Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
Call of Duty: Modern Warfare 2 - recenzja PlayStation 3Xbox 360

Jak zapewne wiecie w Polsce za sprawą LEM ukazała się zlokalizowana wersja gry. Cieszy nas niezmiernie, że większość wielkich pozycji trafia na rodzimy rynek w polskiej wersji językowej. Niestety, nie obyło się bez wpadek. O ile tryb singleplayer jest przetłumaczony całkiem nieźle i nie trafiają się większe błędy, tak lokalizacja wieloosobowego trybu zabawy zakrawa momentami na żart. Muszę przyznać, że na tłumaczy czekało bardzo trudne zadanie i byli z góry skazani na porażkę. Po pierwsze wiele zwrotów używanych w sieciowej rozgrywce jest praktycznie niemożliwych do translacji, po drugie jesteśmy przyzwyczajeni do języka Szekspira i swojski „strzał w głowę” nigdy nie sprawi takiej satysfakcji jak poczciwy headshot. Można odnieść wrażenie, że bronię ludzi odpowiedzialnych za tłumaczenie, ale nic z tych rzeczy. W miejscach, w których mogli się popisać swoimi talentami, jak na przykład przy tłumaczeniu działania poszczególnych perków, tfu - „atutów” - dali ciała. Wiele razy po lekturze niektórych opisów nie miałem zielonego pojęcia w jaki sposób dany power up pomoże mi w walce.



Skoro wspomniałem już o trybie multiplayer najwyższy czas wspomnieć o tym jakże ważnym (dla niektórych najważniejszym ) elemencie Modern Warfare 2. Jeśli chodzi o strzelanki sieciowe to jestem bardzo wybredny i jedyną grą, której udało się przykuć mnie na dłużej do konsoli było CoD 4. Tym bardziej cieszyło mnie, że IW nie zamierza wprowadzać trzęsienia ziemi i moduł sieciowy nowej gry będzie rozwinięciem najlepszych cech poprzedniczki. Rzeczywiście tak jest - jeśli toczyłeś potyczki w Modern Warfare, po odpaleniu MW2 poczujesz się jak w domu. Są oczywiście pewne zmiany, ale największa część siły przerobowej studia poszła w poszerzanie doświadczeń płynących z gry, a nie w ich zmianę. Pierwszą rzeczą, która rzuciła się moje oczy jest szybsze tempo rozgrywki, nie martwcie się, gra nie zmieniła się w Quake’a -  jest szybciej, ale w granicach rozsądku. Ginie i zabija się troszkę szybciej niż dwa lata temu, co dla mnie jest zmianą in plus. Dostajemy masę możliwości kustomizacji swojej postaci. Można stworzyć swoją wizytówkę, którą zobaczy każda ofiara Twojego szybkiego oka i jeszcze szybszych palców. Sam wybierasz sobie nagrody za skuteczną, seryjną eliminację przeciwników. Do wyboru są między innymi zrzut z amunicją, zdalnie sterowane pociski Predator, impuls elektromagnetyczny czy uwaga, uwaga bomba atomowa, kończąca mecz, dostępna dla prawdziwych wymiataczy, którzy zabiją 25 osób z rzędu. Kilka ładnych godzin spędzonych na potyczkach w sieci nastraja mnie bardzo pozytywnie do tej gry. Jedno jest pewne: mamy nowego króla sieciowych FPS–ów, który najprawdopodobniej nie zejdzie z tronu, aż do premiery MW 3.



Modern Warfare 2 nie jest grą idealną. Kilka z minusów zaznaczyłem już w tekście, jednak jeden z nich jest tak wielki, że poświęcę mu więcej czasu. Wszyscy, którzy mieli okazję skończyć Call of Duty 4, chóralnie mówili, że gra jest o wiele za krótka. Infinity Ward obiecywało poprawę, zapewniało że sequel starczy na dłużej. Cieszyłem się z ich obietnicy i miałem nadzieję że jej dotrzymają. Nadzieja ta prysła, gdy niespodziewanie na ekranie mojego telewizora pojawiły się napisy końcowe. Niezwłocznie wróciłem do menu, aby spojrzeć ile czasu zajęło mi ukończenie kampanii. Nie dowierzałem własnym oczom: pięć godzin i trzydzieści pięć minut, aby skończyć powstającą dwa lata, wysokobudżetową produkcję, za którą trzeba wyłożyć w sklepie dwieście złotych? Toż to kpina. Developerzy mogą tłumaczyć się, że dodali tryb Spec Ops, który pozwala zagrać z trzema znajomymi w pojedyncze misje przypominające epilog w samolocie z „czwórki”, że można wrócić do singla, żeby znaleźć wszystkie Intele lub męczyć tryb sieciowy. Moja odpowiedź jest taka, że nic nie zamaże złego wrażenia, gdy gra tego kalibru pęka w jeden wieczór. W trybie Spec Ops zdobędę po 3 gwiazdki w każdym wyzwaniu (dla achievementów) i więcej do niego nie wrócę. Rozgrywka sieciowa z kolei jest dla mnie również tylko dodatkiem, jako, że jestem typem samotnika stawiającego zabawę dla pojedynczego gracza na pierwszym miejscu.



