Onlygames.pl | Serwis Konsolowy, recenzje gier, konsole | PlayStation 3, Xbox 360, Wii, PSP, 3DS, DS, PS2, strona o konsolach

------------------------------------
Kanał OnlyGamespl na YouTube:

Zdjęć w galerii: 14033
Liczba wiadomości: 8451
Liczba artykułów: 1800
E3 2014 - koknferencja Microsoftu (Microsoft press conference) - podsumowanie

Lionhead Studios pokazało Fable Legends. Multiplayerowa beta ma pojawić się w tym roku, tylko na Xboxa One. Pokazano nam kooperację, w której każda z postaci dysponowała innymi umiejętnościami. Za zadanie bohaterowie mieli odzyskać starożytny artefakt, choć przedtem musieli zmierzyć się z licznymi przeciwnikami. Każda z postaci walczyła inaczej – jeden głównie przy pomocy miecza, inny korzystał z broni, a trzecia bohaterka zamrażała lodem. Zaprezentowany tytuł ma być podobno „sezonem pierwszym”, a twórcy planują rozwijać tę markę (o ile będzie zainteresowanie ze strony graczy) przez 5-10 lat.

W Fable Legends jeden z graczy będzie mógł być tym, który będzie podstawiał pułapki innym. Z góry widać mapę, na której można rozstawiać jednostki mające przeszkodzić podstawowej czwórce. Choć wygląda to wszystko trochę jak MMO, twórcy zapewniają, że nie pójdą w tym kierunku. W grę będzie można grać w kooperacji, ale i samotnie – wówczas kontrolę nad pozostałymi bohaterami przejmie SI. Na koniec prezentacji oczywiście nie mogło zabraknąć walki z przerośniętym gobelinem. Całość prezentowała się nieźle, ale raczej nie będzie to hit, który pociągnie sprzedaż Xboxa One.


Kolejny pokaz dotyczył Project Spark, czyli unikalnej gry stanowiącej krzyżówkę Minecrafta z LittleBigPlanet 2. Koncept jest taki, że to gracze będą budowali światy i podsyłali innym przeciwników w konkretnych miejscach. Oprócz standardowego gameplayu przypominającego krzyżówkę platformówki z prostym RPG-iem, można tworzyć też mini-gierki różnego typu (warcaby, wyścigi, platformówka).

Na koniec prezentacji wielkie wejście miał Conker, który przeciął piłą mechaniczną logo gry. Jeśli nie kojarzycie tego objechanego wiewióra, to sprawdźcie Conker's Bad Fur Day z Nintendo 64 – genialną platformówkę z rozbrajającym humorem. Conker wystąpił jeszcze w remake’u, który ukazał się na pierwszym Xboxie i nosił tytuł Conker: Live and Reloaded (premiera w 2005), ale od tamtego czasu go nie widzieliśmy. Nie wiadomo czy w Project Spark można nim pokierować, czy będzie po prostu NPC-em, ale fajnie że wraca. A sama gra? Cóż, kolejna społecznościówka, która fanów gier AAA raczej nie zainteresuje.


Kolejny tytuł tylko na Xboxa One to mała gierka szykowana prawdopodobnie na Xbox Live, której klimat zbliżony jest do krzyżówki Journey i Escape Plan. Zapowiada się szczerze mówiąc świetnie – klimat miażdży i jest duża szansa na to, że dostaniemy kolejne piękne małe dzieło z głębszym przesłaniem. Ori and the Blind Forest to tytuł tego dzieła i raczej warto je zapamiętać. Developerem jest Moon Studios, a styl artystyczny przypomina animowane filmy studia Ghibli.


Na konferencji nie mogło zabraknąć Master Chiefa. Krótki filmik zapowiedział wejście Bonnie Ross z 343 Industries. Zaczęła nam opowiadać o wielkiej podróży Master Chiefa – jego przeszłości i przyszłości. Choć w przyszłym roku zadebiutuje Halo 5, już 11 listopada dostaniemy Halo: The Master Chief Collection. Plotki więc potwierdziły się. W skład kolekcji wejdzie Halo: Combat Evolved Anniversary, Halo 2 Anniversary (a więc odświeżona i zremasterowana wersja „dwójki” – do tej pory oficjalnie jeszcze niepotwierdzona), a także Halo 3 i Halo 4. Celem twórców jest oczywiście przyciągnięcie nowych graczy do tej serii. Wszystko znajdzie się na jednym dysku, będzie można tworzyć playlisty z konkretnymi momentami z każdej z części.

