widać jak na dłoni. Po dwóch mocniejszych ciosach jeden z zawodników runął na deski. Lecz pokaz jeszcze nie dobiegł końca. Przedstawiciel EA zaczął pokazywać wszelkie efekty graficzne w zwolnionym
tempie, szczególną uwagę poświęcając mimice twarzy. Zresztą nie ma się co dziwić. W grach na next-geny to wszystko jest tak realistyczne i piękne, że aż miło patrzeć nawet na dwóch bijących się po gębach i zakrwawionych typów. Bokserzy wyglądają i poruszają się jak prawdziwi, rękawice gną się i błyszczą w świetle reflektorów, a z twarzy płyną kropelki potu. Jest to naprawdę niessamowite, że już na tym stadium, mamy do dyspozycji tak wspaniale wyglądające pozycje! Na koniec pokazu przedstawiciel EA potwierdził pełne wsparcie dla PlayStation 3. I jeżeli ich następne gry będą wyglądały tak jak Fight Night 3, to ja nie mam nic przeciwko ;). Zapowiada się świetna pozycja. [Diuk]




KILLING DAY
[PS3]
Ubisoft szykuje nowego shootera FPP. Trailer został zaprezentowany na konferencji prasowej Sony w Los Angeles tuż przed rozpoczęciem targów E3. Wzbudził on nie lada zainteresowanie. Ba, w końcu gra wydawana przez Ubisoft nie może być jakimś tam gniotem. Filmik prezentował 30 sekund czystej grywalności i rozwijał powoli mgłę zebraną wokół tego nieznanego tytułu. W grze wcielimy się w prawdziwego twardziela, który mimo posiadania wielu blizn i bandaży na twarzy, cel ma bardzo dobry. Ubiera się w koszulę odsłoniętą na klacie, zza której widać zwisającą biżuterię, a co ważniejsze - dwa rewolwery, którymi wymiata w niesłychanie widowiskowy sposób. Oglądających interesowała jednak najbardziej nie sama osoba głównego bohatera, a to co działo się, gdy zaczynała się strzelanina: odpryskujący od kul tynk, padający z finezją na ziemię złoczyńcy (wspaniała animacja), czy dymek unoszący się ze spluwy po posłaniu strzału. Chyba nie trzeba dużo tłumaczyć, zważając na fakt, że sama grafika zabija i wszystko śmiga ultraszybko? Niestety nie wiadomo kiedy dostaniemy do rąk gotowy tytuł. Może coś wyjaśni się jeszcze podczas trwania E3... [Alc_man]




Motor Storm [PS3]
Evolution Studios, autorzy serii WRC zaskoczyli wszystkich przygotowaniem zupełnie nowej marki. No, może nie tak znowu zupełnie, bo od swojej ulubionej tematyki się nie oderwali. Tym razem jednak zamiast World Rally Championship dostaniemy coś na kształt rajdu Paryż-Dakar. Zaprezentowany trailer zrobił na wszystkich ogromne wrażenie. Moim zdaniem jest to jeden z najciekawszych nowych tytułów na nową konsolę Sony. Niesamowite wrażenie zrobiła na mnie interakcja z oponentami, czy z otoczeniem. Błoto lejące się na szybę sprawiało świetne, bardzo realistyczne wrażenie, a kierowcy siedzący w swoich pojazdach wyglądali jak żywi! Musicie wiedzieć, że oprócz normalnych samochodów, będzie można wystartować też motorami, popularnymi ATV'kami, pojazdami terenowymi, ciężarówkami... Prawdziwa śmietanka. Dorzucić do tego tylko ogromne przestrzenie, ultra-płynną animację, praktycznie perfekcyjną wizualizację uszkodzeń, cudownie realną fizykę, i otrzymujemy jeden z najważniejszych tytułów dla Playstation 3. Niestety, żadnych detali nie ujawniono. Nie wiadomo też kiedy Motor Storm się ukaże. Z pewnością jednak warto czekać na tę grę! [Ski]

 


