Jak to się zaczyna…
Rzecz dzieje się w przyszłym biurze Dantego. Główny bohater właśnie kończy brać prysznic, wchodzi do pokoju wycierając włosy. Po drodze kopie krzesło, które ląduje dokładnie za jego biurkiem, następnie siada na nim, kładąc nogi na biurku i odbiera dzwoniący telefon:
Dante: "Sorty, we're not open yet."
Dante: "Jeez, I'm not even open for business yet, and I'm already getting customers"
Po czym rzuca słuchawkę w powietrze, która ląduje dokładnie na telefonie. Do biura wchodzi dziwny mężczyzna pytający:
Man: "Are you Dante, son of the legendarny Dark Knight, Sparta?" - zapytał (scena rodem z DMC1, ale to szczegół :]).
Dante: "If you need to use the bathroom, it's in the back." - odpowiedział. Obcy mówi, że przynosi list od jego brata z "zaproszeniem" (nie wiemy na co). Dante przewraca swoje biurko wyrzucając pudełko z Pizzą w powietrze. Nagle do biura wdzierają się potwory i zaczynają atakować. Ku zdziwieniu atakujących, Dante wstaje z krzesła i wolnym krokiem udaje się do swojej szafy grającej. Próbuje ją włączyć, lecz bezskutecznie. Tymczasem oprawcy coraz bardziej popadają w zdziwienie. Końcu uderza w nią z pięści i rockowa muzyka zaczyna się wydobywać z głośników w całym biurze:
Dante: "That's more like it!, Let's rock!"
Po czym rzuca on w przeciwników kulami bilardowymi, jednocześnie przecinając stół na pól, by móc zając się gośćmi. W międzyczasie lotu bil rozstrzeliwuje on przeciwników, którzy to obracają się w piach... Na końcu sceny Dante zasiada z powrotem na swoim krześle, w samą porę by złapać pudełko z Pizzą i zacząć jeść pyszny jej kawałek. Walka jest kontynuowana dalej w biurze, ale o tym dopiero po premierze...
Twój "Styl"…
Kilka słów na temat owego wyboru stylów. Głównym aspektem, na którym będzie się opierać gameplay DMC3 będą owe możliwości wyboru stylu walki. Możemy wybrać jeden z czterech dostępnych stylów, jakimi są: Gunslinger, Swordmaster, Trickster i Royal Guard. Jak do tej pory ujawniono tylko te cztery "style" - czy tak będzie w finałowej wersji, nie wiemy. Gdy rozpoczynamy grę musimy się zastanowić jaki styl najbardziej będzie nam odpowiadał - jeśli lubimy walkę bronią palną wybierzemy Gunslinger, jak mieczem to Swordmaster. W czasie gry możemy poszerzać pochodne umiejętności naszego Dantego związane z profesją, którą wybraliśmy. Oczywiście bohater uważany za Gunslinga nie będzie tak dobrym szermierzem, lub wojownikiem jak Swordman czy Rogal Guard. Tanaka powiedział, że pomysł ze stylami ma na celu dać graczowi większą kontrolę nad tym, czym Dante się staje w czasie rozgrywki... co ciągnie za sobą większą ilość razy, w których kończymy grę używając innego "stylu". Twórcy przygotowali wiele dodatków dostępnych właśnie dla osób kończących grę wielokrotnie. Sprawa z siłami Dantego i jego demoniczną mocą jest nadal wielką tajemnicą, ale Tanaka zapewnia nas o obecności jego super mocy i możliwości przyjęcia formy Demona.
Drążymy głębiej…
Jak wiemy, DMC nie był przepełniony zagadkami zdolnymi doprowadzić nas do bólu głowy. Tak będzie i tym razem. Nowy system "stylów" zapewni mam o wiele więcej zabawy, jak i pocieszy nasze oczy widowiskowymi walkami z mnóstwem akrobacji i nowych trików (Rogal Guard), jak i zwiększonym arsenałem strzeleckim, który jeszcze bardziej niż przedtem podniesie poziom adrenaliny (Gunslinger). Nie obędzie się również bez nowego zestawu noży kuchennych, którymi Dante skutecznie będzie robił sałatkę =] (Swordmaster).
Poza tym dobrą wiadomością jest, że DMC 3 będzie na zupełnie nowym enginie, który z pewnością pozwoli na pełne ukazanie nowych umiejętności Dantego w akcji. Tak, więc nie pozostaje nic innego jak czekać na targi E3 gdzie gra zostanie pokazana szerszej widowni po raz pierwszy.
Hunter