Warto dodać, że Halo 2: Anniversary to nie tylko podpakowana oprawa względem oryginału z pierwszego Xboxa, ale gra ponadto będzie zawierać Multiplayer, podobnie jak to było 10 lat temu, czego oczywiście nie omieszkano zaprezentować. Gameplay pokazał, że możemy spodziewać się odświeżonej oprawy, ale raczej do poziomu, który pamiętamy z Halo 1: Anniversary z Xboxa 360. Raczej nie należy się tu spodziewać takiego upgrade’u, który wyciągnąłby moc z Xboxa One. Wszystkie gry będą chodziły w 1080p i w 60 klatkach na sekundę – każda z achievementami do zdobycia (w sumie na odblokowanie czeka 4000 GS).


Na listopad planowana jest też beta Halo 5: Guardians. Gwarantowany dostęp dla wszystkich nabywców Halo: The Master Chief Collection, a co z innymi? Na razie nie wiadomo. Prawdopodobnie będą organizowane jakieś konkursy, w których będzie można zgarnąć dostęp do beta-testów.

 

 

Na scenie pojawił się Phil Spencer, który zapowiedział, że teraz możemy spodziewać się nowych ogłoszeń. Liczyliśmy na choć jedno mocne uderzenie, ale czy takowe nastąpiło? Czytajcie dalej.

Pierwsza nowość to… mała gierka o tytule Inside, która pojawi się „najpierw na Xboxie”. Bardzo w stylu Limbo, co zresztą było do przewidzenia – w końcu stoją za nią ci sami ludzie. Trudno jeszcze o niej coś więcej powiedzieć bo oprócz trailera dowiedzieliśmy się niewiele. Wiadomo jedynie, że ukaże się na początku 2015 roku, a ile będzie wynosić „czasowa ekskluzywność” na Xboxie One? Tego nie wiadomo. W każdym razie szykuje się ciekawa platformówka, w której główny bohater znowu będzie musiał raczej uciekać niż walczyć – będzie bezbronny w starciu z zagrożeniami otaczającego go świata.


Pojawił się też krótki trailer pokazujący gry zmierzające na Xbox Live od developerów niezależnych. Microsoft stara się odrobić straty po tym, jak pałeczkę przejęła konkurencja. Będzie coś dla fanów platformówek, horrorów, gier logicznych a także pozycje wykorzystujące Kinecta. Pojawił się nawet Hellraid od Techlandu. Jak zapowiada gigant z Redmond, „setki” developerów zamierzają wypuścić swoje gry na Xbox Live.

Dalej mieliśmy światową premierę. Kilka charakterystycznych ujęć, pojękująca z bólu bohaterka to nie mogło być nic innego jak nowy Tomb Raider. Lara siedząca u psychologa i migawki z przeszłych wydarzeń, prawdopodobnie traumatycznych przeżyć dla głównej bohaterki – można spodziewać się, że to właśnie wspomnienia będziemy „odgrywać” w pełnej wersji gry. Choć nie pokazano nam gameplayu, to raczej kontynuacja kierunku obranego w ostatniej części, choć bardziej skupiająca się na eksploracji jaskiń niż otwartych terenów. Rise of the Tomb Raider ma dostarczyć nam lokacje, które będą „trzy razy większe” niż to, co twórcy byli w stanie zrobić do tej pory, powrót do plądrowania grobowców oraz znany z poprzednich części styl „survival-action”. Zapowiada się świetnie, ale niestety dopiero na koniec 2015 roku.