Konferencja Microsoftu










Wiadomo było, że konferencja Microsoftu nie wywoła takiego szoku jak analogiczne "ogłoszenia parafialne" od Sony. Z prostego powodu - Xbox'a 360 poznaliśmy już przed E3. Microsoft nie zamierzał sobie jednak odpuszczać... Całość zaczęła się dość nietypowo. Na scenę spośród publiczności wyszła dziewczyna z torebką na ramieniu. Zaczęła mówić coś o bardzo ważnej przyszłości, i wyjęła z torby nowego X'a. Przyciskając przycisk power "uruchomiła" film na telebimie. Nie prezentował nic konkretnego, tylko grono osób bawiące się wspólnie, oraz wymienne panele Xbox'a 360, ale to już widzieliśmy wcześniej. Gdy światła znowu się zapaliły, na scenie pojawiło się 3 panów, w tym znany wszystkim J Allard. Prowadzący zaczęli swoją przemowę odnośnie przeszłości i o tym, jak to udało im się stworzyć najpotężniejszą maszynę do gier jaka istnieje ;). Pochwalili się też, że z pozycji debiutanta udało im się zdobyć blisko 20 milionów zadowolonych klientów. "4 lata temu Microsoft nie miał jeszcze żadnej konsoli. W końcówce ubiegłego roku natomiast Xbox był najlepiej sprzedającą się konsolą w północnej Ameryce. 3 lata temu wszyscy raczkowali w segmencie online. Dzisiaj mamy ponad 2 miliony abonentów Xbox Live!" Po kolejnych psalmach pochwalnych, na telebimie zaprezentowane zostały tegoroczne hity na pierwszego Xbox'a. Obyło się bez niespodzianek - zdecydowaną większość znaliśmy już wcześniej. Nowy Spiderman, Batman, Hitman, Half-Life 2, Conker czy pozycje typowe dla USA (Nascar, Madden) - słowem, nic, czego byśmy wcześniej nie widzieli. Prowadzący wrócił do swojej przemowy. Microsoft w 2006 roku zamierza dalej supportować pierwszego Xbox'a. Nikt nie zapomni o kilkudziesięciu milionach posiadaczy tej maszynki. Dalsze słowa wywołały niemały aplauz - potwierdzono bowiem, że X360 będzie wstecznie kompatybilny z pierwszą konsolą M$! Ogłoszono też to, co wiemy już od paru dni - Xbox 360 ukaże się jeszcze w tym roku, we wszystkich trzech regionach (Europa, USA, Japonia). Prowadzący mówił także o najlepszych w historii tytułach startowych dla nowej konsoli, ale wiadomo, że trzeba traktować to z przymrużeniem oka ;). Potwierdził też wsparcie Tecmo i Dead or Alive 4 jako eXclusive. Zaprezentowany trailer ukazał niestety (albo i stety) dokładnie to, co widzieliśmy wcześniej - screeny, którymi byliśmy karmieni pochodziły właśnie z Xbox'a 360. A "niestety" dlatego, że DOA4 wygląda na minimalnie usprawnioną "trójkę"... Już fakt, że po opublikowaniu zdjęć (cały czas nie wiadomo było, czy konsolą docelową będzie Xbox czy Xbox 360) zastanawialiśmy się z której platformy pochodzą, nie świadczy najlepiej o czwartej części. Czy tego chcemy od nowej generacji? Przynajmniej dla mnie - DOA4 to spory zawód. Być może to dopiero wczesne stadia prac nad grą, ale w obecnej formie nie wygląda to powalająco. Prowadzący wspomniał też o "HD Era" - powalającej grafice i ultra dokładnym dźwięku jaki ma przynieść ze sobą X360. Teraz będzie można w każdej chwili przerwać grę i jednym przyciskiem pada przedostać się do specjalnego menu. Każdy gracz będzie opisany różnymi statystykami, posiadał będzie też miejsce rankingowe. Nawet gdy będziesz pogrążony w grze, twoi kumple będą mogli przesłać ci wiadomość - czy to tekstową, czy dźwiękową, lub przesyłając filmik w stylu video-konferencji. Do wszystkiego dostaniesz się wchodząc w jedną opcję w specjalnie przygotowanym menu. Nigdy wcześniej nie było to tak proste. Xbox Live ma być prostszy i bardziej przyjazny niż kiedykolwiek. Najlepsi gracze będą mogli bez problemu znaleźć swoich rówieśników wśród innych hardcore'owców. Dzięki Xbox Live będzie można ściągać również dema i trailery nowych tytułów, słuchać muzyki i oglądać teledyski, czy telewizję (stream). Następnie zaprezentowano nowy tytuł Hironobu Sakaguchi - ojca Final Fantasy. Lost Odyssey ukaże się oczywiście jako kolejny eXclsuive na Xbox'a 360. Trailer nie był zbyt długi, ale wywołał aplauz na widowni. Świetne projekty postaci, wiele jednostek naraz na ekranie, oraz mistycyzm tej gry sprawiają, że nie można przejść obok niej obojętnie. Króciutki film z Project Gotham Racing 3 także zbyt wiele nie powiedział. Ukazał jednak oprawę, jaka wreszcie spełnia oczekiwania. Świetne modele samochodów, bardzo dokładne otoczenie i niesamowite prędkości. To będzie jeden z najważniejszych tytułów na X360. Podobnie zresztą jak Ghost Recon 3, który był pokazany dalej. Niesamowita oprawa, cudowna fizyka i olśniewająca animacja żołnierzy. Jest na co czekać. Następne w kolejce było NBA 2K6 od Visual Cocepts. Tutaj bez rewelacji, ale uwagę zwróciła w pełni animowana publiczność. Niestety, animacja koszykarzy pozostawiała wiele do życzenia i nie odbiegała zbytnio od tego, co widzieliśmy w poprzednich częściach na konsole obecnej generacji. Kolejne było Kameo - króciutki filmik pokazał przede wszystkim setki postaci naraz na ekranie. Call of Duty również niczym nie zaskoczyło oprócz tego, że prowadzący zapowiedział je jako kolejny eXclsuive na Xbox'a 360! RPGi reprezentował Elder Scrolls IV: Oblivion. Może nie powalił na kolana (wina źle zmontowanego trailera?), ale z pewnością będzie jednym z mocniejszych tytułów w repertuarze konsoli Microsoftu. Następnie mocno promowano Gears of War - kolejny ekskluzywny tytuł, tym razem od Epic Games przy użyciu Unreal Engine 3. I zaprawdę jest co promować! To genialna graficznie pozycja. Właściwie jedyne do czego można się przyczepić to animacja sterowanej przez gracza postaci, ale gra będzie FPS'em, więc nie powinno to tak bardzo przeszkadzać ;). Potem na scenie pojawił się przedstawiciel Electronic Arts oraz... jeden z czołowych graczy futbolu amerykańskiego - Robert Gallery. Wybaczcie moją niewiedzę, ale widziałem go pierwszy raz w życiu :). Wśród widowni wywołał jednak niemałe owacje. Zaprezentowano krótkie zajawki z NFS: Most Wanted, The Godfather oraz z gier sportowych: nowej Fify, NBA Live, Tiger Woods, czy Madden. Wszystkie zrobiły bardzo dobre wrażenie, ale o powaleniu na kolana nie może być mowy. Kompletnym zaskoczeniem był jednak kolejny trailer - oto Final Fantasy XI zmierza na Xbox'a 360! Coś, co wydawało się jeszcze kilka dni temu niemożliwe staje się faktem! Na scenie pojawił się prezydent Square Enix i potwierdził współpracę z Microsoftem, co wywołało owacje wśród publiki. Na koniec pokazano jeszcze króciutkie techniczne demo stworzone naprędce przez Suare Enix, które zrobiło naprawdę świetne wrażenie. Dużo lepsze, niż pokazane kilka chwil wcześniej FFXI. Potem jeszcze krótka mowa końcowa i konferencja Microsoftu stała się faktem. Konferencja, która nie zrobiła tak wielkiego wrażenia jak analogiczny występ Sony. No ale wszystko co najważniejsze wiedzieliśmy już wcześniej, więc nie ma się co dziwić. [Ski]