Najwyższa pora podsumować ten wywód. Call of Duty : Modern Warfare 2 jest na pewno pozycją fantastyczną i nieprzeciętną, choć nie pozbawioną wad. Jest zdecydowanie zbyt krótka, nie ma dużego postępu graficznego i oprawa jest  nierówna, ale co z tego skoro, skoro i tak w trakcie gry zatracasz się zupełnie. Nie zwracasz uwagi na słabsze tekstury, bo całym sobą chłoniesz filmową akcję i nie możesz oderwać się od tego co dzieje się na ekranie Twojego odbiornika. W Modern Warfare 2 się nie gra, Modern Warfare 2 się przeżywa. To co prawda tylko ok. 6 godzin zabawy, ale za to jakiej. Nie ma mowy o przestojach, nudnym budowaniu akcji czy monotonnych sekcjach. Jeśli priorytetem jest dla Ciebie rozgrywka online to tym bardziej będziesz wniebowzięty i spędzisz miesiące na potyczkach z przeciwnikami po drugiej stronie kabla. Na pewno znajdzie się rzesza malkontentów narzekających, że brak tu przełomowych rozwiązań i że po raz kolejny dostajemy to samo. Nikt przecież jednak nie obiecywał im rewolucji. Ja doskonale wiedziałem czego się spodziewać i oprócz małego zgrzytu w postaci czasu gry, się nie zawiodłem. Z czystym sumieniem mogę polecić tę grę każdemu miłośnikowi szybkiej, wartkiej i zapadającej w pamięć akcji. Modern Warfare 2 to na pewno jedna z najlepszych produkcji tego roku. Mało tego, to również jedna z najlepszych gier w historii.

Piotr „czort” Bajda

 

SPRAWDŹ TEŻ:

 


MOIM ZDANIEM

Baron Ski: Z jednej strony Modern Warfare 2 to tylko więcej tego samego, co w pierwszej części. Z drugiej - nikomu to nie będzie przeszkadzać, bo dostarczono tak genialne misje, że po prostu kapcie spadają. Po przejściu etapu Clifhanger autentycznie miałem szczękę na ziemi. Twórcy pokusili się o więcej "cichych" poziomów, w stylu rewelacyjnej misji w Prypjat z pierwszego Modern Warfare, co osobiście przywitałem z dużym zadowoleniem. Oczywiście akcja dalej stanowi 80-90% całości, więc nie musicie się martwić.

Gra się praktycznie identycznie jak dwa lata temu, a mimo wszystko całość jest tak genialnie przedstawiona i budzi tyle emocji, że po jednokrotnym przejściu natychmiast miałem ochotę na więcej. Przyczepić można się jedynie do przedstawienia fabuły - jak napisał już Czort, za pierwszym razem trudno jest całą historię dobrze zrozumieć. Akcja błyskawicznie przenosi się z jednego w inne miejsce globu, a krótkie odprawy pomiędzy misjami są... zbyt krótkie, by wszystko szybko załapać. Jak zwykle problemem jest też długość kampanii dla jednego gracza - ok. 6 godzin to deczko rozczarowujący wynik, bo przecież twórcy zapowiadali, że tym razem będzie dłużej. W sumie wszystkich misji jest 18 - czy naprawdę w dwa lata nie można było opracować ich przynajmniej ze 30? Jest oczywiście tryb Special Ops, jest naturalnie możliwość szukania sekretów (przy okazji, przygotowaliśmy dla Was poradnik jak je wszystkie znaleźć), a tryb wieloosobowy oczywiście rządzi i rządzić będzie przez najbliższe miesiące. Wszystko to jednak nie wynagrodziło mi króciutkiej kampanii. Na chwilę obecną zaliczyłem ją już dwa razy i przechodzę po raz trzeci (drugi raz z szukaniem wszystkich sekretów, a trzeci na Veteranie), jest tak dobrze! Owszem, na pewno znajdą się osoby, które jak zwykle będą czepiać się liniowości, ograniczonych terenów do eksploracji, ale przecież nie wszystkie tytuły nagle muszą być sandboxami. Ja jestem bardzo zadowolony, chociaż cały czas mierzi mnie ten krótki czas przejścia kampanii... Aha - oprawa graficzna jest bardzo nierówna. Momentami zachwyca, a innym razem dołuje (te ohydne bitmapy gór w tle w misji 'The Only Easy Day... Was Yesterday'). Widać, że twórcy musieli zapłacić cenę za stałe 60 fpsów, ale mimo wszystko nie zamierzam ich usprawiedliwiać, bo mogli to jakoś przynajmniej zamaskować.

