Gdy przypomnisz sobie PS One i postarasz się pomyśleć o jakiejś postaci, maskotce kojarzonej z tą konsolą, na pewno na myśl przyjdzie Ci w pierwszej kolejności Crash Bandicoot. Trzy części wydane na PSX'a były flagowymi grami wydanymi na tą konsolę. "Czwórka", która zawitała na PS2 nie była już takim sukcesem (zmienił się developer, dotychczasowy - Naughty Dog - zajął się pisaniem świetnego Jak & Daxter), ale i tak nie zeszła poniżej pewnego, wysokiego poziomu. Ponad 30 milionów sprzedanych kopii tej serii na całym świecie nie może budzić wątpliwości. Czas na kolejny sequel.

Odwieczni wrogowie - Crash i Cortex - tym razem zeszli z wojennej ścieżki. Albo inaczej - dalej się nie znoszą, ale byli zmuszeni połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą się bowiem przeciwstawić nowemu, potężnemu agresorowi (Evil Twins), który chce przejąć władzę nad światem. Cóż, fabuła nigdy nie była mocną stroną tej serii. Był nią za to humor, i tego w najnowszej części nie zabraknie. Gra zyska trochę bardziej cartoonowy, kreskówkowy wygląd, i będzie wypełniona zabawnymi animacjami i tekstami. Widać to zresztą już po pierwszych trailerach. Od pierwszego spojrzenia daje się zauważyć, że obaj bohaterowie się nie lubią. Odłóż na chwilę pada i popatrz na nich, a zobaczysz o czym mówię...

Połączenie sił oznacza oczywiście kooperację obydwu postaci podczas gry. Spokojnie, będą także stare, klasyczne levele w których poruszać będziesz się jedną postacią... Jak łatwo wywnioskować, w CT grywalny będzie także Dr. Cortex, co ucieszy pewnie wielu fanów serii:). Nowością mają być jednak poziomy, w których obie postacie będą ze sobą współpracować. Dojdą też dzięki temu nowe ruchy - np. będzie można rzucać Cortex'em niczym bumerangiem :). W pokrzywdzonej roli przeważnie występuje właśnie doktorek. Bardzo przypomina to wszystko wydane niedawno Whiplash.

Rozgrywka nie zmieni się jakoś bardzo w stosunku do poprzedniej części. Dalej wszystko będzie polegać na przebyciu poziomu z punktu A do B, w górę lub w bok ekranu. Autorzy zapowiadają co prawda przejście w pełne 3D, ale na trailerach nie można tego dostrzec. Pewnie będzie się to ograniczało do jednego "otwartego" poziomu bazowego, w pełnym 3D, z którego będziemy dostawać się do normalnych etapów w starym stylu. W każdym razie oś gameplay'u pozostanie ta sama. Poprawione ma być koszmarnie długie dogrywanie się etapów z poprzedniej części (prawdziwa zmora, jeden level potrafił doczytywać się blisko minutę!). Zapowiadanych jest 16 dużych poziomów (+ 4 ukryte). Tak naprawdę w grze pokierujemy czterema postaciami. Oprócz znanej dwójki, trzecią będzie m.in. Nina Cortex - siostrzenica Dr. Cortexa. O czwartej na razie nic nie wiadomo.

Crash Twinsanity może nie podejmie walki z tuzami gatunku (Jak 3, Ratchet & Clank 3), ale z pewnością będzie godnym sequelem świetnej serii (zresztą jednej z moich ulubionych). Graficznie jest dobrze, jednak nie należy spodziewać się wielkich skoków jakościowych w stosunku do poprzedniej części. Raczej kosmetyczne poprawki i stałe 60 klatek. Gra zapowiadana jest na koniec września, dokładnie 28.09.2004. Ja już rozpocząłem odliczanie...

Baron Ski