I-8 [PS3]

Nie wszyscy z Was pewnie wiedzą, że Insomniac Games zanim jeszcze wsławił się swoją genialną serią Ratchet & Clank, stworzył na starego szaraczka shooterka fpp: Disruptor. W każdym razie firma powraca do korzeni, przedstawiając na konferencji Sony swoją nową produkcję, nie będącą niczym innym jak... first person shooterem! Nie podano jeszcze tytułu tej gry, ale z trailera wynika, że będzie z niej coś, na czym będzie można zawiesić oko i oczywiście ręce... Zacznijmy od tego, że broń jest tu stylizowana na II Wojnę Światową. Pojawiają się jednak jakieś wyimaginowano - zmutowano - arachnoidalne - i-nie-tylko stwory, rodem z filmów sci-fi. Ciekawa mieszanka, chciałoby się rzec:). Wszystko wygląda jednak nadzwyczaj słodko i całkiem klimatycznie. Z minutowego filmu można wywnioskować jednak, ze prace nad grą nie zostały jeszcze zakończone nawet chyba w połowie: zaprezentowane są urywki, w których bohater biega po prostu i strzela z jednej maszynówy przez cały czas. Kłania się natomiast moc PS3: gładziutki do bólu frame rate i wspaniałe efekty wizualne to zapewne tylko przedsmak. I chociaż nie szokuje ona tak jak Killzone 2, to możemy być pewni, że otrzymamy solidny produkt. Kto by pomyślał... Insomniac, który przyzwyczaił nas do cukierkowych shooterków, atakuje dość konkretną pozycją z ciężkim na pierwszy rzut oka klimatem. Zobaczymy co z tego wyjdzie w swoim czasie... [ALc_man]