Odbiegłem jednak trochę od tematu, a konkluzja jest jedna: w Modern Warfare 2 trzeba zagrać. To jeden z najmocniejszych tytułów tego roku, który nie pozwala odetchnąć od włączenia konsoli aż do zaskakującej, niesamowitej końcówki. Moja ocena: 9.3/10.

 



MOIM ZDANIEM

Sarge: Skończywszy Call of Duty: Modern Warfare 2 od razu przyszło mi na myśl, że gry idą coraz bardziej w kierunku filmowości. Dopiero co pokazał nam to Uncharted 2, a 5 godzin spędzone z kampanią w grze Infinity Ward uświadomiło, że wielu developerów zaczyna iść tą drogą. Produkcja ta trzyma w napięciu od początku do końca, oferując akcję na najwyższym poziomie. Co mnie zaskoczyło, to przedstawiona historia - już pierwszy Modern Warfare (jak na FPS-a) pokazał całkiem ciekawą fabułę, a "dwójka" według mnie poszła jeszcze dalej, za sprawą pojawiających się nawiązań do poprzedniczki. Szkoda, naprawdę wielka szkoda, że całość kończy się tak szybko - ja wiem jednak, że wrócę jeszcze do tego tytułu na Veteranie, próbując znaleźć wszystkie sekrety. Świetnym pomysłem było dodanie trybu Spec Ops, którego wiele osób zdaje się tu nie doceniać - rozwija on skrzydła w kooperacji ze znajomym (lub nawet trzema) i zapewnia dodatkowe godziny rozrywki. Nie trzeba jednak mówić, że najwięcej można przesiedzieć przed trybem online - tak jak Modern Warfare wyznaczył wręcz nowe standardy na tym polu, tak sequel je umiejętnie kontynuuje. Nie mam wątpliwości, że przez najbliższe miesiące (lata?) będzie to dla wielu osób najlepszy kandydat do sieciowych potyczek. Wiadomo już, że gra się świetnie sprzedaje, ale po prostu nie wypada nie przyczynić się do sukcesu wydawcy - to naprawdę jeden z najlepszych FPS-ów, w jakie można obecnie zagrać. Tylko ogromna prośba do Infinity Ward co do ich następnego projektu - dajcie dłuższy tryb fabularny, bo aż żal to tak szybko kończyć! Moja ocena: 9.3/10

6
Oryginalność
Typowe bigger, better … Nikt nie spodziewał się przełomu - i dobrze, bo go nie ma.
9
Grafika
Nierówna. Momentami piękna, momentami brzydka, ale cały czas coś się dzieję na ekranie i jako całokształt reprezentuje bardzo wysoki poziom.
10
Dźwięk
Genialna muzyka, doskonałe strzały i wybuchy, dobry voice acting.
10
Grywalność
Ta gra pochłania i nie oderwiesz się dopóki nie zobaczysz napisów końcowych.
8
Źywotność
Krótka kampania, za to multiplayer wystarczy na lata.
9.3
Ocena końcowa
Wspaniała gra, jednak nie idealna, ma swoje niedociągnięcia. Mimo wszystko jedna z najlepszych pozycji ostatnich dwunastu miesięcy. W to trzeba zagrać!

Jak oceniamy? Wyjaśnienie naszego systemu ocen tutaj.

Strona artykułu: [1]  [2]  [3]    

UID: 36792
Okładka/art:
Tytuł:
Call of Duty: Modern Warfare 2
Developer: Infinity Ward
Gatunek: FPS
Data wydania:
EUR: 10/11/2009
USA: 10/11/2009
JAP: 10/11/2009
Poziom trudności:
średni (3/5)
9.3/10
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!