Kolejnym tytułem na konferencji był… Wiedźmin 3! Pokazano nam gameplay w pięknie opracowanym lesie. Engine naprawdę robił wrażenie prezentując ogromne połacie terenu. Jak zapowiadają twórcy, każda lokacja widoczna w oddali jest do zwiedzenia. Geralt gonił przez chwilę wielkie ptaszysko, a potem napotkał na ludzkich przeciwników, z którymi się rozprawił. Potem wrócił do polowania na wcześniej obrany cel. Prezenter co jakiś czas załączał specjalny tryb widzenia, który wskazywał na ślady krwi. Prezentację zwieńczyła piękna walka z latającym monstrum, która odbyła się na szczycie góry. Cóż, jedna z najlepiej zapowiadających się gier, bez dwóch zdań. Świetnie, że od polskiego studia. Na koniec obejrzeliśmy mały odjazd kamery z ślicznie opracowanej wioski. Gra zmierza na Xboxa One, PS4 oraz PC, a aktualny termin premiery to luty 2015. Warto czekać.


Ken Lobb z Microsoft Studios pojawił się na podeście, a w tle widniało już logo Killer Instinct. Nie tej gry jednak dotyczyło przemówienie. Twórca zapowiedział, że chciałby przywrócić (po wspomnianym KI) kolejny klasyczny IP. Tym razem padło na Phantom Dust, produkcję znaną z pierwszego Xboxa (premiera we wrześniu 2004), choć dość niszową. Niestety niczego konkretnego się nie dowiedzieliśmy. Zaprezentowano jedynie krótki teaser, z którego trudno cokolwiek wywnioskować.


Na konferencji pojawił się też twórca z Massive, zapowiadający Tom Clancy’s The Division. Pokazano grywalne demko, w którym akcja rozegrała się w Nowym Jorku, w Wigilię. Kamera pokazała nam zaśnieżone miasto, ale szybko przenieśliśmy się do kanałów głęboko pod ziemią i opuszczonej stacji metra. Chwila marszu i bohaterowie wyszli na ulice. Uwagę zwróciło genialne oświetlenie i świetny klimat wydobywający się z ekranu. Zaśnieżony Nowy Jork prezentował się świetnie, a bohaterowie chcieli załatwić grupkę przeciwników po cichu. Nie udało się i rozpoczęła się jatka.

Produkcja Ubisoftu zapowiada się bardzo dobrze, a warto jeszcze dodać, że nowy kontent (ponownie najprawdopodobniej mowa o pierwszych DLC) pojawi się najpierw na Xboxie One. Premiera w 2015.


Hideki Kamiya z Platinum Games zapowiedział ekskluzywną nową markę na Xboxa One. Trailer powie Wam więcej, bo Scalebound nie zostało pokazane w grywalnej formie. Przygotowany filmik nie przesądza jak ostatecznie będzie prezentował się gameplay. W każdym razie znając dokonania Platinum Games można być spokojnym o jakość wirtualnej sieczki. Czekamy jednak na pierwsze prezentacje rozgrywki.


David Jones z Realtime Worlds zaprezentował nam kolejnego exclusive’a nastawionego na akcję, dużo strzelania i kooperację. Pierwsze ujęcia przywiodły na myśl tylko jeden tytuł: Crackdown. I rzeczywiście – marka powraca na Xboxa One. Ponownie, oprócz krótkiego trailera niczego się nie dowiedzieliśmy więc oceńcie to sami oglądając poniższy filmik. Jak zwykle, zapowiada się dobra gra, ale czy będzie to hit? Czas pokaże.

 


 

Podsumowanie i nasze opinie na kolejnej stronie...

Strona artykułu: [1]  [2]  [3]    

UID: 4198
Okładka/art:
Tytuł:
E3 2014 - koknferencja Microsoftu - relacja
Developer: -
Gatunek: -
Data wydania:
EUR:
USA:
JAP:
Poziom trudności:
-
       

Strony zaprzyjaźnione

- ZOBACZ TUTAJ              
Kana³ RSS
Materiały zawarte w serwisie onlygames.pl są objęte prawem autorskim i nie mogą być w całości
lub we fragmentach kopiowane, powielane oraz rozprowadzanie bez zgody ich autorów!