Ghost Recon 3 [X360]


Jeszcze parę dni temu myślałem, iż większej rewolucji w grach nad to, co zobaczyłem w Ghost Recon 3 nie będzie. Chociaż wczoraj za sprawą Killzone 2 zmieniłem swoje zdanie, to i tak uważam, że nowy shooter od Ubi Soft zarządzi!
Warstwa fabularna gry przeniesie nas do roku 2013. Amerykańska armia opracowała projekt o nazwie Integrated Warfighter System, który przy pomocy różnych technologii zmienił żołnierza w potężnego wojownika (maszynę), "chodzącą elektronikę". Na projekt składa się zmodyfikowany system broni, różne urządzenia satelitarne służące m.in. do komunikacji, a także podrasowany system obrony. Jak się okaże, ta technologia bardzo szybko wejdzie do użytku. Wcielając się w postać kapitana unowocześnionej jednostki specjalnej, naszpikowanej technologicznymi innowacjami pochodzącymi z projektu IWS, będziemy musieli uratować największego urzędnika w państwie amerykańskim oraz odzyskać kody służące do uruchomienia arsenału nuklearnego. Razem z naszym oddziałem udajemy się do stolicy Meksyku, gdzie panuje anarchia, a gdzie musimy po części zaprowadzić porządek. Zaprezentowany na E3 filmik prosto z gry pokazał jak będą wyglądać gry na nową konsolę Microsoftu. Postaci wykonane są bardzo, ale to bardzo realistycznie, to samo tyczy się ich ruchów - system motion capture w tym wypadku jest fenomenalny! Spójrzcie zresztą sami na dostępnym trailerze, jak prezentują się ruchy żołnierzy. Fizyka w wypadku programistów z Ubi Soft zdana na 5! W samym superlatywach można napisać również o otoczeniu, które jest przepiękną dekoracją pola bitwy. Pola, na którym będzie rządziła taktyka i współpraca. Nie zabraknie również trybu online. Francuzi tym sposobem pokazali, iż to do nich należy miejsce na tronie wśród europejskich firm tworzących gry. Dla fanów nowego Xbox-a to będzie tytuł obowiązkowy! [Gayardo]



Project Gotham Racing 3
[X360]

O tym, iż kolejna cześć z serii PGR tworzona jest w pocie czoła przez ludzi z Bizzare Creations, wiadomo już od kilku dni, parę godzin temu pojawiły się natomiast pierwsze konkretne informacje, poparte porcją soczystych obrazków i równie soczystym zwiastunem (spotem). PGR3 tworzone jest na nową konsolę Microsoftu i jak zapewniają autorzy, zademonstruje prawdziwe oblicze tej next-genowej konsoli!. Jak podkreśla Martyn Chudley - dyrektor i designer w BC, - Project Gotham Racing to odejście od zręcznościowego stylu gry, który był standardem w tej serii i przejście do zupełnie nowego kierunku w grach wyścigowych. (Jak sam mówi tworzenie gry na konsole nowej generacji, było dla jego ekipy nie lada wyczynem i dość ciekawym wyzwaniem, z którym po wielu trudach sobie poradzono). Gra tworzona jest prawie że od podstaw. Zmieniono tyle, że przelicznik ilość = jakość w tym wypadku będzie najodpowiedniejszym określeniem. Modele samochodów za sprawą większej liczby polygonów i innych technicznych bajerów wyglądają profesjonalnie i po prostu wyśmienicie, co widać po obrazkach. Zmiany obejmą również tory (trasy) i widownię. Tym razem zabraknie dwuwymiarowych tekstur, itp., pojawi się natomiast motion capture i w pełni animowana publika. Tym, którzy wierzą, że na screenach płynie renderowany miód, polecam obejrzeć krótki filmik z gry. Tak jak w przypadku poprzedniej części tak i teraz nie zabraknie trybu online. [Gayardo]

Strona artykułu: [1]  [2]  [3]  [4]  [5]

UID: 5913
Okładka/art:
Tytuł:
E3 2005
Developer: -
Gatunek: -
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!